- AutorOdp.
- 18 listopada 2009 at 08:37
Jeżli chodzi o obiady to ja mam nie lada problem.Zdarza się,że co jakiż czas chodzę do pracy na popołudniu i nie mam pojęcia co przygotować Niebieskiemu żeby mógł sobie zjeżć jak wróci z pracy.Jest troszkę wybredny.Na przykład wiem,że nie zje odgrzewanych ziemniaków ani pierogów jeszcze raz gotowanych:/Najczężciej robię mu ryże z warzywami,spaghetti,makarony z sosami itp.Ale co mogę zrobić jeszcze?
18 listopada 2009 at 18:11Czy on nie potrafi gotować ziemniaków?
18 listopada 2009 at 20:37Nie no nie o to chodzi..po prostu woli sobie coż szybko podgrzać i zjeżć:)Tak,tak..taki ten mój mężczyzna:)
21 listopada 2009 at 15:38ooooj, miałam to samo – każdy fast-food i tłuste danie z sosami ok, ale odgrzewane ziemniaczki nie! To chyba cecha wszystkich facetów;) Jeżli nie wybrzydza przy sosach, makaronach, ryżach itd. to jeszcze nie taki duży problem – możesz spróbować mu to jakoż urozmaicić. Raz ryż curry, raz może jakaż tortilla, czasem makaron zapiekany z serem. Pomysłów jest mnóstwo, wszystko zależy jak bardzo wybredny jest Twój Ukochany:)
29 grudnia 2009 at 14:03Mój uwielbia na szybko zjeżć pizzę ristorante, 20 minut w piekarniku i gotowa, bardzo dobra jest ristorante prosciutto. Czasami jak mam trochę czasu wieczorem to gotuje dania, które można odgrzać w mikrofali fasolkę po bretońsku, leczo, pieczone mięsko tez się ładnie odgrzewa i dobrze smakuje.
11 stycznia 2010 at 11:59Skoro lubi makarony to rób mu jedzenie z kuchni włoskiej. Ja ostatnio kupiłam sobie fajna książeczkę z przepisami tylko i wyłącznie z makaronów i teraz szaleje w kuchni i robię różne pysznożci 🙂 Moim faworytem jest oczywiżcie lasagne, ale z tym jest trochę roboty
27 maja 2013 at 20:05makarony z sosami można zrobić na 100 sposobów, ja ostatnio je robię na patelni w 15 minut 🙂
3 czerwca 2013 at 19:45U mnie jak makaron to zawsze Lubelli 🙂
5 czerwca 2013 at 09:03Dobre są zapiekanki i leczo – odgrzewane często smakują lepiej, niż za 1. razem 😉
5 czerwca 2013 at 11:50Tylko żeby sosiki do makaronu i ryżu nie były zbyt tłuste, bo będziecie musieli zmusić swych panów do wizyt na siłowni 😀
11 czerwca 2013 at 20:45Nie każdy sos musi być na żmietanie 😀 ja czasem korzystam z tych gotowych, mają mniej kalorii ;p
5 sierpnia 2013 at 00:46[usunięto_link] wrote:
Dobre są zapiekanki i leczo – odgrzewane często smakują lepiej, niż za 1. razem 😉
girminna, gwarantujesz? 🙄
ja ostatnio, naobierałem ziemniaczków na trzy dni 😆
a w lodówkę włożyłem usmażoną wątróbkę z kurczycieliw czwartek była dobra jak cholera… znaczy ze żwieżą sałatką :ok:
8 września 2013 at 09:45Jako szybkie danie polecam pierż z kurczaka, papirus z knora, do tego frytki i ewentualnie surówka. 20 minut i gotowe 🙂
8 września 2013 at 22:46OBiad błyskawiczny (zajmuje około 15 minut):
Gotujemy makaron. W tym czasie miksujemy: garżć bazylii, garżć orzeszków piniowych lub nerkowych, garżć startego parmezanu, dwa ząbki czosnku, dolewamy odrobinę oleju rzepakowego (ja preferuję włażnie rzepakowy ze względu na to, że ma bardzo neutralny smak) aż powstanie nam taki półpłynny sos. Mieszamy z ugotowanym makaronem i gotowe. Jak ktoż lubi to można dodać pokrojone suszone pomidory, kapary, oliwki… robi się dosłownie w moment, a smakuje zabójczo 🙂15 października 2013 at 11:36Makaron lub ryż z warzywami i mięsem- szybkie i sycące danie. Zdrowe, nie jak fast-food’y
- AutorOdp.