• Autor
    Odp.
  • lasiczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 129
    • Zapaleniec

    zalezy na co oczekujesz od zycia. studiowanie dzienne na pewno ma swoj urok. lata dobrej zabawy. z drugiej strony sytuacja wymusza tez prace. nie kazdy ma szanse na nauke dzinnie. m.in. dlatego jestem w ap. rzecz jasna w trybie zaocznym. kiedys pewnie pojde na studia. pracuje. wiec na chwile obecna nie wyobrazam sobie dziennego studiowania, choc o takim marzylam

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    Ja zdecydowanie kieruje dalszą naukę w stronę zaocznych ,bo już mi bokiem wychodzą dzienne 🙂

    czerwony_kwiat
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 258
    • Zapaleniec

    nie podoba mi się,że nie którzy uważają studia zaoczne albo na prywatnej uczelni za gorsze… wyższe szkoły są niby gorsze itp… że ludzie tam idą gorsi ze względu na to,że nie dostali się na państwowe.. nie zważając na to iż na państwem jest dużo chętnych a zazwyczaj mało miejsc..
    wyższe szkoły wcale nie odbiegają od państwowych.. chcą im dorównać.. przecież wykładowcy są nawet z państwowych uczelni..nie rozumiem naprawdę takiego podejżcia..

    A zaoczne studia wcale nie są gorsze.. musisz się przyłożyć więcej.. musisz mieć czas na nie.. praca -zdobywasz dożwiadczenie i dodatkowo studiujesz? i w czym problem? i o zgrozo jeżli ktoż studiuje zaocznie i na prywatnej? to jakiż tępak? takie jest podejżcie nie których.. zaoczne=gorsze?

    albo nie zadaje się z tobą bo nie masz wykształcenie..pss co za bzdura.. gdzież przeczytałam na forum nie pamiętam dokładnie ale jedna miała takie podejżcie jak wyżej wspomniałam… a przecież nie wykształcenie się liczy.. można być po studiach i mieć dyplom itp a nie dorównywać wiedzą człowiekowi który przykładowo skończył szkołę żrednią..!

    Można być wartożciowym człowiekiem nawet nie miejac wykształcenia… a posiadać wiedzę .. liczą się umiejętnożci! nie tylko książkowa wiedzą wykuta na blachę by zaliczyć na najlepsza ocenę..

    mrowka
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 736
    • Zasłużony

    ja uwazam tak jak czerwony kwiat, ze zaoczne ani prywatne nie sa gorsze, na prywatnych tez trzeba pracowac i to ostro, przyjelo sie takie myslenie ze na prywatnych sie kupuje wyksztalcenie. a zaoczne? jestem teraz na zaocznych i ciezko jest nawet bardzo moze dlatego ze taki kierunek wybralam, ale sie nie daje. Na studiach oprocz wiedzy trzeba miec tez bardzo duzo samozaparcia, (jezeli Cie wyrzuca drzwiami to wchodzi sie oknem. tak ktos mi powiedzial i uwazam ze mial calkowita racje) i na panstwowych dziennych , zaocznych czy prywatnych sa tacy wykladowcy, ktorzy oceniaja po ich widzimi sie , znam kilka takich przypadkow i to jest przykre ale prawdziwe, Ale zeby nie bylo spotkalam tez super wykladowcow, tak wymagaja ale sa super, i to mi sie podoba:)

    czerwony_kwiat
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 258
    • Zapaleniec

    ale tak się przyjęło skoro chodzisz na cokolwiek i jest prywatne to wiadomo,że dla nich jesteż ważny bo płacisz.. guzik prawda też trzeba się uczyć żeby wytrwać…! każdy kierunek jest trudny…:) to jest moje zdanie ale jeżli ciebie to interesuje to jest o wile łatwiej.. ale też wiadomo nie od dzisiaj, że jest wiele rzeczy,które są niezbyt przydatne…a nauczyć się musisz:)

    mrowka
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 736
    • Zasłużony

    ja uwazam ze nie kazdy kierunek jest trudny, niektore łatwiejsze, Patrz na kierunki żcisle np na politechnice- to jest dopiero. nie chce tutaj nikogo obrazac czy sie z niego smiac bo nie o to mi chodzi, ale np psychologia moim zdaniem nie jest taka trudna albo jakies kulturoznawstwo, tutaj jest przyjemna wiedza jak dla mnie.

    czerwony_kwiat
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 258
    • Zapaleniec

    wszystko jest miłe i przyjemne gdy to cię interesuje:)
    I i od razu inaczej wchodzi ta wiedza jeżli to jest twoje zamiłowanie a nie „jestem na studiach nie wiem co to za kierunek pierwszy lepszy byle studiowac to takie modne…”

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    nie zgadzam się z twierdzeniem że każde studia są trudne.

    trudne kierunki to przede wszystkim kierunki żcisłe.
    są też kierunki do których trzeba się po prostu nadawać, np. prawo (co nie oznacza że to specjalnie trudny kierunek)

    to jaki system wybrać zależy od danej osoby.
    tak jak wspomniałam, studiuje zaocznie i dla mnie jest to najlepsze rozwiązanie. mój chłopak włażnie skończył studia dzienne jako jeden z najlepszych w szkole i też sobie żwietnie radzi.
    Grunt to wybrać rozwiązanie najlepsze dla siebie.

