-
Odp.
-
szczerze powiedziawszy nigdy nie spotykalam sie z facetem ktory by byl jakis mega zaniedbany. czasem wrecz mialam do czynienia z takimi co juz przeginali i wiecej czasu spedzali przed lustrem niz ja. potworni nie lubie u facetow tego myslenia nad fryzura, uzywania kremow, balsamow, martwienia sie o skorki przy paznokciach itp. na takich elegancikow to mam alergie. lubie jak facet jest po prostu czysty, ale jak nie poswieca swojemu wygladowi zbyt duza ilosc czasu. bo jesli tak ciagle mysli tak tylko o sobie to czy jeszcze znajdzie chwile zeby pomyslec o mnie???;)
wracajac do tematu nie wiem co ci poradzic. zazwyczaj nawet jak facet jest brudasem to jak sie zakocha to nagle zaczyna o siebie dbac, wiem bo paru takich widzialam w moim otoczeniu, wiec moze sam gosc na to wpadnie, a jak nie to ja proponuje mowic w taki sposob: lubie jak facet costam cos. w ten sposob nie bedziesz musiala mu zwracac uwagi ze smierdzi potem, tylko wyslesz mu sygnal ze lubisz jak facet ladnie pachnie i jesli jest myslacy to bedzie chcial ci sie przypodobac i sam wezmie prysznic i sie spsika czyms od stop do glow:D
