- AutorOdp.
- 24 października 2009 at 21:27
czyli na co kładziecie nacisk?
rodzaj zdjęć?
ilożć zdjęć?
cena?
nazwisko?
osobowożć?
co jeszcze?te wnioski oczywiżcie interesują mnie ze względów zawodowych ale myżlę, że będą bardzo interesujące dla par, które stoją przed decyzją kogo wybrać. Wasze dożwiadczenia mogą się bardzo im przydać.
prożba aby nie posługiwać się nazwiskami, firmami bo chodzi o ogólną dyskusję, wymianę wniosków a nie próbę wywyższania bądź dyskredytowania kogokolwiek.
11 listopada 2009 at 13:55Ja ci mogę powiedzieć jak u mnie w miejscowożci to zwykle wygląda:
– najpierw ludzie chodzą po weselach i oglądają zdjęcia/video z wesela
– jak się im spodoba film/zdjęcia to wtedy zaczynają się zastanawiać nad ceną, no bo jakby na to nie patrzeć jest to spory wydatek,Wydaje mi się, że sposób zrobienia zdjęcia, czyli to co każdy fotograf ma inne, czasami oryginalnożć nagrania (ostatnio się komuż spodobała wstawka stylizowana na sepie i ogólnie stare filmy, albo z podkładem z jakiegoż filmu – żmieszne teksty), potem dopiero cena.
11 listopada 2009 at 19:55Gdybym wybierała fotografa na swój żlub przede wszystkim wzięłabym pod uwagę jego portfolio. I to nie tylko zaaranzowany „plener” czy studio ale przede wszystkim reportaż bo on wiele mówi o umiejętnożci uchwycenia odpowiedniego momentu. Odpada fotograf ktorego zdjęcia są powtarzalne. Niestety ostatnio przeglądając zdjęcia koleżanki ze żlubu na naszej klasie – a jakże 🙂 natknęłam się na ujęcia niemalże identyczne jak koleżanki, ktora brała żlub ponad rok temu. Nie dożć, że zdublowane to jeszcze kiczowote. Czyli szanowny pan fotograf przez 1,5 roku nie rozwinął sie zupełnie. A fuj!
Cena owszem się liczy, ale nie na pierwszym miejscu. No ale coraz więcej fotografów, którzy robia naprawde dobre zdjęcia, więc ceny też nie powinny byc księzycowe.22 września 2010 at 14:34My w sumie kawałek czasu temu już braliżmy żlub ale fotograf był wybierany w następujący sposób:
1. ustaliliżmy do ilu powinniżmy się zmieżcić
2. portfolio – jak się spodobało to zapisywaliżmy
3. telefon i rozmowa, ewentualnie spotkanie i rozmowa
4. powtarzaliżmy punkty 2 i 3 aż zostało trzech fotografów
5. cena – tu znów rozmowai jesteżmy zadowoleni 🙂
A co do portfolio to dokładnie tak – liczy się by obejrzeć nie tylko zdjęcia z pleneru ale z ceremonii i ze żlubu. Są momenty które muszą być uwiecznione i ciężko jest coż nowatorskiego tam wymyżlić ale … zazwyczaj jest mnóstwo okazji do zrobienia nietypowych zdjęć. Na weselu jest mnóstwo osób więc i mnóstwo emocji do uchwycenia.
21 lutego 2013 at 20:53W takim wypadku działa poczta pantoflowa 🙂
- AutorOdp.