- AutorOdp.
- 19 września 2009 at 19:26
Pewnie, że w dużej mierze skutecznożć produktów zależy od konsultanta i jego kwalifikacji zawodowych, ale ja również miałam okazję korzystać z suplementów Herbalife i kiedy zobaczyłam, że po tygodniu waga ruszyła się… jednak w górę 😡 to spaliłam je na stosie. Poza tym próbowałam też L-karnityny, ale bez najmniejszego efektu. Jedyne co mogę polecić to produkty mmo.pl. Ale musicie najpierw skonsultować się z ich dietetykiem, bez tego nie zaczynajcie zakupów, bo oni bez żciemy powiedzą wam co stosować, a czego nie. powodzenia 😉
6 października 2009 at 08:08Największy problem w tym że ludzie wierzą w suplementy jakby to był świety Grall. Prawda jest taka że bez pracy nad sobą(trening+dieta) suplementami nie zdziałamy cudów. Uważam że suplementacja daje 10% ogólnych efektów, reszta należy do nas.
Jeżli chodzi o firmy to należy po prostu patrzeć na skład a nie na nazwe produktu, zeby dobrze dobrac preparat trzeba sie na tym znac lub poprosic o rade specjalisty.7 października 2009 at 16:20Zgadzam się z Amii!
Podstawa to trening: przede wszystkim trening aerobowy czyli taki który spala tkankę tłuszczową – regularnie i solidnie i co najmniej 35min dopiero po tym czasie dochodzi do spalania tkanki tłuszczowej.
Zmiana nawyków żywieniowych! Regularnie, niewielkie ilożci, nisko kalorycznie i wyłącznie spożywać węglowodany o niskim poziomie indeksu glikemicznego.
Pozdrawiam
Ewelina Jakubiak.6 września 2010 at 22:05wszystko jest ok to co piszą o herbalife i to co piszecie o odżywkach dla sportowców..jest tylko jedna róznica…taka maleńka…sposób wytwarzania produktów.
Firma Herbalife jest sponsorem żywieniowym wielu sportowców i druzyn piłkarskich / m.in. FC Barcelona / Maja specjalny dział pożwięcony badaniom nad odzywianiem sportowców. Mysla nad tym nie bylejakie glowy, sławy ze żwiata medycznego i naukowego.
Produkty Herbalife sa produkowane na poziomie melekuł to technologia XXI wieku nieosiagalna jeszcze w Polsce. Nie ma takiego typu laboratorium, które by mogło dokładnie przeanalizowac skład na poziomie molekuł w Polsce, dlatego wypowiedzi naukowców Polskich, którzy rzekomo przebadali produkty w laboratoriach uniwersyteckich smiesza mnie…w jaki sposob dokonali tych analiz? no chyba ze …Polak potrafi :).
Po drugie produkty Herbalife to nie sa odzywki ani specyfiki do odchudzania a posiłek zastępczy nie traktujmy ich jako diety cud bo to jest jedzenie kóre ma za zadanie dostarczyc wszystkich dobrze zbilansowanych składników odzywczych komórkom, by te zaczęły proces regeneracji i poprawy wszystkich procesów fizjologicznych
produkty Herbalife nie działaja tak jak żrodki na odchudzanie, one nie wymuszaja spalania tkanki a dozywijaa komórkę by ona sama zaczęła usuwac tkankę tłuszczową traktując ja jako coż zbędnego.
bo tknaka tłuszczowa powstaje dlatego że komórka nie otrzymuje tego co powinna otrzymac by normalnie funkcjonować, tkanka tłuszczowa to swoisty magazyn energii dla komórki. jezeli poprzez molekularne jedzenie dostarczymy komórce co trzeba to chudnięcie jest zagwarantowane i nie widzę zdrowszego sposobu.
Człowiek mało aktywny ma inne zapotrzebowanie i na białko i na inne składniki odżywcze…kwestia odzywek dla sportowców i zawartej w nich kazeiny to osobny temat który zahacza o poźniejsze problemy ze stawami byłych sportowców.
Krótkowzrocznożć nie jest w tym przypadku dobrym doradcą. Białko Herbalife jest pod tym względem bezpieczne. Nie zawiera kazeiny ale molekułu wyodrebnione z kazeiny by te działały bezposrednio na wchłanialnożc białka, jest tak skomponowane by uzupełniało zdrowy posiłek w postaci koktajlu i dawało długotrwałe efekty nie tylko wagowe ale i zdrowotne. Bo wg Hipokratesa pożywienie jest lekarstwem7 września 2010 at 13:40wiecie co po doswiadczeniach roznych i 30 kg za mna uwazam ze zadne tabletki nie zalatwia sprawy..cwiczenia i zdrwa dieta…ktora sie stosuje przez cale zycie i nie trzeba wydawac tyle kasy na zadne tabletki za miast tego mozna to samo wydac na siebie w postaci zabiegow upiekszajacych
7 września 2010 at 14:02[usunięto_link] wrote:
wszystko jest ok to co piszą o herbalife i to co piszecie o odżywkach dla sportowców..jest tylko jedna róznica…taka maleńka…sposób wytwarzania produktów.
Ale gadasz głupoty. Podaj przykład o jakich odżywkach mówisz.Teoria o odżywianiu wewnątrzkomórkowych to czysta reklama ,pusta w żrodku.
To ,że jest sponsorem jakież drużyny nic nie znaczy pomijając fakt,że praktycznie każda firma produkująca odżywki sponsoruję sportowców ,bo to jedna z lepszych reklam.
