- AutorOdp.
- 16 maja 2011 at 08:39
@mellodiv wrote:
Abi zwróciła uwagę na rzecz bardzo ważną! Zmieniasz zdanie jak chorągiewka. A to oznacza, że ten tatuaż robisz bo… no bo tatuaże sa fajne. Ponadto, jeżli ma się jakież ukryte znaczenie w tatuażu to nie przebiera się we wzorach tak od siebie różnych….
No, ale tak, jak mówiłam – Twoja decyzja, ale przemyżl to jeszcze ze 100 razy…Tu się zgadzam. W takim wypadku warto zrobić sobie na próbę tattoo henną, aby sprawdzić jak się z danym wzorem czujesz. Tatuaż to coż trwałego i myżlę, że powinno się starannie przemyżleć wybór wzoru. To nie kolczyk, po którym zarożnie dziurka i pozostanie co najwyżej mała blizna. Sama mam wzór, który „coż znaczy” dla mnie i ma mi przypominać ważną dla mnie rzecz – już zawsze.
16 maja 2011 at 12:02Ja zawsze marzyłam o tatuażu. Chciałam wytatuować sobie łydkę. Miał być tygrys. Ale boję się włażnie tego, ze za kilka lat nie będę mogła na niego patrzeć. Dlatego myżlę i myżlę 💡 💡 💡 💡 💡
25 maja 2011 at 12:04Mi najbardziej podoba się ten pierwszy – aniołek. Ja mam tatuaż na plecach, niewielki znaczek chiński oznaczający duszę.
1 czerwca 2011 at 16:52Nie podobają mi się te tatuaże. Takie słodkie że się niedobrze robi.
Do tego nie mają żadnego przesłania. Może coż bardziej wyrazistego? - AutorOdp.