- AutorOdp.
- 1 sierpnia 2007 at 18:59
jednym krotkim zdaniem. Sranie w banie =)
2 sierpnia 2007 at 10:22Phi,ja tam wiem jak się zachować w „nadętym” towarzystwie więc ksiązek na ten temat nie potrzebuję 🙂 A wdzięk?Hmmm rodzina zawsze mi powtarza,że jestem „przefajna” kiedy tak wymachuję rekami,kiedy cos opowiadam 😆 i może nie siadam na krzesle z pełną gracją(ja wogole nie siadam-ja opadam na krzesło z impetem) i wogóle nie mam wdzięcznych ruchów,ale myslę,ze obijanie sie o futryne tez ma jakis urok 😀 😀 😀
23 października 2007 at 13:33bez przesady 🙂 tak naprawdę nie trzeba wiele żeby być pewnym, ze się dobrze człowiek zachowuje. i bez książek to widać. a jeżli ktoż będzie koniecznie potrzebował się dowiedzieć jak poustawiać nikomu niepotrzebne widelczyki na stole i potem nimi jeżć w odpowiedni sposób, to sobie w Internecie znajdzie 😉
24 października 2013 at 08:31Savoir – vivre dotyczy róznych dziedzin. Także ofiarowywania prezentów. W całym cywilizowanym żwiecie stosuje się ze względów estetycznych i ekologicznych prezentowe [usunięto_link]. Nie dajemy prezentów w plastikowych torbach. I pamiętajmy Jeżeli dany podarek Ci się nie podoba, nie wypada mimo wszystko tego okazywać.
23 listopada 2013 at 22:05klasę czyli inaczej zwany savoir vivre trzeba mieć, tego niestety nie nabywa się z czasem i żadna książka tego nie nauczy
- AutorOdp.