- Odp.
[usunięto_link] wrote:
napisalam do niego przed chwila smsa i nie dostlam raportu doreczenia czyli ma wylaczony telefon przepraszam ze panikue ale juz myslę o najgorszym
Mysle, ze przylapalas go na goracym uczynku ;D
[usunięto_link] wrote:
dobrze sie bawisz?
No nie za bardzo, brakuje mi ciebie…
[usunięto_link] wrote:
że co? 😕
No to, ze Ty pod nie obecnosc Twojego chlopka mozesz zrobic to, co on… zaliczyc kogos, a ja Ci sie podsuwam na talerzu:D
heh napewno nieskorzystam 😉
czekam cierpliwie na mojego miżka i mam nadzieje ze zadna glupota nie strzeli mu do glowy
[usunięto_link] wrote:
czekam cierpliwie na mojego miżka i mam nadzieje ze zadna glupota nie strzeli mu do glowy
No wlasnie. A co z Nami? Powiesz mu o nas jak wroci?
To Wy tak razem pod nieobecnożć chłopaka Chemicznej? 🙂
To chyba pierwsza forumowa para. 🙂 Życzę powodzenia w życiu. 😉
to jakież nieporozumienie bo ja nie znam tego pana i nie wiem co za teksty rzuca pod moim adresem!!
przyszlam an forum tylko o porady dotyczace wyjazdu mojego faceta
No dobrze Sloneczko. Niech Ci bedzie i taka wersja. 🙂 I tego sie trzymajmy:) (w razie czego).
@HardDick wrote:
No dobrze Sloneczko. Niech Ci bedzie i taka wersja. 🙂 I tego sie trzymajmy:) (w razie czego).
ŻAL…
No dobrze Sloneczko. Niech Ci bedzie i taka wersja. Smile I tego sie trzymajmy:) (w razie czego)
hahaha 😀
Hard Dick zachowuje się analogicznie do poziomu postów autorki tematu;p to nie jest normalne, że przeżywa tygodniowy wyjazd faceta oO
ja proponowałabym ciut wyluzować;p@mellodiv wrote:
No dobrze Sloneczko. Niech Ci bedzie i taka wersja. Smile I tego sie trzymajmy:) (w razie czego)
hahaha 😀
Hard Dick zachowuje się analogicznie do poziomu postów autorki tematu;p to nie jest normalne, że przeżywa tygodniowy wyjazd faceta oO
ja proponowałabym ciut wyluzować;ppewnie jest młoda 😉
Po pierwsze dziewczyna pewnie jest faktycznie lekko niedojrzała i nie ma innych problemów na głowie, zatem wyjazd chłopaka przeżywa jak mrówka okres…
Po drugie Hard Dick robi sobie ewidentne jaja. I dobrze. Przynajmniej ma facet dystans do tego forum, którego niektórym, zauważyłam, brakuje 😉
