Problem z facetem

  • Autor
    Odp.
  • eveline_90
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Hej 🙂
    Opisze Wam w skrócie moj problem.

    Spotykam sie z chłopakiem (24lat) juz prawie 4 lata. Czasem bywały lepsze i gorsze dni. Kiedys on był strasznie zazdrosny bo do mnie pisało wielu chłopaków i mi zabraniał wielu rzeczy. Pokazywał ze mu zalezy, ze kocha itd. Ale potem sie zmienił strasznie nie do poznania. Wolał kolegów, piwo, mecz… Zaczeło sie to od kiedy poszłam na studia 🙁 zjezdzałam czasem co 2 tyg a on i tak wolał co innego niz sie spotkac, potem znalazł inna ( od kolegów wiem ze zrobił to dlatego by pokazac ze moze kogos miec ) . Ja bardzo cierpiałam, płakałam na jego oczach przy jego kolegach, zaczełam pic- on to olał. Po 3 miesiacach zerwał z tamta i do siebie wrócilismym, było cudownie ale po miesiacu znów było to samo – zero czasu dla mnie,picie z kolegami itd az do teraz. Wiem, ze mnie kocha ja jego tez, ale nie wiem czemu on tak robi 🙁 ma czas a nie chce sie spotykac bo koledzy itd zaczełam go meczyc, prosic o spotkania, wydzwaniac to olał mnie jeszcze bardziej a jak dzwonie to krzyczy do tel ” czego ode mnie chcesz? ” Nie wiem o co chodzi … próbowałam z nim rozmawiac ale nic z tego nie wyszło ;|
    wiem tylko ze nie ma innej i mnie kocha. To czemu tak robi? zupełnie go nie rozumiem i nie wiem juz co mam robic :((

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    Co to za chłopy pisały do Ciebie, spotykałaż się z nimi czy jak?

    W jaki sposób ten wasz związek wygląda. Ile razy się widujecie?

    Może był umówiony wczeżniej z nimi? 🙄

    eveline_90
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    Zajomi pisali tylko w stylu ” podobasz sie mi ” itd ale nie spotykałam sie z nikim innym, czasem tylko na imp jakiejs najwyzej dałam sie jakiemus w tancu przytulic ale to było dawno, poczatek naszego zwiazku. Teraz to prawie w ogole sie nie spotykamy bo ja studiuje w innym miescie a on jest „tu”. I teraz wróciłam na swieta ( dokładnie na prawie 3 tyg bo zaraz długi majowy weekend ) i zeby sie z nim spotkac to musiałam go prosic itd a z kolegami zazwyczaj wczesniej sie nie umawia a jak go prosze o spotkanie to pisze mi ” zobaczymy” albo „okaze sie ” . Wiec nie wiem o co chodzi… Probowałam z nim o tym rozmawiac to on zaraz ze znowu zaczynam, ze o co mi juz chodzi ;|

    Olałabym go ale strasznie sie do niego przywiązałam i go kocham, w sumie juz znamy sie bardzo długo i wiemy o sobie dosłownie wszystko. Nie wiem co robic 🙁

    PS. Nawet sam jego starszy brat jak widział mnie jak prawie przez niego płakałam mówił, że (M) jest głupi itd i zebym go olała troche to wtedy moze sie zmieni. Ale i to nie pomogło 🙁

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    czasem tylko na imp jakiejs najwyzej dałam sie jakiemus w tancu przytulic ale to było dawno, poczatek naszego zwiazku.

    Yy, no ładnie 👿

    [usunięto_link] wrote:

    Olałabym go ale strasznie sie do niego przywiązałam i go kocham, w sumie juz znamy sie bardzo długo i wiemy o sobie dosłownie wszystko. Nie wiem co robic 🙁

    No może czas najwyższy olać. Ewentualnie może wtedy coż zażwieci ,a jak nie to wiesz. Czas się odzwyczaić.

    eveline_90
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    to co powinnam zrobic? 🙁

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    Olej go , nie pisz , nie dzwoń. Jeżli nie odpowie czas się pożegnać. Jeżli tak, powiedz,że jeżli macie się spotykać potrzebujesz go więcej. Jeżli się nie zgodzi to po prostu macie inną wizję związku i nie ma sensu ciągnąć, gdy Ty masz wielkie potrzeby przebywania razem ,a on potrzebuje więcej niż jedną osobę.

    eveline_90
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    zrobiłam głupote 🙁
    wczoraj do niego napisałam i prosiłam o spotkanie to napisał nie i potem widziałam go w parku z kolegami i poszłam sie z kolezanka upic ;/ a dzien wczesniej spotkałam go w barze i powiedział mi ze napisala do niego ta jego była ze chciala by do niej przyjechał ale nawet jej nie odp dlatego ze mnie kocha ;|i dodał ze nigdy mi nie powie dlaczego tak zrobił ze wtedy z nia był….

    Hard
    Member
    • Tematów: 140
    • Odp.: 1426
    • Maniak

    Bardzo solidaryzuję się z Izaczkiem (jak zwykle wspaniały! 😉 ) i z Maczkiem (też uroczy 😉 )

    Evelińciu, te^ babeczki mówią Ci chyba prawdę “ a zwłaszcza zapadło mi w żwiadomożć ostatnie zajebiste wyznanie Maka, że:

    @mak polny wrote:

    To nie jest jedyny facet na żwiecie, a Ty masz prawo znaleźć takiego, który będzie potrafił dać Ci w związku to, czego potrzebujesz.

    gdybyż miała jakież problemy, to się ofiaruję, jako p****żciowe zaspokojenie tych potrzeb 😉
    nie no, żartuję, słuchaj, nie daj się sprowadzić Mała do roli podrzędnej… bla bla.. wiesz, co mam na myżli! kochaj, ale też i wymagaj od swojego pana… mówi Ci Hard. taki sobie zwykły facet z przedmieżcia 😉

    dla wiarygodnożci dodam, że Harda też ktoż próbuje kochać 😉 Jezu, dzięks!

    eveline_90
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 4
    • Początkujący

    dziekuje Wam za rady 🙂

    Macie racje :*

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 17
    • Odp.: 673
    • Zasłużony

    @cocosso wrote:

    moi znajomi polubili jego, jego mnie.

    „go”
    @cocosso wrote:

    nagle zaczęlo się coż psuć. przestał zabiegac o kontakt ze mną, spotkania staly sie bardzo chlodne. dowiedzialam sie, ze kiedy jego byla dziewczyna dowiedziała sie, ze spotyka sie z kims, zaczela do niego wydzwaniac i prosic o spotkania.
    uznałam, ze to może być glówną przyczyną tego chłodu, ale w poniedziałek rozmawiał z naszą wspólną przyjaciółką i powiedział, że ona już nie ma znaczenia i nie kontaktują się.
    dodał, że jesli chodzi o mnie, to nadal mu sie podobam, i mysli o nas.
    dzisiaj sie widzielismy, ale znów zachowywał się tak samo, jakby zupełnie mu nie zależało…
    nie wiem co o tym myżleć, nie rozumiem tego i gubię się w swoich domysłach…

    Porozmawiaj z nim jeżli coż Ciebie trapi.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Problem z facetem"

Przewiń na górę