- AutorOdp.
- 29 października 2007 at 23:20
Czeżć ! Mam na imie Łukasz,mam 23 lata.I jakoż tak wyszło że nie mam dziewczyny.I czy juz powinnem sie spieszyć z poznaniem dziewczyny czy powinnem poczekać.Ja jestem z Warszawy i nie wiem gdzie pójżć aby znależć dziewczyne.Jeden główny powód to też nieżmiałożć jestem dożć nieżmiały.Boje się że nie będe w jej typie,że da mi przysłowiowego kosza i że mnie odrzuci lub oleje.Ja się czuje typowym romantykiem a najbardziej nielubie zdrad ja jako mężzczyzna wi em że są pokusy ale by mnie zdradził kobiety bo jak się kocha to nie zdradzi wsómnie nie ma mowy o zdradzie bo jestem jeszcze prawiczkiem i czy to też nie jest problem nie wiem czy one cghcą prawiczka czy już kogo ż pomn pierwszym razie lub dożwiadczonego.Nie wiem może jest ze mną coż nietak albo jestem brzydki nawet jestem pewien nie jestem przystojny ale widziałem chłopaków nawet brzydszych ode mnie to fakt czym oni im imponują n****żć że brzydszy nawet odemnie bo kompletny potwór to z takimi laskami chodzą.Są różne dziewczyny jedne się oglądają za przystojnym a ja nie jestem przystojny inne za kimż za tz.pakerami a pakerem nie jestem inne za jakimiż opryszkami,,cfaniaczkami i dupkami a niektórzy są nawet wytatułowani a ja taki nie jestem jestem spokojny chociarz nieraz wybuchowy inne patrzą by on był dobry w łużku narazie nie jestem dobry w łużku bo jestem prawiczkiem ale nie żpiesze się z utratą dziewictwa.Może zły mam styl mowy,ubioru może zle się zachowuje są jeszcze dziewczyny co im imponują faceci z samochodem lub są nadziani ja nie jestem nadziany chciarz pracuje i jestem pracowity a mało dziewczyn patrzy na charakter.A też boje sie dziewczyn bo sporo się puszcza,boje się że nie spełnie jej oczekiwań itd.Obecnie nie mam ani dziewczyny ani kolegów niewiem tak wyszło roidziny wsómie też nie mam mam mame ale ona pracuje od rana do wieczora czyli praca i dom pierw ide do pravcy poterm wracam do czterech żcian i rozmyżlam bujam w obłokach.A naprawde chciałbym poczuć bliskożć drugiej osoby,chce się zakochać i poiczuć jak to jest co to za uczucie ale czy warto sie pożwięciż podobno miłożć rani boli i ogłupia.Ale czy można jescze dziż spodkać dobrą dziewczyne.Maże żeby mieć dziewczyne pocałować ją czule w usta to dla mnie jesyt romantyczne a nawet wieczorkiem na spacer za rączke czy to nie piękne moge spacorować po parku lesie lub lubie obiat przy swiecach z nastrojowa muzyką tylko ona i jak jakie marzenia ale czy one się spełni.Marze o prawdziwej rodzinie i o kolegach mam troszke dożć samotnożci może te mieszkanie daje mnie nieszczężcie jak tak to chciałbym się wyprowadzić bo wogóle mam pecha.Marze jeszcze o skończeniu szkoły tz.myżle żeby dalej gdzież pujżć.Nic nie jest bardziej radosnego nirz mieć dziewczyny i być dla niej dobrym a napewno jak by przyszła odpowiednia pora to zgodzili byżmy się na seks ale nie od razu bo seks jest warzny ale nie najwarzniejszy dla mnie liczy się serce dobre serce a potem jak będzimy gotowi toi żlub wezmiemy czy na dzieci skę skłonimy ale jak będzie a może wy doradzicie coż sorki że sie rozpisałem.Jutro znów norma rano wstane na 6 do pracy do 14 wróce do domu i będe sam siedział a mama wróci po 21 a w żrodku dnia też przychodzi na 1 lub 1,5 godz. i znów jedzie ja nazywam takie życie wegetacją a młody jestem i jakoż mi się nie układa i smutno mi i troszke życ mi sie nie chce ale na tym kończe pa wszystkim
29 października 2007 at 23:35Wiek nie ma nic wspólnego z drugą połówką. Nic na siłę. Przyjdzie czas i sama się znajdzie. Może postaraj się coż zmienić w swoim życiu. Wyjdź na jakąż imprezę ale nie stój jak młot tylko się baw, ładnie użmiechaj. Pamiętaj, że „Każda potwora znajdzie swojego amatora”. Nie chce tutaj nikogo obrazić tym cytatem.
30 października 2007 at 00:01ok rozumiem.ale łatwiej mówić niż zrobić.Nie potrafie się bawić poprostu nie umiem zagadać z dziewczyną strach i nieżmiałożć mnie paraliżują a tańczyć wogóle nie potrafie.
30 października 2007 at 14:16Każdy umie tańczyć na swój sposób. Trochę odwagi 🙂
30 października 2007 at 15:09Strasznie niezrozumiale piszesz. Próbowałam kilka razy przebrnąć przez niektóre zdania, ale chyba nie dam rady. Mam nadzieję, że w rzeczywistożci trochę lepiej formułujesz zdania… bo taka składnia może odstraszać.
Od razu mówię, że nie chciałam być niemiła, ale jednak pewne zasady obowiązują. Spróbuj przed dodaniem wypowiedzi przeczytać ją chociaż raz i chociaż odrobinkę ją poprawić, proszę.
30 października 2007 at 17:02😯 😯 😯
(lo matko !!! my tu pitu pitu o skladni -a o bledach ortograficznych, to nic ??? 😕 MASAKRA !!! )szczerze mowiac, bardzo mnie rozbawil twoj post, Ankiter1984r 😀 -sorry…! 8)
hmmm 🙄 -czy ty masz jakies hobby – jakies zajecie poza praca 😕 ? -interesujesz sie czyms konkretnym – …??? 🙄 😕
…powinienes pojsc z chlopakami na piwo od czasu do czasu 😛 – albo zapisac sie na silownie…
8)
-… co to znaczy ze nie masz kumpli (w ogole ???) ? 😯
…przeciez chodziles do szkoly …? … czy z toba nie pracuje zaden facet …?
😕 🙄30 października 2007 at 22:29Naomi może mieć rację, w gronie kumpli raźniej, a poza tym nic na siłę, możesz popracować nad nieżmiałożcią, ale pozostań sobą. To nie wyżcigi.
- AutorOdp.