- AutorOdp.
- 3 kwietnia 2007 at 14:48
Hej! Takie jakies schizy mam ostatnio i chcialam sie zapytac co o tym sadzicie i czy to tylko ja tak mam czy Wy moze tez??
Otoz jestem z facetem 2 lata, nigdy jeszcze nie mialam tak dlugiego zwiazku, ogolnie to wszystko jest super, rzadko sie klocimy, bardzo lubimy byc razem no i bajka… 😉 a ja caly czas mam glupie obawy ze on mnie pewnie niedlugo rzuci, znudze mu sie itp. itd. On wczesniej byl najdluzej z dziewczyna tylko 3 miesiace, zmienial je jak rekawiczki, jak mu sie znudzila to na razie, poprostu znikal i tyle…. No i chyba dlatego mam takie obawy, boje sie że ze mna bedzie tak samo…Jak sie poklocimy i np. on nie odzywa sie drugi dzien to zaczynam miec mysli, ze to pewnie juz koniec, tak samo jak i z innymi…. Z drugiej strony On mowi ze w koncu znalazl dziewczyne z ktora chce byc, ze w koncu kocha kogos naprawde i takie tam pierdoły….no i co myslicie? Moje obawy moga byc sluszne czy puknac sie w glowe i zapomniec o jego przeszlosci??3 kwietnia 2007 at 16:39majeczka jestes z chlopakiem 2 lata. przeciez go juz poznalas. skresl to co robil wczesniej i ocen go jaki jest z Toba i dla Ciebie.
widze tu okrutny brak zaufania (ja tez tak mam)
jak ma cie rzucic to cie rzuci w naj mniej oczekiwanym momencie. a jak bedziesz o swoich obawach glosno mowic to go tym raczej zdenerwujesz i sobie chlopak pomysli pieron wie co.
nie mierz sie ta sama mairka co jego byle panny. Ty jestes wyjatkowa i pamietaj o tym. jesli ty jestes pewna siebie to ten zwiazek ma na pewno wieksze sznase na przyszlosc3 kwietnia 2007 at 17:31nie przejmuj sie, chłopcy z „wyszumiana” przeszłoscia zawsze maja ciezko gdy w koncu ktos ich zatrzyma, powinnas byc dumna z siebie bo 2 lata to sporo, a skoro zatrzymałas na tyle kogos kto latał i ciagle szukał czegos, to to moze juz tylko trwać o ile on jest szczery , nie skop tego 😉
3 kwietnia 2007 at 18:03Ja też tak uważam że nie powinnaż się tym zamartwiać. Brak zaufania to najgorsza rzecz w związku. Z niepewnożci będziesz sobie wszystkie jego zachowania tłumaczyć jako te najgorsze, że cię np. zdradza albo rzuca. A nie o to tutaj chodzi 😉 Wiem że zawsze łatwiej mówić niż robić ale w musisz mu zaufać to jedyne wyjżcie.
Trzymaj się i bądź dzielna.
Skoro jesteż z nim aż 2 lata to żwiadczy tylko o tym że cię kocha i że masz coż w sobie co mu nie pozwala patrzeć na inne. 😀3 kwietnia 2007 at 19:56Czyli schowac obawy gleboko, nie mowic mu o nich i cieszyc sie obecna chwila, dobrze zrozumialam???
Dzieki Wam bardzo, od razu mi lepiej!
- AutorOdp.