-
Odp.
-
ehhh… Jestem sama, uwolniłam się od tego chorego związku.
a teraz mam problem. chciałabym się znowu z kimż związać(nie to że na chama szukam kogoż) ale brakuje mi mężczyzny. Zauważyłam że mam problem , sama się do tego przyznaje że nie umiem sobie wyobrazić że mój facet robił już to z inną dziewczyną. Chciałabym mieć faceta który tak jak mój były przeżył pierwszy raz ze mną. Wiem ja już też nie jestem dziewicą ale po prostu tak mam… Wam nie przeszkadza to że facet już kochał się z inną , ja osobiżcie boję się tego że mógłby mnie porównywać i tego że może ona była lepsza… 🙁sory ale wszyscy wyjechali z Polski, masz lipe
nie no zgrywam sie
daj ogloszenie w necie, na bank sie zglosza!!
nie no zgrywam sie
tak powaznie, skoro kobiety maja takie problemy to sie nie dziwie ze czasem ciezko sie dogadac ;p moze mam za duze wymagania i szukam za dobrej a takie nie istnieja ;p
nie no znowu sie zgrywam!! ;p
ale podlapalem shize, wybaczcie ;p
Ajt zią… 😉
A dwa co to za różnica, czy bedziesz kochala sie z kims, kto wczesniej przelecial 100 panienek albo z kims, kto tysiace razy przelecial swoja… RĘKĘ! Wierz mi na slowo, dla Ciebie to nie powinno miec zadnego znaczenia.
A dwa… Nie masz kurde innych zmartwien? Nie musisz byc najlepsza w seksie, badz soba i to bedzie najlepszym wyjsciem dla Ciebie. 🙂
Stay positive!
heh… no fakt może mam trochę nasrane w główce ale naprawdę nie potrafię sobie poradzić , faceci do mnie zagadują, próbują się umówić (zazwyczaj znałam ich wczeżniej i wiem że mieli laski) ale nie chcę się wciągać bo boje się porażki.
miszczu – hmmm a uważasz że chłopaka gdzież w wieku od 23 lat znaleźć prawiczka jest łatwo ;> ??????
osobiżcie uważam, że związek w którym kobieta miała większą ilożć seksualnych partnerów niż mężczyzna i ma większe dożwiadczenie – jest czymż totalnie chorym i zaprzeczającym męskożci. a w szczególnożci męskiemu instynktowi zdobywania zawsze tego co jest najlepsze. bycia kimż kto prowadzi kobietę.
no chyba że wolisz desperatów z małymi jajami.
[usunięto_link] wrote:
osobiżcie uważam, że związek w którym kobieta miała większą ilożć seksualnych partnerów niż mężczyzna i ma większe dożwiadczenie – jest czymż totalnie chorym i zaprzeczającym męskożci. a w szczególnożci męskiemu instynktowi zdobywania zawsze tego co jest najlepsze. bycia kimż kto prowadzi kobietę.
no chyba że wolisz desperatów z małymi jajami.
ależ powiedział 😯 nie no, to ze ta kobieta ma taka teorie ze chce prawiczka, bo costam cos – moge jeszcze zrozumiec.
ale te twoje wywody to sklaniaja mnie do tego zeby isc do kosciola i dac na msze za ciebie, no bo ja nie wiem skad tobie takie farmazony do glowy przychodza
w tym wieku ciezko o prawiczka. poza tym nie radzilabym tratowac mezczyzn jak produkt w sklepie- z etykietka, baz bez niej.
na Ciebie jest 1 sposob- pozbądź się kompleków.
tutaj nie chodzi o Kożciól, tylko o pierwotne instynkty faceta.
to że facet chce zdobywać to co niezdobyte, osiągać jak najwięcej i PROWADZIĆ kobietę jest tak samo pierwotne jak u kobiet instynkt macierzyński. nie próbuj zrozumieć.
[usunięto_link] wrote:
osobiżcie uważam, że związek w którym kobieta miała większą ilożć seksualnych partnerów niż mężczyzna i ma większe dożwiadczenie – jest czymż totalnie chorym i zaprzeczającym męskożci. a w szczególnożci męskiemu instynktowi zdobywania zawsze tego co jest najlepsze. bycia kimż kto prowadzi kobietę.
no chyba że wolisz desperatów z małymi jajami.
spadlem z krzesla hahahaha
tak, jest……
stereotypw sumie jedyna partnerka z ktora bylo mi na prawde zajebiscie byla bardziej doswiadczona, ale to ze bylo tak fajnie w sumie wynika z innych spraw, po prostu lepiej sie dogaduje ze starszymi, niby wiekszosc lubi mlodsze ale one po prostu mnie nudza, nie ma o czym nawet pogadac ;p a z ta meskoscia to mialem zupelnie na odwrot niz koles tu mowil, wrecz czulem dume ze zwrocila na mnie uwage „starsza” kobieta, a ziomki mi zazdroscily ;p
czasy idą do przodu, fakt. Ale natura zawsze ta sama. Natura kobiety KIEDYS byla skromna, a facet musial o jej wzgledy zabiegac. Kiedys dziewica byla szanowana, teraz coraz mniej.. STEREOTYPOWO facet powinien byc bardziej doswiadczony, bo to nie ON przy KOBIECIE a KOBIETA przy NIM powinna czuc sie bezpieczna i prowadzona. Kolega ma racje mówiac o samej naturze.
