- AutorOdp.
- 4 stycznia 2008 at 21:18
Dzis bylam u gina. Dowiedzialam sie rzeczy o ktorych nikt inny mi nigdy nie mowil a kilkanascie wizyt juz mam za soba… a mianowicie:
powinno sie robic przerwe w braniu pigulek antykoncepcyjnych co pol roku, na 2 miesiace i oczywiscie wtedy badania:)
do higieny intymnej najlepaij uzywac mydelka dla dzieci JOhnsons baby bo ma niskie ph…
słyszalyscie podobne opinie??4 stycznia 2008 at 22:05co??? nie nie o takich „cudach” nie słyszałam…
ost trafiłam do z***… ginekologa.. i robi takie badania ze nikt mi nie robił… 🙂 no badanie hormonów, moczu, glukozy itp 🙂 by isc na tabsy 🙂4 stycznia 2008 at 22:51Mi jakiż ginekolog też powiedział o półrocznej przerwie 😀 Także teraz sama zastanawiam się czy to prawda 🙄
5 stycznia 2008 at 09:01Trzeba robic przerwe w braniu tabletek,powinno sie…ale ja nie robilam przez 3 lata i zyje..
5 stycznia 2008 at 09:05No ja też słyszałam o tej przerwie, choć sama póki co nie mam zamiaru robić , gdyż wydaje mi sie to totalnie bezsensu.
5 stycznia 2008 at 09:14Trzeba robić, ale nie tak często!!!!! Można sobie zrobic niezłe problemy.
5 stycznia 2008 at 15:48a u jakiego gina bylas? u prywatnego? moze zalezy mu na czestszych Twoich wizytach?
ja tam podbnych bzdur nie slyszalam14 stycznia 2008 at 11:04Ciekawe, bardzo ciekawe z tymi przerwami… Ja słyszałam że około 4 lat można brać a potem to włażnie przerwę zrobić, np na dziecko 😉 O mydełku za to słyszałam, że najlepsze to te dla dzieci
14 stycznia 2008 at 19:45Mi przy zapisaniu pierwszych tabletek-zaleciła wizyte (jesli wszystko bedzie w porządku) po 6 miesiącach-jeżli chodzisz na wizyty kontrolne-to lekarz sam wie.. czy musisz przestać je brać. Ale nie sądze zeby rozregulowanie swojej gospodarki hormonalnej bylo korzystne. Na moich tabletkach nei ma mowy o przerwach.
- AutorOdp.