-
AutorOdp.
-
9 stycznia 2007 at 15:37
Zwiezle i na temat. Mam znajoma, ktora zdradzil maz. Ona zlamala sie psyhicznie (powazne) i z checi zatrzymania go postanowila zajsc w ciaze. Heh … Odradzalam, tlumaczylam nic nie pomoglo. Wspolzyli zawsze przez prezerwatywe, wiec ona po stosunku pod pretekstem wyrzucenia jej poszla do lazienki i uwaga … odwrocila na lewa strone prezerwatywe i cala zawartosc wsadzila sobie do pochwy. Martwie sie o nia i mam nadzieje ze istnieje jakis sposob aby w owej ciazy nie byla. Dzieckiem i tak go nie powstrzyma. Ale zbilam z tematu. Prosze o odpowiedzi, ale powazne i bez nasmiewania sie. Ona ma powazny problem tego jej jeszcze nie trzeba.[/i]9 stycznia 2007 at 15:48tak przy dużym szczężciu moze zajżć w ciąże, ale proponuję by ją namówić na jakąż konsultacje z kompetentną osobą[psycholog]
9 stycznia 2007 at 15:51
No tak to juz jest dawno zalatwione, ale przy jak duzym szczesciu?? Ja jej nie obliczam dni plodnych i nie plodnych, ale nawet gdyby byly to dni plodne to ja duze jest to prawdopodobienstwo.??9 stycznia 2007 at 15:57tego to ja ci nie powiem kazdy ma inny organizm, różnie to bywa
9 stycznia 2007 at 16:06
no wiesz ja bym sie bala cos takiego zrobic, bo moim zdaniem jak ma sie np dni plodne i robi sie cos takiego to chyba ciaza gwarantowana. A zeby sie upewnic chcialam zapytac o zdanie innych:)9 stycznia 2007 at 16:24no moim zdaniem na 95% moze byc w ciazy… przeciez plemniki dostana sie tam gdzie sie maja dostac.. moze nie przez czlonka ale w spermie sa plemniki.. namow ja na tabletki PO… bo dziewucha zle robi.. bedzie potem tego zalowac!
9 stycznia 2007 at 16:29przypuszam, że na tabletkę po to już jest za późno
9 stycznia 2007 at 16:40majka500
kiedy to sie stalo ? do 72H mozna ja uzyc…9 stycznia 2007 at 16:53a swoja droga nikogo bym nie namawiała na zabicie płodu, to musi być jej decyzja…. róznie w zyciu bywa, i różnie na to moze zareagować jej psychika
9 stycznia 2007 at 17:52Przepraszam, ze lekko nie w temacie.. ale mnie ciekwi jak ona to zrobila wlasciwie – sama mechanika… to.. hmm.. dosc niecodzienny sposob zachodzenia w ciaze.. I co wiecej, mysle, ze wiedziala kiedy to zrobic by byc w tej ciazy – wiec najprawdopodobniej zrobla to w dni plodne..
Dziecku jesli sie urodzi wspolczuje rozbitej rodziny i rozwalonej psychicznie mamy..9 stycznia 2007 at 17:58
hmm… Dokladny mechanizm?? Tego nie wiem dokladnie. Poprostu bylam u niej w niedziele i powiedziala mi co zrobila. Cala sperme z prezerwatywa wlozyla sobie i wycisnela. Moim zdaniem to fizycznie to takie samo zaplodnienie jak podczas stosunku. A doradzac to juz nie mam sily. Czlowiek uczy sie na bledach wkoncu, ale zeby w taki sposob zachodzic w ciaze to tez mi sie nie za bardzo podoba:(9 stycznia 2007 at 18:58Zdesperowana ta Twoja kolezanka.. bardzo wspolczuje…
-
AutorOdp.