• Autor
    Odp.
  • Nadia Nikolic
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 5
    • Początkujący

    Najczestsza przyczyna jest chyba to ze wydaje nam sie ze zawsze bedzie jak na poczatku , ze przez caly okres bycia z kims bedziemy w siebie zapatrzeni. I wtedy pierwsze jakies inne uczucie powoduje rozlake ;(

    kamillon
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 24
    • Bywalec

    problem jest zlozony,
    nie tylko chodzi o dbanie o siebie lub o druga osobę,
    rozmowy- lub ich brak
    zabieganie
    walka o przetrwanie ( przy niskich dochodach)
    wpadniecie w pracoholizm
    monotonia
    rutyna..

    Erika Li
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 47
    • Bywalec

    Na pewno sprawa nie w rutynie. Sprawa w uczuciach, w relacjach między ludzi. Jeżeli nie ma normalnych relacji, chociażby szacunku w związku, to żadne jednoosobowe próby nie zmogą ich uratować. Kiedyś następuje taki moment, że wszystko się rozpada, to co było budowane przez lata. Nie istnieje dobrego, prawidłowego przepisu, jak uratować związek. Jedynie, co można zrobić, to więcej-więcej rozmawiać między sobą.

    Anonymous
    Inactive
    • Tematów: 0
    • Odp.: 7
    • Początkujący

    Brak stałości, honoru i  dbałości o to co się ma! Nienawidzę obecnych czasów i podejścia do tymczasowości i błachosci!

    Katarzyna345
    Participant
    • Tematów: 4
    • Odp.: 27
    • Bywalec

    Jak ludzie się kochają to nie ma mowy że czas coś zmieni!!!!! przykładem są moi dziedkowie, tyle lat stażu małżeńskiego a ci wciąż w siebie wpatrzeni jak sroka w gnat.

    Vicky11
    Participant
    • Tematów: 2
    • Odp.: 20
    • Bywalec

    zbyt duża ilość oczekiwań, które mogą przytłoczyć drugą stronę…

    albo wybieganie w przyszłość i presja, kiedy ta druga osoba nie jest jeszcze gotowa.

    Figlarna
    Participant
    • Tematów: 0
    • Odp.: 38
    • Bywalec

    Kiedyś ot tak ludzie się nie rozwodzili. Nawet jak nie żyli ze sobą to i tak byli…

    Teraz szybko zostawia się za sobą przeszłość. Boję się czasem, że i mnie to spotka, choć męża kocham najbardziej na świecie i czuję z tego strony to samo. Ale ważna zasada, jak się nawet nie chce to się rozmawia, jak się pokłóciło to i tak się daje buzi na dobranoc. Jak się nie ma ochoty na seks, to daje się mu szansę na rozbudzenie, albo odwrotnie, czasem zachęca się go. Ważne, aby była regularność. Gdybym miała przerwę np miesiąc to wiedziałabym, że jest bardzo źle…

    nikaa
    Participant
    • Tematów: 1
    • Odp.: 13
    • Bywalec

    Czasami po prostu brakuje chęci. Świat przyzwyczaja nas, że wszystko jest proste i łatwe, więc kiedy trzeba wykrzesać z siebie odrobinę wysiłku lub pójść na kompromis to zaczynają się problemy. Nie chcemy marnować czasu i energii…

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Przyczyny rozpadania sie związków ."

Przewiń na górę