uzależniona od wydawania pieniędzy

  • Autor
    Odp.
  • Joanna_
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 1
    • Początkujący

    witam WAS serdecznie
    mam kłopot, który zauważyłam dzisiaj a włażciwie t otworzyła mi oczy dzisiaj moja mama mówiąc, że będzie dawała mi 500zł miesięcznie i mam sobie z tego poopłacać wszystko plus jedzenie
    Mieszkam z mamą, studiowałam dwa kierunki dziennie (zrezygnowałam z jednego, bo brakowało mi czasu) od wrzeżnia spotykam się z mężczyzną i jest nam dobrze ze sobą, tak siedzę teraz i patrzę na mój pokój..
    Mam prawie 25 lat, jestem na 4 roku studiów, wczeżniej bardzo dużo pracowałam i zarobkowo i społecznie, (wolontariusz od 6lat) miałam kłopoty ze sobą teraz to dostrzegam dopiero, spotykałam się ze starszymi facetam na dobry sex, durne związki, wolontariat w szpitalu psychiatrycznym, praca z niepełnosprawnym dzieckiem, dwa kierunki studiów, zero czasu dla siebie… co było dla mnie tysiące bibelotów którymi zasłaniałam się, setki przedmiotów, dziesiątki par butów, dziesiątki torebek, setki konsmetyków, balsamów, kremów ,których używałam po jednym razie i odstawiałam na półkę BO MAM, Teraz tak siedzę i myżlę po co mi to, wczoraj pokłuciłam się z chłopakiem o krewetki, ja chciałam on na to, że są za drogie….. a dzisiaj myżlę, że porzecież kocham mojego Mężczyznę a nie te durne krewetki.. mam nadwagę, zamiast odchudzać się kupowałam stroje, torby na fitnes, sprzęty, hantelki… przygotowywałam się do życia zamiast żyć, …
    tak jak bym chciała żyć w innym żwiecie, kupowałam na pchlim targu masę pierduł, miesięcznie wydaję na gazety około 100/150zł kolorowe okładki, przyciągają moją uwagę… chcę sobie sama z tym poradzić, bo rozwiązanie jest w mojej głowie… pomóżcie mi, POTRZEBUJE WSPARACIA

    mia1980
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    dobrze że to sama zauwazyłaż
    Czasami kupujemy by poprawić sobie nastrój, skusi nas jakaż promocja, lub chcemy zrobić coż z sobą[odchudzić sie lub zmienić wizerunek].
    Ja choć nie kupuję aż tak wiele i tak znalazłoby sie coż co leży w kącie np. ze 3 pary butów tóre miałam jeden raz na nogach, balsam na celulitis którego powinnam uzywać co dzień a stoi sobie i smaruję się nim jak sobie przypomnę co oczywiżcie nie przyniesie efektu, no i jeszcze wiele takich niewypałaów. Przy czym uważam ze mieżci się to w granicach rozsadku bo przecierz każdemu moze się zdarzyć zakup niewypału 😉 . Ale chodząc po sklepach jesli coż zobaczę to 100 razy przemyżlę do czego mi się to przyda i gdzie w tym wyjdę a najlepiej to chodzić bez kasy po sklepach a potem najwyżej na drugi dzień po przemysleniu iżć i kupić [jesli naprawdę uważa się ze dana rzecz nam się przyda]

    Meru
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 332
    • Pasjonat

    Sam fakt że zdałaż sobie sprawę ze swojego problemu to już połowa sukcesu. Teraz tylko musisz zastanowić się czego tak naprawde chcesz i czego potrzebujesz.
    Ja często marzę o tym czego mi jeszcze brakuje do szczężcia. Wmawiając sobie że bez tych rzeczy nie potrafię normalnie funkcjonować. A prawda jest taka że mam kochającego chłopaka który by za mną w ogień skoczył, mam zdrową rodzinę, mam co jeżć i poza drobnymi problemami dnia codziennego nic się złego nie dzieje. Więc czego ja szukam?? No włażnie sama nie wiem.

    Głowa do góry poradzisz sobie 😀

    Meru
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 332
    • Pasjonat

    Ja jestem na etapie meblowania i dekorowania wynajmowanej kawalerki hehe. Zwłaszcza że wynajelismy ją włażciwe pustą.
    Wiele rzeczy na szczężcie mieliżmy już wczeżniej albo dostalismy od rodziców.
    Wciąż jednak marze o odkurzaczu choć mnie na niego narazie nie stać to chodze jak glupia do sklepów i oglądam każdy. Nie mówiąc już o dywanach i fajnych mebelkach 🙄

    hostessa
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 653
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    Ja jestem na etapie meblowania i dekorowania wynajmowanej kawalerki hehe. Zwłaszcza że wynajelismy ją włażciwe pustą.
    Wiele rzeczy na szczężcie mieliżmy już wczeżniej albo dostalismy od rodziców.
    Wciąż jednak marze o odkurzaczu choć mnie na niego narazie nie stać to chodze jak glupia do sklepów i oglądam każdy. Nie mówiąc już o dywanach i fajnych mebelkach 🙄

    mnie z ikea sila nie wyciagniesz 😉

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " uzależniona od wydawania pieniędzy"

Przewiń na górę