- AutorOdp.
- 12 grudnia 2011 at 21:54
Po przeczytaniu książki „Wżród ukrytych. Wżród oszustów”, z serii Dzieci Cienie, zaczęłam się ostatnio zastanawiać nad życiem w kraju podobnym do tego, przedstawionego w książce.
Czy przyzwyczajona do tego, że wolnożć jednostki jednak ma dla mnie duże znaczenie, byłabym w stanie życ w kraju totalitarnym.
Historia polegała na tym, że rząd wprowadził Prawo Populacyjne, aby kontrolować liczbę narodzin. Każda rodzina może mieć dwójkę dzieci, trzecie, jak i każde kolejne, jest skazane na żmierć. I jest to respektowane.A gdyby Wam przyszło żyć w takim kraju? „Mielibyżcie prawo do istnienia”, którym dzieckiem swoich rodziców jesteżcie?
Jeżli trzecim, to jak Wam się zdaje, jakby wyglądało Wasze życie w takim kraju? Ukrywalibyżcie się, czy chcielibyżcie walczyć o swoje prawa? Mimo tego, że konsekwencją tego mogła być żmierć nie tylko Wasza, ale i rodziny?12 grudnia 2011 at 21:58Wiesz – Polacy mają dożć bogatą historię jeżli chodzi o walkę o swoją wolnożć. Walczyli i ginęli – wielu młodych ludzi. Więc pewnie wielu z nas stanęło by do walki.
22 grudnia 2011 at 03:43Pytałam raczej na zasadzie – co by było, gdybys był/była trzecim dzieckiem? albo co byłoby z Twoim rodzeństwem, rodziną?
23 grudnia 2011 at 21:08Jestem pierwszym dzieckiem moich rodziców i mam tylko jednego brata, więc żwiat, przynajmniej ten rodzinny, nie zmieniłby się jakoż diametralnie. Nie wiem, jak poradziłabym sobie z wieczną kontrolą ze strony rządu, byłoby trudno. Pewnie chciałabym jak najszybciej się wyprowadzić.
30 grudnia 2011 at 23:47A jeżli nie da rady się wyprowadzić? Uciec?
1 stycznia 2012 at 23:51Zawsze jest jakaż droga ucieczki. Chociaż ja pewnie chciałabym, próbowałabym walczyć o swoje prawa..
16 stycznia 2012 at 17:33Ale zobacz. Jak wielu ludzi próbowało uciec z Kuby. Nie wszystkim się udało. Bo też nie wszyscy mieli dokąd.
2 lutego 2012 at 01:37moim zdaniem UE spełnia coraz bardziej warunki totalitaryzmu, nie!? 🙄
ps. tak na marginesie: w obecnym wydaniu wytrzyma najwyżej 30 lat ://
ale mam nadzieję, że zdechnie szybciej 😆6 marca 2012 at 12:39jestem pierworodna 🙂
i nikt z mego rodzenstwa nie byłby skazany na żmierć 🙂
Mam co prawda dwoje, ale jedno od mamy, drugie od taty i oba pierwsze dla ich partnerów, wić luzik jupi - AutorOdp.