- AutorOdp.
- 28 maja 2012 at 05:42
Szukam poradników/książek/ filmów, które w zabawny sposób traktują o tych tematach. Możecie coż polecić?
31 maja 2012 at 12:43kabaret Hrabi- piosenka ciążowa, moja ulubiona 🙂
[usunięto_link]
Z filmów- Jak urodzić i nie zwariować- tylko trailer bo film dopiero wyjdzie.
[usunięto_link]Kojarzę jeszcze takie obrazki ala poradnik co robić a czego robić dla rodziców ale one są porozrzucane po necie i czasami się gdzież natknę. Spróbuje później poszukać.
A tak spytam- to dla ciebie czy chcesz rozżmieszyć kogoż innego?:)1 czerwca 2012 at 11:10Ja tu chciałam madrze poradniki polecać, a wy kabarety…
eh, hrabi jest dobry, a film musze zobaczyc rozwalił mnie ten trailer pozytywnie jupi
A z poradników polecam:
W oczekiwaniu na dziecko,
a na wesoło „dziecko dla początkujacych” -no to nie poradnik, a typ pamietnika -super!3 czerwca 2012 at 18:02Haha brzmi fajnie. Bardzo dziękuję za poradniki! a trailer gdzie wypatrzyłyżcie, bo ja nie słyszałam. ale w kinie byłam ostatnio wieki temu
5 czerwca 2012 at 08:03To włażnie w kinie wyhaczony trailer.
sweet coffe- nie ma narzekać bo…ten film jest na podstawie poradnika o którym piszesz. 😆
TO najsłynniejszy poradnik więc nic dziwnego ale jak film jest komedią to nie wiem ile w rzeczywistożci mają wspólnego. Jeden u drugi może spełniać swoją funkcję.5 czerwca 2012 at 21:41Ciekawe, po tytule bym się nie zorientowała, że to na podstawie tego poradnika 😛
6 czerwca 2012 at 10:45ja też nie, ale to mu dobrze rokuje 😆
6 czerwca 2012 at 12:36Myżlałem trochę o tych sprawach. To jest dziwne, że powiedzmy 90% ludzi będzie kiedyż rodzicami a nie uczy się o takich sprawach włażciwie nigdzie. W szkole żredniej można by poruszać taki temat, nie po to żeby młodzież zostaw:P ale wtedy taka wiedza mogła by im pomóc zrozumieć rodziców a kiedyż przydałaby się też im. A tak trzeba na własną rękę się uczyć.
Film jest fajny bo trochę odczarowuje ciąże i sprawy w około. Znam parę matek i żadna nie wygląda jak mama z obrazka. Nie mają mażlanych oczu jak patrzą na dzieci (no, nie ciagle) i też nie są jakież poważne. Tak samo z ojcami. Dzieci zresztą z natury są takie, że ciężko przy nich się nie żmiać.:)7 czerwca 2012 at 11:15No włażnie 😛 Tytuł tego poradnika taki sobie. Raczej mało zachęcający 😛 A tytuł filmu a i owszem. Ktoż już widział?
13 czerwca 2012 at 11:23Raczej nie widział, chyba że ktoż oglądał za granicą bo z tego co wiem to 22 czerwca jest premiera w Polsce.
16 czerwca 2012 at 11:34🙁 to będę musiała poczekać. Na szczężcie już niedługo 😛
18 czerwca 2012 at 12:40Do piątku!:)
Makarena, widziałem ten poradnik to się nie dziw, że ma taką nazwę jak to jest taka cegła.19 czerwca 2012 at 19:31A ja widziałam :Jak urodzić i nie zwariować” :)) Wcale nie za granica tylko na ladys night w cinemacity :)) Powiem tak – jedna z żmieszniejszych komedi, jaka ostatnio ogladałam 🙂
22 czerwca 2012 at 09:09O- super 🙂
Ja idę w weekend 🙂
Chyba wezmę nawe zestaw z jedzoankiem, bo takie klimaty mnie zarażąja zachciankami 😉28 czerwca 2012 at 10:59no dokładnie 😉
Ja się załapałm na film w ramach srody, więc jestem żwieżutko po seansie 🙂Na szczężcie nie zdarzyło mi sie publicznie wymiotować, ale to wszsytko prawda – to było chcwilami jak de javu! Super sobie powspominać z humorem 🙂
A w kinie jakie tłumy pomimo meczu 😆
- AutorOdp.