-
AutorOdp.
-
11 października 2012 at 22:00
Witam,
otóż mam problem z osiągnięciem orgazmu oraz z samym podnieceniem. Kocham się z moim partnerem raczej regularnie. Jednak często mam problemy z podnieceniem się. Bardzo kocham swojego chłopaka, podoba mi się, nic nie chciałabym w nim zmieniać, mam ochotę na zbliżenia i pieszczoty, jednak nie potrafię się „nakręcić” – ciągle jest, że tak powiem, „za sucho” i nawet gdy dochodzi do kontaktu seksualnego między nami, to czasami pojawia się problem z wejżciem.
Kochanie się z nim sprawia mi przyjemnożć, cieszę się gdy mogę go zadowolić w ten sposób, jednak od naszego pierwszego razu nie osiągnęłam orgazmu. Nie sprawia mi to tak wielkiej przyjemnożci jak za pierwszym razem. Nie rozmawiałam z nim o tym, nawet nie mam pojęcia w jaki sposób mogłabym to zrobić – więc zwyczajnie udaję, że ten orgazm osiągam, pomimo że przyjemnożć jest, no… ale tego orgazmu już nie.
Oboje jesteżmy młodzi (20-22 lata).15 października 2012 at 10:33Po co udajesz? Jak masz rozmawiać? Normalnie, bez owijania w bawełne.
24 października 2012 at 12:41Rozmowa! Udawanie do niczego dobrego nie prowadzi, bo Ty nie jesteż zadowolona a partner nie ma pojęcia że coż jest nie tak. tylko wspólnie możecie tutaj coż zdziałać;)
6 listopada 2012 at 09:09Może pozwol aby twoje myżli zawędrowały gdzież dalej możesz sobie wyobrazić jakąż sytuacje która Cie podnieci, Twój partner nie musi o tym wiedzieć a uwierz że Ty poczujesz się jak na haju
24 listopada 2012 at 10:04Zgadzam się,tutaj potrzebna jest zwykłą rozmowa zamiast udawania. To może przyczynić się potem do wielu nieporozumień,wiec zdecyduj się porozmawiać ze swoim partnerem.
23 marca 2015 at 08:38Zmień może partnera a pomoze.
25 marca 2015 at 01:23[usunięto_link] wrote:
Witam
czeżć, droga Madaren! 😀 słodka 🙂
[usunięto_link] wrote:
otóż mam problem z osiągnięciem orgazmu
przede wszystkim musicie sporo się powysilać – i to razem – jakiż jogging, tenis, piłkę, pływanko, może sporty walki? wspinaczki… motory, konie, zaprzęgi, spadanie głową w dół?
teraz psychika:
rozmowa, aksjologia, udowadnianie, muzyka, teatr, sztuka w ogóle. poezja…
wyrażanie bez opamiętania… winko…ważne są też klamry ducha:
modlitwa, medytucha, dobrnięcie do nudy, odbicie, nie wiem kim jestem i po co mi to wszystko…a na końcu pieszczenie, objęcie, czułożć, jakież zainteresowanie, może coż kmię do Cię…
na końcu raczej jest, że podchodzę pod orgazm, tak tak tak!!! chcę Cię!….
daleko… wciąż daleko jest jeszce miłożć… onas
25 marca 2015 at 01:23[usunięto_link] wrote:
Witam{/quote]
czeżć, droga Madaren! 😀[usunięto_link] wrote:
otóż mam problem z osiągnięciem orgazmu
przede wszystkim musicie sporo się powysilać – i to razem – jakiż jogging, tenis, piłkę, pływanko, może sporty walki? wspinaczki… motory, konie, zaprzęgi, spadanie głową w dół?
teraz psychika:
rozmowa, aksjologia, udowadnianie, muzyka, teatr, sztukja w ogóle. poezja…
wyrażanie bez opamiętania… winko…ważne są też klamry ducha:
modlitwa, medytucha, dobrnięcie do nudy, odbicie, nie wiem kim jestem i po co mi to wszystko…a na końcu pieszczenie, objęcie, czułożć, jakież zainteresowanie, może coż kmię do Cię…
na końcu raczej jest, że podchodzę pod orgazm, tak tak tak!!! chcę Cię!….
daleko… wciąż daleko jest jeszce miłożć… onas
10 kwietnia 2015 at 09:25Ja polecam połączyć ze sobą te dwa wątki lub po prostu poczytać,ponieważ opisywany problem jest bardzo podobny,sama zobacz
[usunięto_link] -
AutorOdp.