Twój 1 % podatku dla Amnesty International

  • Autor
    Odp.
  • poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Ja chyba oddam swój 1 % na zwierzaki…

    jagoda4
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 871
    • Zasłużony

    Ja też oddam na bezdomne zwierzęta….one zawsze są na końcu.

    jagoda4
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 871
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    Ja chyba oddam swój 1 % na zwierzaki…

    Tak jak napisałam wyżej oddaję 1% na bezdomne zwierzęta. jak chcesz tak zrobić to poszukaj porządnej fundacji która nie weźmie ich dla siebie. Mam taką z której mam suczkę, pomogła mi jak była potrzebna dla niej operacja. Ufam im….jak chcesz napiszę ci jaka to fundacja:)
    Pozdr

    julia89
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 11
    • Bywalec

    Na zwierzęta? Cały problem polega na tym, że zwierzęta niby na samym końcu, czyli po hospicjach, głodujących Murzyniątkach, po aparaturach dla noworodków i pomocy dla dzieci alkoholików, ale wbrew pozorom takie własnie biedne zwierzątka dostają bardzo dużo pieniędzy.

    Niemniej uważam, że to w jakiż sposób obrzydliwe. Byłam kiedyż z bratem żwiadkiem przerażającej sceny. Na żrodku skrzyżowania siedział sobie pies, taki młody, czarny kundelek. Wyglądał na przestraszonego, dookoła jeździły samochody, co chwila jakiż debil na niego trąbił. Ludzie łażą po tych pasach, każdy się głupio gapi, brat do mnie natomiast że patrz na tego psa, on jest chyba ranny. Faktycznie, okazało się że psina została postrącona, nie mocno, ale był w szoku, miał pękniętą miednicę. Kilkaset osób się przez to p****żcie przewinęło, ale nikomu do pustego łba nie wpadło, żeby psinę chociaż zdjąć z ulicy, jeżli nic więcej nie dało się zrobić. Brat wziął pieska na ręce, zanieżliżmy go do weterynarza i odtąd mieszka z nami:)

    Łatwo jest uraczyć jakąż instytucję w stylu schronisko (które kastruje adoptowane zwierzęta), trudniej za to samemu zrobić coż bezinteresownego. 1% podatku to prosty sposób na to, żeby nie robiąc nic, poczuć się jak dobry człowiek…

    jagoda4
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 871
    • Zasłużony

    Rozumiem o czym mówisz…ja oddaję na bezdomne zwierzęta ale ufam tej fundacji.Znam sytuację zwierząt i mogę żwiadomie powiedzieć że 80%fundacji działających na ich rzecz delikatnie mówić ma w dalekim poważaniu ich los.Liczy się tylko kasa płynąca do niej i wypływająca nie wiadomo gdzie. Każdy powinien zdecydować sam komu pomoże tym 1%.Potrzebujących jest wielu,pomagających też coraz więcej…tylko trzeba sprawdzić czy rzeczywiżcie dotrzymują słowa!

    hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    @Onione wrote:

    Dlatego zawsze należy sie dokładnie przyjrzeć fundacji, jej działaniom, przejrzeć statut, zasięgnąć języka.
    Nie ma nic gorszego jak fundacyjki wyłudzające pieniądze od ludzi, działając z niskich pobudek, a korzystających na nieszczężciu zwierząt (czy też ludzi).

    Osobiżcie wspieram finansowo jedynie organizacje zw. z ochroną zwierząt czy żrodowiska.
    W zeszłym roku było WWF (wilki), a w tym Zwierzęta i My.

    dokładnie! 😉 Oni jupi
    chyba oprę się na Twoich intuicjach! – znaczy, gdybym miał dać jakiż grosz…
    tym fundacyjkom 😀

    jagoda4
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 871
    • Zasłużony

    A najlepiej zadzwoń i zapytaj czy możesz przywieżć jedzenie dla zwierząt.Jak odpowiedzą że pieniądze albo 1% to wiadomo co tam jedzą zwierzęta.Jestem okrutna bo wiem jak jest.Też mam wybraną, sprawdzoną fundację.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Twój 1 % podatku dla Amnesty International"

Przewiń na górę