[Anonymous]

Kup Cynk w suplemencie najlepiej w postaci chelatowanej 😉

[Anonymous]

Nie ma nic lepszego i tańszego niż cynk 😀

[Pajka]

Ja ostatnio zaczęłam uzywać kremu na dzien i na noc inside prebiotine. Koleżanka go stosowała przez kilka dni, zauważyła różnicę, więc mi poleciła. I faktycznie jest lepiej. Wszystko się powoli fajne goi 🙂

[Jeniffer]

a co to za seria ta inside probiotine? bo nie słyszałam o niej nic ? 😯 😯

[Anonymous]

Wy po prostu chyba lubicie się czymż sparować 😕 Macie tani suplement cynku jeszcze potwierdzone skutecznożć.

[Salomika]

Ja uzywam tylko kuracji punktowej i to dla mnie jest chyba wystarczajace, chociaz czasami wzmagaja mi sie krostki na twarzy. Czy ta seria inside prebiotine dostepna jest w zwyklych drogeriach i czy tez ma punktory? Moj kremik sie wlasnie konczy, wiec moglabym przetestowac nowy kremik :).

[mariola_920]

Ja mam żel na noc. Ale widziałam też kurację punktową. Kupiłam w aptece. Szczerze to po kremy, żele itp chodzę tylko do apteki ;p. Jestem z niego zadowolona bo nie wysusza skóry a robi się bardziej gładka i nawilżona. A co do cynku. Kiedyż próbowałam. Nie wiem czy to zależy od skóry ale mi niestety nic nie pomagał :/

[okruszynka]

Moj znajomy urzył metody laserowej, nie wiem dokladnie naczym to polegalo ale ma teraz buzkie jak dupcia niemowlaka

[Jeniffer]

[usunięto_link] wrote:

Ja mam żel na noc. Ale widziałam też kurację punktową. Kupiłam w aptece. Szczerze to po kremy, żele itp chodzę tylko do apteki ;p. Jestem z niego zadowolona bo nie wysusza skóry a robi się bardziej gładka i nawilżona. A co do cynku. Kiedyż próbowałam. Nie wiem czy to zależy od skóry ale mi niestety nic nie pomagał :/

a ile zapłaciłaż? i co wchodzi w skład tej serii? i co w niej jest takiego niezwykłego?

[Salomika]

No to chyba wyprobuje nowej kuracji punktowej inside prebiotine, mam tylko nadzieje, ze nie zaszkodzi 🙂

[mariola_920]

[usunięto_link] wrote:

a ile zapłaciłaż? i co wchodzi w skład tej serii? i co w niej jest takiego niezwykłego?

Co jest niezwykłego? Hmm … . Ważne, że pomaga. Szczerze mówiąc nie zagłębiałam się w skład tej serii ;p Cytując z ulotki: „Biolin, Laktoferyna, Kwasy AHA 50, Sodium PCA, Hydrovance”. Cokolwiek to znaczy 😉 Cenowo wychodzi troszkę taniej od podobnych kosmetyków innych firm.

[Pajka]

[usunięto_link] wrote:

Ja uzywam tylko kuracji punktowej i to dla mnie jest chyba wystarczajace, chociaz czasami wzmagaja mi sie krostki na twarzy. Czy ta seria inside prebiotine dostepna jest w zwyklych drogeriach i czy tez ma punktory? Moj kremik sie wlasnie konczy, wiec moglabym przetestowac nowy kremik :).

Przyznam szczerze, że koleżanka tylko mi kremy poleciła, więc te stosuje. Ale słyszałam, że linia ma wiele kosmetyków, więc warto się rozejrzeć 🙂 Ja kupuje w aptece akurat 🙂

[Zabka_Mala84]

ja przez długi czas miałam problemy z cerą, w końcu zauważyłam, że te wszystkie żele, toniki i kremy przeciwtrądzikowe bardzo wysuszają cerę i że przez to na mojej twarzy jest jeszcze więcej krostek 🙁
przełomowym okazał się więc dzień, w którym odstawiłam te produkty i przerzuciłam się na nawilżające żele i kremy, oczywiżcie zwracam uwage, żeby były to produkty lekkie, a nie jakież tam ciężkie mazidła
od tego czasu stan mojej cery zdecydowanie się poprawił

Wiem, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich, ale jeżli tez widzicie, że macie podobnie jak ja kiedyż, polecam produkty nawilżające

[Jeniffer]

kupiłam ten krem inside w wersji punktowej mojemu facetowi, bo często ma na buźce te „niespodzianki” używał jakiż swoich sprawdzonych metod ale w końcu ja postanowiłam mu pomóc, ale wiecie co najgorsze było dla niego przyznanie się, że mu ten krem punktowy pomaga

[zozolka]

czytałam gdzież, że u facetów to zewnętrzny objaw….bycia pięknym oczywiżcie:) A na serio, to czy bez namawiania udało Ci sie nakłonić mężczyznę do używania kosmetyku w tak kobiecym wydaniu (tzn bez rysunku rambo na opakowaniu)

[Autor]

Odp.