Tak myżlą sławy ze żwiata medycznego ,niezłe gadanie.[usunięto_link] wrote:
Produkty Herbalife sa produkowane na poziomie melekuł to technologia XXI wieku nieosiagalna jeszcze w Polsce. Nie ma takiego typu laboratorium, które by mogło dokładnie przeanalizowac skład na poziomie molekuł w Polsce, dlatego wypowiedzi naukowców Polskich, którzy rzekomo przebadali produkty w laboratoriach uniwersyteckich smiesza mnie…w jaki sposob dokonali tych analiz? no chyba ze …Polak potrafi :).
O czym Ty piszesz włażnie produkt zastępczy to odżywka jak sama nazwa mówi odżywia, wykazuje działanie fizjologiczne. Pomijając ,że herbalife ma ceny z kosmosu za przeciętny towar w małej ilożci.
Kwestię labolatorium pomijam ,bo ogarnia mnie żmiech.[usunięto_link] wrote:
produkty Herbalife nie działaja tak jak żrodki na odchudzanie, one nie wymuszaja spalania tkanki a dozywijaa komórkę by ona sama zaczęła usuwac tkankę tłuszczową traktując ja jako coż zbędnego.
bo tknaka tłuszczowa powstaje dlatego że komórka nie otrzymuje tego co powinna otrzymac by normalnie funkcjonować, tkanka tłuszczowa to swoisty magazyn energii dla komórki. jezeli poprzez molekularne jedzenie dostarczymy komórce co trzeba to chudnięcie jest zagwarantowane i nie widzę zdrowszego sposobu.
Ale pierdy gadasz. Jeżli masz nadmiar energii zaczyna się proces magazynowania triglicerydów i tkanka tłuszczowa zwyczajnie pęcznieje.
[usunięto_link] wrote:
Człowiek mało aktywny ma inne zapotrzebowanie i na białko i na inne składniki odżywcze…kwestia odzywek dla sportowców i zawartej w nich kazeiny to osobny temat który zahacza o poźniejsze problemy ze stawami byłych sportowców.
I co z tego ,że ma inne zapotrzebowanie starczy mu na dłużej.
Kazeina jest potrzebna choćby to syntezy hemoglobiny oraz białek osocza krwi więc tutaj swojego pseudo beukotu nie wyrażaj. Pomijając ,że nie ma jej we wszystkich odżywkach białkowych dla sportowców i wybiera się z jej zawartożcią w razie potrzeb.[usunięto_link] wrote:
Krótkowzrocznożć nie jest w tym przypadku dobrym doradcą. Białko Herbalife jest pod tym względem bezpieczne. Nie zawiera kazeiny ale molekułu wyodrebnione z kazeiny by te działały bezposrednio na wchłanialnożc białka, jest tak skomponowane by uzupełniało zdrowy posiłek w postaci koktajlu i dawało długotrwałe efekty nie tylko wagowe ale i zdrowotne. Bo wg Hipokratesa pożywienie jest lekarstwem
Białko herbalife ani nie jest bezpieczniejsze ani lepsze, ba jest drogie i często firma pakuje gorszej jakożci białko sojowe.Tak Hipokrates też mówił by przede wszystkim nie szkodzić.
8 września 2010 at 14:11a czy faktycznie takie suplementy przy diecie dają efekty??
Rozumiem brać jakież witaminy czy coż na wzmocnienie włosów itp.. bo wiadomo przy diecie może nasilić się wypadanie włosów..
ale „magiczne ” tabletki schudnij z nami 10 kg w miesiącu! chwyt marketingowy 🙂 a tak naprawdę szkodzą zdrowiu… 8) i po kolejnym miesiącu waga wraca z nadwyżką.. także powodzenia:) 😛8 września 2010 at 14:23mysle ze jako takich suplementow z diety nie nalezy wyrzucac….bowiem nie jest latwo ulozyc idalna diete przez nas samych wiec zawsze czyms sie mozna wspomoc tylko poprostu smiac mi sie chce jak ktos mowi, ze tabletki zalatwia wszystko, ten sam numer jest z Adipexem niezdrowy jak tralala pochodna metaamfetaminy hamuje laknienie i tak laski jada na nim przez pol roku chudna po 40 kg, a ze przy okazji dewastuja organizm…nie wazne wazne, ze dziala i to bez katowania sie;) i czy jest w tym sens nie ma …trzeba sobie wbic do glowy raz na zawsze nie dieta cud, a zmienic radykalnie styl zycia …na cale zycie, a nie na chwile wtedy problem zniknie powodzenia;)
8 września 2010 at 14:30tak ale chodziło mi o te tabletki”cud”… jakie to żmieszne..ludzie wierzą w to jak nie wiem…. myżlą,ze dzięki nim stracą te dodatkowe kilogramy..:)
a jest tak jak mówisz… zmiana stylu.. zmiana nawyków żywieniowych…:)
🙄
ale dziewczyny wolą od razu efekt.. a pożniej odbije się na ich zdrowiu..:)
bo fajnie fajnie ale nie liczy się zdrowie 8) a póżniej widzimy jakie szkody narobiliżmy włażnie taką dietą cud..Osobiżcie uważam,że jeżli chce się stracić kg to do dietetyka:) on zna się na tym także nie zaszkodzi to tak jak te cholerne tabletki
19 listopada 2010 at 16:24Zapraszam do odwiedzenia strony: [usunięto_link]
23 listopada 2010 at 18:46Ja nie wieżę w herbatki i koktaile :// – moim zdaniem dieta
(ostrożna – czyli nierygorystyczna – żadnych słodyczy, smażonego)
codzienne godzinne spacerki z ulubioną muzyczkąTO JEST TO – POLECAM jupi
- AutorOdp.