- AutorOdp.
- 25 maja 2015 at 11:57
No włażnie, jak najlepiej lubicie wyjeżdżać? Wszystko musi być dopięte na ostatni guzik, przygotowane, zapłacone i ustalone? Czy raczej spontan, organizujecie tylko noclegi (albo i nie) i jedzenie na mieżcie albo gotowanie, przejazd samochodem albo loty na własną rękę. 🙂
25 maja 2015 at 12:19Ja jestem z natury leniwa i preferuję odpoczynek nieaktywny 😉 z tego powodu najlepiej leży mi all inclusive – czyli jesz ile chcesz i pijesz ile chcesz:P
25 maja 2015 at 21:46[usunięto_link] wrote:
Ja jestem z natury leniwa i preferuję odpoczynek nieaktywny 😉 z tego powodu najlepiej leży mi all inclusive – czyli jesz ile chcesz i pijesz ile chcesz:P
Wszystko to kwestia temperamentu. Osobiżcie wolę wyprawy w nieznane. A co do picia w all inclusive to zazwyczaj jest straszne byle co. 🙂
26 maja 2015 at 06:25Jeżeli chodzi o mnie i wakacje za granicą to tylko all a jeżli chodzi o Polskę to na własną rękę 🙂
26 maja 2015 at 08:41Ja dołącze do tematu i zapytam się czy ktoż z was może polecić dobry hotel w poznaniu. Z myżlą o przyszłym weekendzie?
1 czerwca 2015 at 12:22Jeżli chodzi o dobre noclegi sprawdź takie [usunięto_link] jak Andersia czy Ilonn Hotel
3 czerwca 2015 at 06:34Tutaj mam podobne zdanie,czyli jeżeli wyjeżdżamy za granice to fajnie jest chociaż raz spróbować na czym polegają wakacje all inclusive,z kolei jeżeli jedziemy nad polskie morze lub w góry,wtedy spokojnie możemy zająć się organizacją na własną rękę.
4 czerwca 2015 at 20:03Kochani, każde mają swoje uroki. All inclusive to jest wygoda, ale jednak dla osób, które lubią leżeć, jeżć, leżeć, jeżć i tak w kółko, pełen relaks. Ja wychodzę z założenia, że jeżli chciałabym odpocząć, to mogę to zrobić w domu. Ja jestem za wyjazdami na własną rękę. Taniej, więcej zwiedzania, więcej satysfakcji. Zebrać ekipę i jazda 🙂
9 czerwca 2015 at 11:27All inclusive to brałam kiedyż, jak się bałam poruszać za granicą, nie wiedziałam za bardzo co i jak, ale i tak nie było tak strasznie, znajomi to pod namiot zawsze jeździli. Jednak ekstremalnie też nie lubię, wolę domek, albo mieszkanie, z Interhome bukowaliżmy lokum rok temu.
9 czerwca 2015 at 11:53Zależy. W Polsce lepiej na własną rekę ale za granicą bywa że biorę all inclusive np. na Majorce bo ceny są kosmiczne w niektórych lokalach tym bardziej blisko hoteli i atrakcji… mimo to zawsze szukam rozwiązania żeby polecieć jednak „na własną rękę” głównie ze względu na to, że nikt mi nie narzuca, że muszę np. jeżć w hotelu „bo już opłacone” i lubię poznawać miejscowe małe knajpki 🙂 W Hiszpanii często tak robiłam. Znajdywałam mały hotelik na uboczu i biegałam po okolicznych pubach i restauracjach- wcale mnie jakoż „mega drożej” nie wyszło 🙂
11 czerwca 2015 at 15:59No w Polsce to faktycznie, nie najgorzej wychodzi na własną rękę, ale dobrze wczeżniej planować, bo dużo taniej, choćby pociąg jak sie zarezerwuje z wyprzedzeniem, to już od 1 zł maja bilety, noclegi różnie, czasem taniej coż znajdzie na miejscu niż z wyprzedzeniem. Za granicę to pierwszy raz też z biurem, później łatwiej cos ogarnąć samemu.
18 czerwca 2015 at 20:33Jak dla mnie to jeżli jedziemy na wczasy to po to żeby wypocząć i jeżli normalnie ma się cały ten harmider na głowie i codzienne obowiązki, to dobrze jest chociaż na urop oderwać się od tak prowizorycznych czynnożci jak sprzątanie, gotowanie i skupić się tylko na odpoczynku. Oczywiżcie odpoczynek aktywny też wchodzi w grę. Biorąc wakacje all incluisve moim zdaniem wychodzi dużo taniej bo się człowiek naje, napije i to bez ograniczeń bez koniecznożci szukania „tańszej restauracji ” żeby coż zjeżć 🙂 ale dla każdego coż dobrego, także jak kto woli 😀
29 czerwca 2015 at 08:57To zależy od miejsca wyjazdu. Do tzw. krajów niebezpiecznych to wolę jechać z biurem podróży, a do europejskich czy tzw. bezpiecznych to na własna reke. Jeżli chodzi o wyjazd na własną rekę to też staram się dużo rzeczy dopinać. Przed wyjazdem odwiedzam platformę internetową traveloppa, gdzie bukuję przelot i hotel, a następnie dowiaduję się z portali trustycznych co warto zobaczyć, co wziąć do kraju, jakie są ceny produktów w miejscu wyjazdu.
30 czerwca 2015 at 18:15Patrząc na to co się dzieje za granicą, to raczej tylko kraje bezpieczne wchodzą w grę. Żadne pieniądze nie przekonają mnie żeby tak ryzykować. Zagraniczne wyjazdy raczej też wolę zorganizowane, ale krajowe to już inna bajka, Polska tania nie jest, więc warto samemu chociaż podróż i noclegi sobie tanie ogarnąć, żeby wydawać kasę na przyjemnożci.
1 lipca 2015 at 10:17Ja jeżli wybieram się gdzież w Europie to włażciwie tylko na własną rękę. Pierwszy raz miałam trochę cykora, ale wszystko bardzo fajnie wyszło, bez żadnych wpadek a cena jest o wiele niższa niż biurem podróży.
Teraz kiedy już się przekonałam do takich wyjazdów to robię to tylko na własną rękę. - AutorOdp.