- AutorOdp.
- 9 lutego 2007 at 10:49
w mojej rodzinie nigdy nie bylo problemow finansowych ale teraz jest o wiele lepiej bo moi rodzice sprzedali 2 dzialki za niezle kwoty. ale rzeczywiscie pieniadze szczescia nie daja bo teraz mimo ze z nimi nie mieszkam zauwazylam wiele zmian. ciagle nie maja na nic czasu i tylko o kasie i takich zeczach gadaja. muwia ze to wazne i trzeba zalatwic te sprawy. ale jak dla mnie to oni oglupii. bo od razu inwestuja kase i remont i te sprawy. niema nawet jak z nimi pogadac
9 lutego 2007 at 10:57dla mnie nie ma w tym nic dziwnego. Trzeba zrobić remont[jeżli macie włany dom to jest normalne, tym bardziej że rodzice sie starzeja i chca mieć spokój z remontami na starsze lata]. Co do rozmów na temat kasy tez nie widzę w tym nic dziwnego, przecież nie schowają jej do skarpetki i położą głęboko w szufladzie… musza ja tak ulokować by były z tego jeszcze jakies korzyżci. A po za ty nie masz kasy = nie jesz = nie zyjesz prote i logiczne i najwazniejsze że każdy o tym wie
9 lutego 2007 at 11:00ale oni sie calkowicie zmienili. i non stop tylko kasa,kasa,kasa. wnerwia mnie to bo nigdy wczesniej tak nie bylo
9 lutego 2007 at 11:11musisz jeszcze troche pozyć by zrozumieć pewne rzeczy
9 lutego 2007 at 11:15ale tobie tez jest z tym dobrze.. nie wieze ze ciebie to boli czy cos… masz kase nie musisz sie o nic martwic… masz wszystko nawet by cie do slubu puscili ( w takim wieku )…
9 lutego 2007 at 11:25ale ja nie rozumie ich zmiany. maja mi oplacac studia ale to dla tego ze oni praktycznie sami mi wybrali kierunek a ja sie zgodzilam ale zyje wlasnym zyciem i sama chcem sie utrzymywac
9 lutego 2007 at 11:44a zo co chcesz sama opłacać studia[jeżli chodzi o zaoczne to jest kwestia 4 tys. za 1 rok za samo czesne nie licząc innych dodatków szkolnych] i jeszcze się utrzymać?
9 lutego 2007 at 11:56studia maja mi oplacic rodzice dlatego bo sami mi wybrali kierunek. oprocz tego juz praktycznie zgodzilam sie na propozycje pracy u chrzestnej
9 lutego 2007 at 12:04dziewczyno troche powagi.. idziesz na studia bo rodzice ci wybrali kierunek i go bedą opłacać – studia wymagają dużo nauki i odpornożci na stres, jeżli sama nie będziesz chciała ich ukończyć to tego nikt z ciebie nie zrobi.
nastepna sprawa jesli chodzi o dziecko[to juz z inego tematu] „rodzice wychowają wnuczka’ a gdzie wtym wszystkim twoja rola. Rodzice maja decydować za ciebie przez całe życie. Jesli chodzi o kierunek studiów to jesli nie masz do tego predyspozycji to jest to strata czasu, pieniędzy i nerwów, owszem uczyć sie trzeba ale dopasowac kierunek do własnych predyspozycji, charakteru no i oczywiżcie zapotzrebowania na rynku pracy9 lutego 2007 at 12:20czy ja powiedzialam ze rodzice wychoaja moje dziecko?? czytaj uwazniej. powiedzieli tylko ze beda chcieli uczestniczyc w zyciu wnuczka. a studia mi idealnie pasuja. jestem juz zdecydowana ze pojde na prawo tak jak moj ojciecb a rodzice podsuneli mi ten pomysl
- AutorOdp.