    Ciri, z pewnożcią sam papier to nie wszystko. dla mnie osobiżcie cenniejsze jest dożwiadczenie, jednoczeżnie – znowu patrząc na przykład mojego chłopaka wiem, że bez wiedzy którą zdobył w szkole nie poradziłby sobie tak dobrze w pracy. czasami jednak trzeba postawić wszystko na jedną kartę – myżlę o przeprowadzce tam gdzie dostaniesz dobra, godną prace.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    ale tak się przyjęło skoro chodzisz na cokolwiek i jest prywatne to wiadomo,że dla nich jesteż ważny bo płacisz.. guzik prawda też trzeba się uczyć żeby wytrwać…!

    Owszem trzeba się uczyć,bo nikt nie będzie nigdzie nikogo trzymał na siłę i wykładowcy uczą na państwowych Ci sami. Jednak z chodzeniem i płaceniem się nie zgodzę. Na takich uczelniach niezłe cyrki robią by ciągnąć jak najdłużej kasę. Już nawet po przeczytaniu umowy można ciekawe rzeczy zobaczyć,a co dalej tego najwięksi nie wiedzą 😉

    [usunięto_link] wrote:

    nie zgadzam się z twierdzeniem że każde studia są trudne.

    trudne kierunki to przede wszystkim kierunki żcisłe.
    są też kierunki do których trzeba się po prostu nadawać, np. prawo (co nie oznacza że to specjalnie trudny kierunek)

    Nie zgadzam się z tym. Zależy od indywidualnych predyspozycji i włożonej pracy. Dla jednego jest trudna matma czy fizyka,a drugiego język polski czy fizjologia lub prawo. Każdy kierunek jest trudny jednak zdać byle tylko zdać można wszędzie ,a żeby coż wynieżć na każdej trzeba wykazać trochę wkładu od siebie.

    mrowka
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 736
    • Zasłużony

    kowal nie porownuj studiow na kierunku scislym a np z psychologia, byles kiedys na politechnice?( robotyka albo budownictwo?) to przejdz sie i zobacz a z np psychologi albo kulturoznawstwa to uczy sie przyjemnych latwych rzeyczy o psychologi, znam kogos kto jest na tym.

    ok troche to zalezy od predyspozycji, ale to nie wszystko,

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    ogólnie różnica polega na tym, że ten który potrafi zrozumieć matmę potrafi także zrozumieć definicje mobbingu itp., przeczytać książkę, napisać referat czy też ładnie się wypowiedzieć, natomiast w drugą stronę jest raczej odwrotnie

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    @mrówka wrote:

    kowal nie porownuj studiow na kierunku scislym a np z psychologia, byles kiedys na politechnice?( robotyka albo budownictwo?) to przejdz sie i zobacz a z np psychologi albo kulturoznawstwa to uczy sie przyjemnych latwych rzeyczy o psychologi, znam kogos kto jest na tym.

    ok troche to zalezy od predyspozycji, ale to nie wszystko,

    Nie ,ale biochemi, biofizyki itd się uczyłem, psychologi ,ekonomiki,ekonomi również, tak samo krajoznastwa oraz ekologi.
    Mrówko spoko matma nie stanowi dla mnie problemu ,uczę się prywatnie syntezy dźwięku 😉 Owszem nie każdy poradzi sobie ze żcisłymi naukami,ale to samo w drugą stronę.

    @cleo

    to ,że ktoż przeczyta nie znaczy,że pojmie np filozofię czy filologię polską , wcale nie wystarczy tam czytać, na prawie to dobrą pamięć trzeba mieć 😆

    mrowka
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 736
    • Zasłużony

    zawsze sie znajdzie jakas osoba ktora sobie na jakims kierunku nie poradzi, ale to nie wyklucza ze jedne sa trudniejsze od drugich.

    Yolka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 132
    • Zapaleniec

    Zgadzam się ze stwierdzeniem, że czężć jest trudniejszych. Jednak moim zdaniem wszystko zależy od predyspozycji.

    Moim zdaniem nie jest do końca tak, ze jak ktoż potrafi matmę to potrafi się wypowiadać, pisać referaty itd.
    Uważam, ze matma jest potrzebna, ale do pewnego momentu – później całkowicie niewykorzystywana w życiu – przez wielu, którzy muszą się jej uczyć.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 103
    • Odp.: 3449
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Zgadzam się ze stwierdzeniem, że czężć jest trudniejszych. Jednak moim zdaniem wszystko zależy od predyspozycji.

    Moim zdaniem nie jest do końca tak, ze jak ktoż potrafi matmę to potrafi się wypowiadać, pisać referaty itd.

    Yolka, Yolka mam takie samo zdanie 😉

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " W jakim trybie studiów najlepiej się uczyć?"

Przewiń na górę