-
Odp.
-
Witam. Zastanawiam się jak to jest z Wami, kobietami. Czy Wy macie jakież PRAWDZIWE hobby? Od kilku lat obracam się głównie w otoczeniu kobiet – z racji obranego kierunku studiów (Pedagogika) i wykonywanej pracy (wychowawca w Pogotowiu Opiekuńczym). Zauważyłem, że większożć kobiet nie ma swojego „konika”, dyscypliny na której by się żwietnie znała. Kiedy pada pytanie: Masz jakież zainteresowania, Twoje hobby? To w 90% uzyskuje odpowiedź: Eee…muzyka, film, wycieczki. Tyle tylko, że…kto nie słucha muzyki, kto nie ogląda filmów i kto nie lubi jeździć po żwiecie? Kiedy już pada np. pytanie o ulubiony film zazwyczaj pada odpowiedź w stylu: Titanic(sorry za uproszczenie). Kiedy się człowiek zapyta o ulubionego aktora: Tom Cruise, Brad Pitt(sorry za uproszczenia). Z muzyką jest podobnie…taneczna, Timbaland(a więc to co aktualnie leci w radiu). Takie filmy jak Memento, Requiem dla snu, Malowany welon, Pi czy Iluzjonista to CZARNA MAGIA dla większożci „fanek filmów”. Taki Edward Norton to…nikt. A muzyka z gatunku proggresive house to…”techno” dla dresów i ćpunów(pomimo, że nigdy nie były na takiej imprezie – a jest to muzyka przy której można się na serio pobujać) Wielu mężczyzn ma hobby – tu też użyje „uproszczeń”, a mianowićie sport(znają reguły, historie, statystyki, itd.), samochody(znają parametry, potrafia naprawić), muzyka klubowa(eventy, Dj’e i agencje muzyczne). Czemu tak jest? Dlaczego na pytanie takiego promotora pracy magisterskiej(w celu poznania studenta i jego zainteresowań) w mojej uczelni większożć kobiet odpowiadało…nie wiem, nie mam, lubie słuchać muzyki. Będę wdzięczny za odpowiedź. Miło będą widziane Wasze hobby:) Pozdrawiam
Niewiarygodne, ale tak już jest na tym żwiecie. Hobby to raczje kojarzy mi się z jakimż zbieraniem czegoż, coż co lubimy robić w wolnym czasie, czym pasjonujemy się. Otóż ja tez nie potrafie na te pytanie odpowiedzieć. Chodze do pracy, prowadze dom, spotykam sie z chłopakiem, chodzę do szkoły, pisze prace magisterską, siedze na forum, spotykam się z koleżankami. A hobby?? To raczej spotkania z Moim menem, kolezankami, taniec ( kocham tańczyć, mój chłopak powiedział, ze zarobi na mnie, bo ja będę uczyć ludzi tańczyć), bo to lubię robić. 🙂
no cóż mojego hobby jest sporo:) i wykonuję je , jestem dobra w tym co robię. Są to sztuki walki(wysoki stopień, długożć i intensywnożć trenowania), żwietnie znam trzy języki obce i uczenie się każdego nowego to moje hobby, jeżdżę konno, maluję, piszę, rysuję, zajmuję się grafiką komputerową, nie wspominając, że kierunek, który studiuję żciżle wiąże się z moimi zainteresowaniami.
Zazdroszczę Ci Zielonooka 😳
Tez bym chciała mieć takie pasje. Coż, co wyróżniałoby mnie od innych !!!
