- AutorOdp.
- 20 stycznia 2010 at 11:48
Chodzicie do sauny? Co w ogóle sądzicie o saunach? Bo ja kiedyż nie mogłam wytrzymać w saunie dłużej niż 5 minut, ale to jest chyba kwestia przyzwyczajenia i teraz chodzę 2 razy w tygodniu na pół godziny 🙂
Słyszałam też ostatnio o nowych saunach, które wykorzystują podczerwień (infrated się nazywają). Pomysł wygląda ciekawie według mnie, bo można taką gotową saunę wstawić do swojego domu. A działanie ma takie samo jak sauny standardowe, i podobno pomaga w walce z cellulitem ! 🙂 Co o tym sądzicie??22 stycznia 2010 at 07:22Chodze od czasu do czasu włażnie do sauny IR. Jest o wiele lepsza od tradycyjnej parowej, bo bez problemu wytrzymasz w temp. 60 stopni. Nie ma prawie żadnych przeciwwskazań, więc nawet osoby z chorym sercem i z żylakami mogą do niej wchodzić. Po takim seansie zostawia się 600 kcal to jest coż. Polecam! 😀
25 stycznia 2010 at 16:42aż 600 kcal? brzmi nieźle… chyba muszę to rozważyć 🙂
28 stycznia 2010 at 20:10Rozważ jak najbardziej, skóra nabierze ładnego wyglądu i oczyżci sie z toksyn.
2 lutego 2010 at 09:37Faktycznie wygląda to bardzo zachęcająco taka sauna infrated Krizan. Ja też czasem korzystam z uroków sauny, ale nie zawsze mam czas żeby się tam do niej iżć. Dlatego bardzo podoba mi się to, że mogę taką saunę mieć we własnym domu;) Taka sauna jest dobrą inwestycją w nasze zdrowie;)
27 maja 2010 at 21:02Powiem szczerze, że pierwszy raz o czymż takim słyszę. Ale wizja sauny we własnym domu brzmi kusząco – taka mała szczypta luksusu 😉 Kto wie – może podejdę do tego poważnie i faktycznie się skuszę. Ale najpierw muszę się zastanowić czy aż tak lubię saunę. Najbardziej przekonuje mnie te 600 kalorii…;P
- AutorOdp.