- AutorOdp.
- 1 września 2012 at 11:21
Drogie Forumowiczki.
Piszę ponieważ czasami wydaje mi się że oszaleję. Brakuje mi osoby, która z dystansu mogłaby ocenić pewne sprawy. Chodzi o mojego faceta. Jest wyjątkowo niesłownym człowiekiem. Co to znaczy? że od początku naszego związku, a jesteżmy razem już ok 3 lata, roztaczał obietnice. Zaczęło się od wyjazdu na ferie, bodajże 3 dni…. W niedzielę jeszcze rozmawialiżmy a w poniedziałek zadzwonił że nie może jechać , bo musi dać kasę na leczenie zębów…..Mieliżmy pojechać w lutym…. nie muszę mówić że nić z tego nie wyszło. Kilka miesięcy potem inny wyjazd.. finał ten sam. Umówił się ze mną w pewnej ważnej sprawie, na czerwiec, odwlekał z tą obietnicą do… grudnia. Nie mogę dać sobie rady…..z jego niesłownożcią. Dlaczego najpierw mówi a potem po prostu o tym zapomina. Powyższe to tylko nieliczne przykłady. Zauważyłam że czasem kłamie, że zginęła mu kasa. Raz w roku ginie mu 300 – do 500 zł. Potem opowiada jaki on biedny. Nie mogę powiedzieć, nic ode mnie nie chce… ale po co to robi. Innym pokazał mi że założył konto na sympatii gdzie wkleił zdjęcie kolegi. Ale to on odbierał meile i pisał z dziewczynami. Albo jak się poznaliżmy pokazał mi na nk konto pewnej koleżanki, powiedział że piszą sobie że się nigdy nie spotkali…. potem kilka tygodni pożniej powiedział że spotkali się dwa razy zanim mnie poznał i wypierał się że nigdy nie twierdził że się nie spotkali. Zauważyłąm że pierwszy zagaduje na nk do dziewczyn. Tak jakby już szukał kandydatki na moje miejsce…
Czy to poważny człowiek, godny zaufania? doradźcie proszę .11 września 2012 at 13:31Z tego co opisujesz to absolutnie nie i chyba musi się jeszcze wyszaleć. Poza tym Ty znasz go najlepiej,wiec zdecyduj się na szczerą rozmowę i zobaczysz co Ci powie.
- AutorOdp.