Szczerze, to podziwiam CIę 🙂@ Zielonooka
O to chodzi! Jesteż jedną z niewielu kobiet, która robi „coż” co wyróżnia. Ile ja bym dał, żeby móc porozmawiać jak „równy z równą” na wspólny temat, ew. posłuchać o jej pasji(niech to będą nawet warcaby ale niech się na nich zna…wie więcej ode mnie:) Do założenia tego tematu nakłonił mnie weekend majowy, który spędziłem z grupą przyjaciół. Wżró nich były 3 pary, a porozmawiać się dało z jedną(nt. muzyki i zbliżającego się Global Gathering w Poznaniu i line up’u). Pozostałe 2 robiły za statystki, które miały za złe, że ich drugie połówki także uczestniczą w dyskusji nt. czerwcowego wyjazdu do Poznania. O co, by się człowiek nie zapytał to…nie wiem i wzrusza jedna z drugą ramionami(a nie są głupie!). MASAKRA!@ Onione
Moim zamiarem było GŁÓWNIE poznanie opini kobiet – dlaczego tak mało z Was posiada jakąż PRAWDZIWĄ pasje. Coż bez czego nie mogłybyżcie żyć. Czężć z Was mówi, że nie ma na to czasu – praca, dom, rodzina, niekiedy nauka i…przyjaciółki. I teraz mam pytanie…spotykając się z przyjaciółkami to co robicie? Pogadacie o facetach, o tym co teraz Was zajmuje, o problemach…no i włażnie koniec. No może jeszcze o tym co, która wyczytała o kolejnych losach bohaterów „Na wspólnej” czy „Mody na sukces”(sorki za uproszczenia) I to by było na tyle – w większożci przypadków. Faceci jak sie spotkają to oprócz w/w tematów (nie licząc „Mody na sukces”;) zawsze rozmawiają o swoich pasjach(zazwyczaj jest tak, że kumpli łączy hobby). I gadają np. o tym, który piłkarz przejdzie do jakiego klubu, sami się umówią na wspólny mecz itp., itd.. Gdy słyszę jak kobieta mówi, że nie ma czasu na znalezienie hobby i pielęgnowanie go to mnie krew zalewa. Tak jak, by mężczyźni nie robili nic innego jak tylko się obijali. Przykład – co niedzielę spotykamy się, by nie pogadać tylko żeby pograć w piłkę. I biegamy za piłką od 21 do 23:30. Przedział wiekowy: 19 – 56 lat(można powiedzieć, że 3 pokolenia). Niektórzy dopiero będą pisać mature, a inni oczekują przyjżcia..na żwiat wnuka:) I pomimo napiętego tygodnia potrafimy znaleźć dodatkowo te kilka godzin nie po to, by porozmawiać(tak jak kobiety -tzn. większożć), bo to mamy kiedy indziej. Spotykamy się żeby robić to co kochamy i na czym się znamy – pograć w piłkę. Czasami wpadną do Nas dziewczyny, narzeczone, żony ale głównie po to…żeby gadać o TYM SAMYM o czym gadały dzień, 2 dni temu. Nie macie potrzeby posiadania czegoż co Was wyróżnia a jednoczeżnie łączy z ludźmi(tymi co mają tą samą pasje).taaa…wasza pasja zyciowa jest kopaie pilki, a nasza moda na sukces.
bez kitu…co za swiat.
Jeżli taka jest rzeczywiżcie większożć kobiet to tymbardziej cieszę się, że należę do mniejszożci.
@ parvati
Nie łap za słówka, bo nie o to tutaj chodzi. Wyraźnie zaznaczyłem, że to uproszczenie. Dla Ciebie piłka nożna nie musi być ciekawa(może być nawet obrzydliwie NUDNA) ale nie upoważnia to do wyżmiewania takiego zainteresowania – chyba, że źle odczytałem Twoją wypowiedź(zamiar). Jak już wczeżniej powiedziałem, hobby mogą być nawet warcaby – byle się na nich znać i lubić w nie grać. Sama sobie odpowiedz czy masz jakież zainteresowanie jak np. Zielonooka – sztuki walki, jazda konno, sztuka. Masz coż co Ciebie wyróżnia, coż o czym mogłabyż opowiedzieć i nie byłoby to – Lubie czarną muzykę…taneczną. Litożci…@ Hegemonia
Żebyż wiedziała…znaleźć kobietę, która nie pochodzi z „seryjnej produkcji” to niemalże cud. A obracam się głównie w gronie kobiet(i tutaj też przedział wiekowy jest duuuży z racji mojej pracy i studiów – od nastolatki po nauczycielke z 20 letnim stażem:) W porównaniu do mężczyzn % kobiet bez pasji jest OGROMNY. Dopiero koło 60ki zarówno mężczyźni i kobiety odnajdują się w nowej, wspólnej pasji..ogródek mianowicie:P Nic tylko sadzić krzewy i przystrzygać trawke 😆Jeszcze coż co jest tak oczywiste, że aż niezauważalne. Kiedy spojżycie na wszelkie strony, wortale pożwięcone muzyce, filmom, dyscyplinie sportowej czy np. motoryzacji(w końcu kobiet za kółkiem jest od cholery i nie jedna twierdzi, że uwielbia jeździć samochodem) to większożć(zaryzykuje stwierdzenie, że 65-90%) użytkowników jest płci męskiej. Ale już na wszelkiej mażci „pudelkach”…kobiety 😕 No to ja się pytam poraz n-ty: Dlaczego tak jest? Skoro udzielacie się na tym forum i jest Was niemało to czemu nie widać „Was” gdzie indziej ❓
To ja najwidoczniej po prostu w innych kręgach się obracam? Nie wiem jak to wyjażnić, ale nie przypominam sobie żadnej koleżanki co to by pasji żadnej nie miała, przeciwnie, wiele z nich chorobliwie się czymż pasjonuje, czasem naginając do ów zajęć całą resztę swojego żwiata. Ale nie twierdzę, że nie masz racji mówiąc, że to jednak ogół, bądź co bądź obracam się w specyficznym żrodowisku… w którym wszyscy mają jakież pasje, bez względu na płeć.
