- AutorOdp.
- 10 września 2008 at 13:52
Co roku w rybackiej miejscowożci Taiji, na wyspie Honsiu w Japonii, odbywa się spektakularna rzeź setek delfinów. Największe kontrowersje wzbudza sposób w jakim to jest dokonywane.
Rybacy najpierw straszą zwierzęta metalowymi kijami z dzwonkami co powoduje, że przestraszone zwierzęta szukają schronienia w małych zatoczkach- powrót jest odcięty sieciami. Rybacy dają im następnie dzień wytchnienia (żeby mięso lepiej smakowało); zabijają delfiny potem ostrymi dzidami powodujące ogromne cierpienie u zwierząt najbardziej inteligentnych po człowieku.
Mieszkańcy Taji tłumaczą, że to œrybie zapędzanie (oikimi) jest czężcią ich 400-letniej tradycji i, że zabijając delfiny pozbywają sie naturalnego szkodnika. Zdają sobie jednak sprawę, że to co robią może wzbudzić wcibskożć zagranicznych działaczy na rzecz praw zwierząt i bardzo utrudniają dostęp do miejsca rzezi. Jedna organizacja, której lokalna policja skonfiskowała sprzęt fotograficzny i komputery, ustanowiła $10,000 nagrodę za najlepsze zdjęcie demaskujące okropną żmierć delfinów. Mieso delfinów jest potem sprzedawane w supermarketach do jedzenia w postaci sashimi
Według jednych obliczeń, zabito w podobny sposób ponad 400,000 tys delfinów w całej Japonii w ostatnim 20-sto leciu. Jest jednak nadzieja na zmianę. Jeden amerykański działacz donosi, że inna miejscowożć przerzuca się na ekoturystykę – regularne rejsy pozwalają podziwiać te piękne zwierzęta w swych żywych okazałożciach, przynosząc rybakom całoroczny stały dochód.
Zdjęcia ukazujące rzeź znajdują się pod adresem: [usunięto_link]
(kopiowane z forum [usunięto_link])
11 września 2008 at 19:09aż nóż się w kieszeni otwiera.. 😕
12 września 2008 at 07:44🙁 przykra sprawa,
nie bardzo nawet jest co robić… ja w zeszłym roku dołączyłam do wwf i płace 10 zł miesiecznie na ratunek polskich rysi.
Robicie cos podobnego w tym kierunku? - AutorOdp.