- AutorOdp.
- 14 stycznia 2011 at 04:12
podobno raki żwietnie smakują! nie próbowałem nigdy… żałuję 🙁
a może ktoż próbował? zapraszam do podzielenia się wrażeniami!~ 🙂
14 stycznia 2011 at 04:18nie będę przy kalafiorze zbytnio filozofował… zjem go chętnie z rąk przyszłej teżciowej jupi
byleby mnie nie zmuszała do małżeństwa z jej córką :-córkę wolę bez kalafiora :ok:
16 stycznia 2011 at 11:54kiedyż kupiłam raki..były nieżwieże…więc mam raczej złe wspomnienia. ale ogólnie to ciężko dostać raki.
31 maja 2011 at 21:34@mak polny wrote:
Kiedyż jadłam. Ale to było bardzo dawno temu
Maczuż, chyba coż Ci się popierniczyło 😀@mak polny wrote:
pewnie jak byłam o połowę niższa niż jestem, i tylko raz…
masz 172? 😉 ja w razie co powyżej 190 :- Mała 😀 buźka! jupi
@mak polny wrote:
Więc zupełnie nie pamiętam jak smakowały i czy w ogóle smakowały 😕
jak mażlaczki. Kochanie 😉 albo jajeczniczka – taka luźna – na masełku termo
Maczku, nie odkop Hardzika :wrrr: żlę buziala :haha:
3 czerwca 2011 at 11:31Jak się chce jeżć raki, to trzeba mieć żwiadomożć jak się je robi – przyrządza się je na żywca, najpierw obcinając co tam przeszkadza, a potem na żywca wrzucając na wrzątek.
Zanim taki rak umrze mija ok 30 sek… Smacznego18 lipca 2011 at 00:57@mak polny wrote:
no to straciłam apetyt…
Maczku, nie rezygnuj, podobno to bardzo smaczne i… atrakcyjne 😉
Odwiedźmy, Cebulkę, ona już nam coż przygotuje jupi - AutorOdp.