- AutorOdp.
- 29 sierpnia 2010 at 08:02
od kilku lat znam pewnego faceta. Spotykaliżmy się trochę ale nic między nami nie było bo ja nie chciałam, a jak później chciałam to okazalo się że z kimż się związał.Wiedział że go chciałam bo mu powiedziałam. Zerwali, odezwał się po ok półtora roku i była szansa na coż więcej ale coż się nie poukładało. Chyba za bardzo chciałam żeby się ułożylo i nie byłam przy nim taka jak jestem zawsze czyli naturalna spontaniczna, bałam się że powiem albo zrobię coż nie tak i go stracę. Przestał się odzywać, podejrzeam że się z kimż spotyka. Nie wiem czy zadzwonić, zaproponować mu spotkanie i pogadać, pokazać że mi zależy czy lepiej to zostawić? Tylko że jak tak to zostawię to nadal będę czekać, że wróci, nawet jeżli pojawi się ktoż inny to nie potrafię się calkiem otworzyć, zaangażować, a ja nie chcę już czekać jeżli nie ma na co, bo lata lecą… będę wdzieczna za rady, bo gubię się już w tym…
29 sierpnia 2010 at 08:44Co z tego ,że lata lecą robisz to chyba z uczuć ,a nie byż nie została sama?Odpowiadając na pytanie zadzwoń ,bo co Ci szkodzi 😉
29 sierpnia 2010 at 08:53no z uczuć z uczuć, ale nie chcę już czekać, bo męczy mnie juz takie czekanie i zastanawianie się czy jeszcze coż z tego będzie.
29 sierpnia 2010 at 09:13Zadzwoń jeżli coż wyjdzie to będziesz szczężliwa ,a jeżli nie to będziesz mogła się całkowicie odciąć.
29 sierpnia 2010 at 14:07zrób tak jak czujesz
EDIT:kowal2
29 sierpnia 2010 at 15:25mowia ze lepiej zalowac ze sie cos zrobila jak zalowac tego ze nigdy sie tego nie zrobilo… 😀
1 września 2010 at 00:53Moli, z bólem stwierdzam – otwórz się na coż nowego…
daj sie dotknąć nowym fascynacjom… a jak wolisz…pokochaj od nowa… znaczy od początku… skąd wiesz…
że to…niemożliwe? 🙄
2 września 2010 at 16:57Zgadam się. Powinnaż spróbować. Zadzwoń w końcu żyje się raz, nie pozwól, aby życie uciekało Ci pomiędzy palcami. 😉
18 lipca 2011 at 09:08zadzwoń spróbuj porozmawiać z nim moze zaproponuj spotkanie
24 lipca 2011 at 18:49Żuraw i Czapla.
- AutorOdp.