Tyle ze do tej natury dochodza jeszcze inne kwestie, ktore nieco zmieniaja obraz i postrzeganie sprawy, stąd ten poglad dla wielu wydaje sie zabawny – dla mnie troche tez 🙂
czasy idą do przodu? hehe
nie, to ludzie wymyżlają coraz bardziej idiotyczne zachowania. kobiety stają się bardziej męskie od mężczyzn. kobiety zaliczają facetów. kobiety robią tak:
😯 jak mówi się im o byle gotowaniu. kobiety podrywają facetów. kobiety piszą na tym forum jak to jest połykać spermę. podejmują decyzję kiedy dojdzie do seksu. kobiety chleją jak faceci. i jak to miszczu powiedział: „zwracają uwagę”.
może jestem staromodny, a może jestem idiotą, ale tutaj naprawdę jest coż nie tak. to tak jakby nagle faceci zaczęli nagle nosić spódniczki i biustonosze.
niedługo żwiat zaleje fala kobiet, która najpierw korzysta z życia, a później szuka prawiczka. wtedy: mam nadzieję, że nadejdzie koniec żwiata.
aha, miszczu, hehe chłopie, jak coż dotyka samej natury mężczyzny lub kobiety to to nie jest żaden stereotyp…… to tak samo jak by powiedzieć, że stereotypowo jelenie mają w takim, a nie innym okresie rykowisko..
@Onione wrote:
Nalezy odróżnić czy kobieta żlepo kopiuje zachowania, które są trendy, czy to jej wewnętrzna potrzeba.
Laski wzorujące siena gazetkach w stylu cosmopolitan, gdzie pełno instrukcji jak wam- facetom dogodzić, jak sie nosić (tak! też dla was)- też nie darzę estymą. Są takie- bo są, we mnie budzą niechęć, wręcz sa żałosne.nie czytam takich gazet, ale jeżli znajduje się w nich to, co by pomogło niektórym kobietom nabrać trochę klasy, to nie uważam czytania ich za coż żałosnego.
@Onione wrote:
Jednak to, ze kobieta potrafi wyartykułować swojke potrzeby wobec faceta, związku, zycia- uważam jaknajbardziej na miejscu.
jasne że jest na miejscu.
tylko zobacz do jakiej sytuacji dochodzi: facet który artykułuje swoje potrzeby seksualne wobec kobiety jest uważany za „żwinię”, a kobieta pisząca czy mówiąca o łykaniu spermy jest uważana za wyzwoloną damę najwyższej klasy.coż tu jest nie tak.
@Onione wrote:
Rozumiem, ze niktórym z samczej częscie naszego gatunku trudno zaakceptować istnienie kobiet, które wiedzą czego chcą, nie lubia a tym samym- nie chca zamienić w kurę domową, maja swoje pasje, inicjują seks.
ależ ja uwielbiam kobiety, które wiedzą czego chcą i mają swoje pasje!
nie lubię natomiast kobiet które zamieniają się w facetów a gotowanie to dla nich jak policzek [przeczytaj wypowiedzi niektórych w temacie który założyłem].@Onione wrote:
Tylko wiesz co? świata nie zmienisz, nie zamkniesz nas w domu, nie wmówisz każdej z nas że naszym szczężciem jest wypączkowac dziecko, smażyć wieprza na obiad czy latać z mopem po domu.
Jeżli jakaż poczuje,z e tego chce- zrobi to.nie napisałem że będę kogoż zamykał w domu 🙄 uwielbiam te feministyczne uproszczenia..
to w takim razie: ja zaczynam nosić spódniczki, będę gosposią domową, będę robił należniczki i kotleciki, zacznę golić nogi, malować się, chodzić do solarium, zrobię sobie kolczyki, zacznę sikać na siedząco, a jak mi któraż wspomnie o naprawieniu cieknącego kranu, to zrobię obrażoną minę i powiem że macie mnie kochać i akceptować. i jeszcze powinienem was podniecać.
@Onione wrote:
co do wspomnianego przez ciebie „połykania spermy”.
Nie wiem czy jesteż inny, czy cie to nie kręci; przecież to nasza seksualnożć.
A moze jesteż jednym z tych, którzy w swej kobiecie widza matkę, sprzątaczke, kucharke, seks dla higieny a porno hard co wieczór i fantazje z prostytutkami?słuchaj, mnie i wielu moich porządnych przyjaciół i koleżanek wychowano tak, że sprawy seksualne rozwiązuje się między dwojgiem ludzi, a nie opisuje na forum jak to się łykało spermę, jak smakowała i czy czasem nie trafiła w oko.
trochę klasy, proszę. nie odzierajcie się z kobiecożci.
@Onione wrote:
Co do końca żwiata- mysle, ze wczeżniej po prostu jako gatunek zgnoimy naszą matke ziemię, a to czy patriarchat upadnie nie będzie miało wiekszego znaczenia…
a ja uważam, że kobiety zaczną w końcu wybierać cioty z najsłabszymi genami, bo w taki pokraczny sposób zmienią się ich preferencje seksualne, na żwiecie będzie coraz więcej chorób i gatunek ludzki wymrze, tuż przed końcem żwiata.
ewentualnie kobiety w poszukiwaniu prawdziwej męskożci wybiorą inną kobietę, a mężczyźni w poszukiwaniu kobiecożci staną się gejami. i wymrzemy tak czy inaczej.
ja pierdzielę, niektórzy naprawdę nie rozumieją że w zachowania seksualne nie powinno się tak bardzo ingerować i mówić że są „stereotypowe”, bo zrobi się z tego niezły bigos 😕
