- AutorOdp.
- 12 maja 2009 at 14:30
Co o nim sadzicie? Czy zbliza, czy oddala od siebie partnerow?
Czy chcialybyscie tak rodzic, wy forumowiczki, czy partner w tym momencie akurat by wam przeszkadzal? I czy wy, mezczyzni chcielibyscie osobiscie w takim wydarzeniu wziac udzial? I dlaczego? Moze ktos juz rodzil rodzinnie, byl to dobry pomysl, czyraczej nie?Powiem tylko, ze ja na razie nie mam i nie planuje dzieci, ale gdy przyjdzie na to czas, to gdybym miala rodzic silami natury, nie chcialabym porodu rodzinnego, poniewaz jest to dla mnie wspolne, ale niezbyt potrzebne przezycie, ta krew, pot, czasem lzy, krzyk, i jeszcze gdyby partner zajrzal tam gdzie nie trzeba… podobno mogloby to wywolac blokade psychiczna u niego i niechec do zblizen z partnerka. Maz mojej ciotki byl przy porodzie, on byl wniebowziety, ale akurat ona nie byla specjalnie szczesliwa, bo jej najzwyczajnie w swiecie przeszkadzal..
Ja raczej nie bede miala takiego wyboru, rodzinny czy nie poniewaz bede rodzic przez cesarke, ale ciekawa jestem co wy o tym sadzicie? 馃檪 馃槢12 maja 2009 at 15:01ja sadze to: [usuni臋to_link]
a ty? co sadzisz o wyszukiwarce?
12 maja 2009 at 15:49[usuni臋to_link] wrote:
ja sadze to: [usuni臋to_link]
a ty? co sadzisz o wyszukiwarce?
szukalam, nie widzialam wiec dodalam, moze sie cos zmienilo, pa. 馃槅 馃槅
13 maja 2009 at 14:09Ja bym nie chcia艂a by m贸j m臋偶czyzna by艂 przy porodzie, za bardzo by mnie to stresowa艂o.
z reszt膮 znaj膮c jego pewnie by zemdla艂… zemdla艂 by ju偶 pewnie na sam膮 wie偶膰 偶e jestem w ci膮偶y 馃槅
18 maja 2009 at 17:35oj no mo偶e by nie zemdla艂;p jest a偶 tak wra偶liwy?:)
18 maja 2009 at 17:37@mellodiv wrote:
oj no mo偶e by nie zemdla艂;p jest a偶 tak wra偶liwy?:)
w tym temacie tylko 馃槅
po prostu nie dojrza艂 nawet do my偶li o tym, a to mnie jednak nieco przera偶a, bo GDYBY co偶 si臋 wydarzy艂o b臋d臋 mia艂a problem.
18 maja 2009 at 17:42powiem tak:
wizja dziecka wylaniajacego sie z pochwy, wrzaski kobiety, lekarze, pielegniarki, narzedzia, placz dziecka, przecinanie pepowiny…
to jedyna wizja ktora jest dla mnie po prostu horrorem i autentycznie wywoluje u mnie mdlosci ;p o ile mialem doswiadczenie z ratowaniem zycia w calosci zakrwawionych ludzi to porod jako jedyna sytuacja ktora moge napotkac w zyciu jest dla mnie wizja straszna 馃榾
jestem pewien ze padlbym na glebe wiec pewnie sobie daruje ;p
18 maja 2009 at 17:48[usuni臋to_link] wrote:
powiem tak:
wizja dziecka wylaniajacego sie z pochwy, wrzaski kobiety, lekarze, pielegniarki, narzedzia, placz dziecka, przecinanie pepowiny…
to jedyna wizja ktora jest dla mnie po prostu horrorem
no widzisz , a my to musimy prze偶y膰 馃檨
ja si臋 krwi nawet brzydz臋 , nie wiem jak b臋dzie z moim porodem… 馃槙
18 maja 2009 at 17:53my偶l臋 ze wtedy nie krew b臋dzie Ci w g艂owie wi臋c dasz rad臋;p
m贸j facet, nie wiem, czy zgrywa twardziela czy co, ale twierdzi, 偶e on chce by膰 przy porodzie i koniec i 偶e napewno nie zemdleje. ;p zobaczymy 馃榾22 maja 2009 at 20:18M贸j m膮偶 by艂 przy porodzie naszego dziecka, bo sam chcia艂. Ja nie by艂am tego pewna, ale teraz wiem, ze to by艂a dobra decyzja. Bardzo mi pom贸g艂, wpiera艂. Bez niego by艂oby mi ci臋偶ko. A on zachowywa艂 si臋 jak profesjonalista. trzyma艂 mnie za r臋k臋, a potem dba艂 o nasze male艅stwo pilnuj膮c by sie nim dobrze zaopiekowano. Ale prawda jest taka, ze facet facetowi nie r贸wny, i oczywi偶cie nie nale偶y ich zmusza膰, to musi by膰 ich w艂asna decyzja, ze chc膮 by膰 przy porodzie.
- AutorOdp.