- AutorOdp.
- 14 sierpnia 2006 at 19:39
a powiedzcie Drogie Dziewczyny jakie macie sposoby na poskromienie wrastających włosków po depilacji no…a przede wszystkim okolic bikini…ja robię sobie dosyc regularnie peeling ale nie jest szczerze mówiąc az tak skuteczny…może macie jakież dobre i sprawdzone sposoby…
Pozdrawiam19 sierpnia 2006 at 13:06Witaj,
faktycznie peeling nie zawsze bywa skuteczny, a wrastajace włoski nie są zbyt przyjemne, ale jak na razie delikatny peeling do okolic bikini musi nam wystarczyć 😉29 sierpnia 2006 at 12:03A mi peeling pomaga w 100% 😉
23 listopada 2006 at 12:03piling+nawilzanie bo jesli skora jest sucha to bardziej delikatne wloski nie sa w stanie przebic sie przez nia
24 listopada 2006 at 20:43a ja zauważyłam, że jeżli depiluję się regularnie, to piling wystarczy (skóra się przyzwyczaja i jest ok). ale jeżli na jakiż czas oleję sprawę depilacji, to póżniej muszę odchorować włażnie przez wrastające wloski.
19 grudnia 2006 at 23:41Nigdy mi nie wrastaly wloski, a pelling robie jak juz to profilaktycznie. Moze jak zmiekczysz naskorek przed depilacja to cos pomoze? Bo pamaietam, ze gdziesz czytalam, ze zeby nie miec problemow po depilacji nalezy odpowiedni zmiekczyc skore w okolicach bikini…
20 grudnia 2006 at 09:13Ja oprocz peelingu traktuje cialko szorstka rekawica lub gabka 😉
19 lutego 2007 at 17:34otóż ja też mam ten problem z wrastającymi włoskami… 🙁 próbowałam i pilingów i nawilżania, ale nic mi nie pomaga 😥 stwierdziłam że depilator to urządzonko nie dla mnie i odstawiłam go na jakiż czas… jednak ostatnio coż mnie naszło żeby go znów użyć- i efekt był tragiczny, włoski mi tak powrastały jak nigdy w życiu,aż mi się ranki porobiły… 😥 to mnie już całkowicie zniechęciło!!! wole jednak zwykłą maszynkę po której tak nie cierpię i niestety nie znam żadnego sposobu na wrastające włoski….
19 lutego 2007 at 17:37otóż ja też mam ten problem z wrastającymi włoskami… 🙁 próbowałam i pilingów i nawilżania, ale nic mi nie pomaga 😥 stwierdziłam że depilator to urządzonko nie dla mnie i odstawiłam go na jakiż czas… jednak ostatnio coż mnie naszło żeby go znów użyć- i efekt był tragiczny, włoski mi tak powrastały jak nigdy w życiu,aż mi się ranki porobiły… 😥 to mnie już całkowicie zniechęciło!!! wole jednak zwykłą maszynkę po której tak nie cierpię i niestety nie znam żadnego sposobu na wrastające włoski….
2 marca 2007 at 18:32uzywam pilingu albo szoruje sie gabka oczywiscie w granicach rozsadku bo to delikatna sfera 🙂
19 marca 2007 at 11:42Ja też mam niestety ten problem:( najgorsze jest to że robią mi się wtedy takie małe ranki które nie chcą zejżć i potem głupio się czuję. Muszę zacząć szorować moje uda i stosować peeling bo w końcu wakacje się zbliżają i trzeba ładnie wyglądać. 😀
19 marca 2007 at 19:46Najczesciej włosy wrastają w skórę, gdy jest ona wysuszona i niewystarczająco oczyszczona z obumarłych komórek. Są różne rodzaje wrożniętych włosów: ukryte, haczyki „j”, w okolicach bikini oraz tzw syndrom spinacza.
11 maja 2007 at 15:58hej dziewczyny też mam ten problem tylko ze u mnie jest gożej 🙁 bo widzicie mam brdzo delikatną skurę i po zastosowaniu wosku czy jakiżchemicznych srodków to mam podrżnienia i włoski wrastaja mi pod skurę,a jak czesto depiluję się maszynką to kończy się podrażnieniem małymi rankami często i wrożniętymi pod skuręwłoskami co wyglądabardzo nie estetycznie mój chłopak uwielbia patrzećn mojenogi, dotykaćich i wogóle jak chode w spódniczkach ostatnio jakoż zimą się wykpiłam bo lubię czarne rajstopy które retuszują i nie widć tych wrożniętych niektórych włosków ale teraz to będzie kiepsko wkońcu idzielato.próbowałam już wszystkiego i nic może wy coż wymyżlicie 🙁 prosze ratujcie!!! 🙁
29 maja 2007 at 03:03ja mam ten sam problem… od kilku lat i na poczatku bylam glupia i ruszalam te ranki, zeby za wszelka cene wyciagnac z niej wrastajacy wlos… i teraz mam nogi w kropki…blizny mi sie porobily… macie jakies porady jak mozna sie ich pozbyc ?::(:(:(
4 czerwca 2007 at 17:36Witam!
Ja też mam problem z wrastającymi włoskami i tymi okropnymi kropkami, które im towarzyszą. Spytałam się mojej kosmetyczki, co mam z tym zrobić i odpowiedziała mi „nie ruszać!” powiedziała, że mam wyjątkowo wrażliwą skórę i tendencję do blizn (mam już kilka po szczepionkach, przekłuciu uszu…),igła tylko to podrażni.
Poleciła mi regularny peeling (raz w tygodniu) oraz dodatkowo kupienie sobie rękawicy do mycia (są takie m.in. w Yves Rocher za ok 5 zł). Rękawicą mogę myć się codziennie, bo nie złuszcza ona tak skóry jak peeling. Z nóg problemu prawie całkowicie się pozbyłam, w linii bikini niestety nie. I z tym drugim problemem poszłam do dermatolog- Pani przypisała mi żel Duac oraz poradziła stosowanie mydła dla niemowląt i oliwki również dla niemowląt … narazie stosuję i czekam na efekty - AutorOdp.