• Autor
    Odp.
  • czokolate
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 224
    • Zapaleniec

    oczywiżcie wiem że kocha się za całokształt ale za jakie cechy? co robi dla Was wasz(-a) mężczyzna/kobieta za co ją uwielbiacie??? 🙂

    ForceRecon
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 668
    • Zasłużony

    Po prostu kocham. Nie zastanawiałam się nigdy za co mogę kochać. Kocham go całego. Z jego wadami i zaletami. Pewnie, są rzeczy, które bym w nim zmieniła, ale włażnie za te „niedociągnięcia” też kocham.

    MIECZ-NICK
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 476
    • Pasjonat

    Troche dziwne pytanie, niby mowia ze matka kocha swoje dziecko za to ze jest a ojciec za to jakie jest. W przypadku mojego faceta po prostu kocham i tyle, nie za „cos”. 🙄

    Assha
    Member
    • Tematów: 37
    • Odp.: 1730
    • Maniak

    Za to, ze jest. Ze jest przy mnie i za to, ze ja mogę być przy nim.
    Na dobre i na złe.

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 32
    • Odp.: 3393
    • Guru

    Za nic. Po prostu.

    Myszka19
    Member
    • Tematów: 33
    • Odp.: 2200
    • Ekspert

    hmm.. kocham bo tak jakoż wyszło 😛 ale nie żałuje.. 😛

    Divay
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 248
    • Zapaleniec

    najbardziej?? chyba za to ze jest taki nieznożny ;]

    a tak naprawdę za ten użmiech który potrafi rozładować nawet największe napięcie miedzy nami
    za te oczy które patrzą na mnie z takim uwielbieniem i za te usta które tak czule całują i mówią ze kocha

    kocham nie za coż lecz pomimo czegoż 😉

    czokolate
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 224
    • Zapaleniec

    mądre słowa Divay 🙂

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1250
    • Maniak

    słyszałam że podobno lubić można za coż… a kochać-to MIMO WSZYSTKO… 😉

    Twister
    Participant
    • Tematów: 3
    • Odp.: 224
    • Zapaleniec

    czokolate zadalas troche glupie pytanie ale z ciekawosci a to sie liczy.

    Wszyscy wiecie ze nie kocha sie za cos. Dawno nikogo nie kochalem i dzis tez nie kocham. Podobaja mi sie kobiety rozne. Potrafie lezec wieczorem i myslec tylko o tym jak sie do mnie usmiechala. Mowi Ci to cos ? 🙂

    czokolate
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 224
    • Zapaleniec

    owszem 🙂

    głupie ale jednak odpisałeż 🙂

    Wild_Angel
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 62
    • Stały bywalec

    .. za ten Jego opór w swoich planach, za dążenie do celu.. pomimo wszystko i wszystkich.
    za ambicje. wielką ambicje.
    za to, że jest przy mnie kiedy tego potrzebuje, i kiedy nie mam ochoty Go oglądać bo jestem zła, czy mam mega doła.

    kaprysna
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 90
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Wszyscy wiecie ze nie kocha sie za cos.

    tzn. sugerujesz, ze wyglad/charakter/zachowanie absolutnie nie maja wplywu na to czy kogos kochasz? 😉

    Julia23
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 416
    • Pasjonat

    a ja wiem za co. Za to, ze przy nim czuję się dobrze, ze dzieki niemu coż osiągnęłam, że dzięki niemu poznałam żwiat, że wyszłam z domu i zobaczyłam jaki piękny żwiat może być. za to, ze zmieniłam w sobie złe cechy na dobre, bo nie byłam idealna kobietą i dalej pracuję nad sobą. Ale za to, ze kocha on mnie taką, jaką jestem, a ciężko ze mną wytrzymać. Ale już lepiej jest i to dzięki niemu :-)))

    Twister
    Participant
    • Tematów: 3
    • Odp.: 224
    • Zapaleniec

    kapryżna

    Wyglad, charakter i zachowanie maja znaczenie. Tylko ze nie kochasz kogos bo ma niebieskie oczy, bo jest mily i zachowuje sie w stosunku do Ciebie jak rycerz do ksiezniczki ale dlatego jak sie przy nim czujesz. Jakie uczucia wzbudza w Tobie kiedy jest blisko.

    Podpinanie milosci pod ” za cos ” za bardzo zbliza sie do przedmiotowego traktowania.

    Nigdy nie kochalem za cos. Po prostu kochalem 😉

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " z co kochacie?"

Przewiń na górę