Pasjonaci Astronomii mniejsi i więksi 🙂
Jakie plany na dzisiejsza noc? Oglądacie całe widowisko czy sam punkt kulminacyjny?
Ja ograniczę się do nastawienia budzika na 3:25… Wystarczy, jutro trzeba wstać. Poza tym „gołym okiem” to żrednia frajda.
15 lat temu pewnie w ogóle nie zmrużyłabym oka, jako że miałam żwirka na punkcie kosmosu 🙂
Oby tylko chmur nie było!
ja kiedys tez za nic bym tego nie przepuscila… tymbardziej pełnia, bezchmurna noc…
ale niestety zmeczenie, praca robi swoje… moze ktos nagra heehe
Wstałam, ale niestety było mleczno-mgliżcie do tego doskwierał mi brak sprzętu do obserwacji (nawet zwykła lornetka została uszkodzona kiedyż przez kogoż hmm na 100% przez mojego bratanka). Szybko wróciłam do łóżka 😉