- AutorOdp.
- 1 kwietnia 2007 at 20:45
Znam wiele wspaniałych pięknych aforyzmów. To zabawne, że jedno krótkie zdanie moze zawierac tyle mądrożci i prawdy. Jestem ciekawa jakie aforyzmyzapadły wam głęboko w serce?? 😆
6 kwietnia 2007 at 17:25„W szyciu nic nie ma, oprócz szycia,
Więc szyjmy póki starczy siły.
W życiu nic nie ma, oprócz życia,
Więc żyjmy aż po kres mogiły”
B. Leżmian6 kwietnia 2007 at 19:35Żyje wrażliwym dożwiadczeniem, a nie logiczną ekstazą.
Ten, który zaczyna z przekonaniem, kończy pełen wątpliwożci, ale gdyby zaczynał wątpiąc, skończyłby będąc pewien.
Jeżli myżlisz, że miłożć można kupić za pieniądze, to nie wiesz, gdzie robić zakupy.
Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam, gdzie nikogo przed nim nie było.7 kwietnia 2007 at 12:49„Nic nie jest takie,jakim nam sie zdaje”
„Miłożc wymaga ofiar,dlatego robi z nas ofary”
„Fajnie byc idiotą,zwłaszcza gdy nikt nie patrzy”
„Im lepiej człowiek poznaje ludzi,tym bardziej kocha zwierzęta i rożliny”
„Czy Bóg stworzyłby człowieka,gdyby przewidział na co go stac?”
„Dżentelmen-męzczyzna,który stale wygląda na tak grzecznego,jaki bywa czasami”
Uwielbiam aforyzmy 😀
24 kwietnia 2007 at 20:20Bardzo podobaja mi sie te aforyzmy:
„Jak wiosenne kwiaty wybieramy mężczyzn w nadzieii,że sie rozwiną”
„Mężczyzna rozwija się do 6 roku zycia,potem juz tylko rożnie”
Bez urazy oczywiżcie… 😉
12 sierpnia 2007 at 20:28” miłożć jako nasionko z wiatrem lekko leci, ale gdy wrożnie w serce to tylko z sercem wyrwać je można” – Sienkiewicz
„kochac i tracic
pragnąć i załować
padać bolesnie i znów się podnosić
krzyczeć tęsknocie „precz!”
i błagać „prowadź!”
oto jest życie, nic, a jednakże dosyć…(B. Lesmian)
22 sierpnia 2007 at 10:06„Nie trać czasu z kimż kto nie ma go, aby go spędzać z tobą”
„Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi cię do płaczu”
„Mówi się, że potrzeba tylko jednej minuty, żeby kogoż zauważyć, jednej godziny, żeby go ocenić i jednego dnia, żeby polubić, ale całego życia, by go później zapomnieć”
oto te które najbardziej jakos mi najbardziej do serduszka przypadły:)
24 sierpnia 2007 at 05:34All things come to those who wait…
– Wszystko przychodzi do tych, którzy czekają.
10 września 2007 at 09:34Mówili, że żwiat jest żle urządzony. Kto kocha nie jest kochany, kto jest kochany nie kocha wcale. Kto kocha i jest kochanym, musi wczeżniej czy póżniej rozstać się ze swoją miłożcią. Człówiek cierpi, zadaje cierpienie, ale nie zawsze najnieszczężliwszym jest ten, który cierpi.
Mówić, że nie jest możliwe odczuwać miłożć całe życie tylko do jednej osoby, jest taką samą niedorzecznożcią, co twierdzić, iż znakomity artysta potrzebuje koniecznie kilkorga skrzypiec, aby wykonać utwór muzyczny, by ożywić jego czarowne melodie.
Ożenić się bez miłożci jest rzeczą tak samo podłą i niegodną człowieka, co odprawić mszę bez wiary w Boga.
Człowiek przez całe życie idzie samotnie, nawet, jeżli towarzyszą mu ludzie oddani.
Z zakochanymi jest tak jak z pijakami. Kto pił, pić będzie, kto kochał, kochać będzie. Jest to kwestia temperamentu i tyle.
11 września 2007 at 07:31Najpiękniejszych chwil nie zaplanujesz, one przychodzą same…
11 września 2007 at 08:24Kochać i być kochanym to tak,
jakby z obu stron grzało nas słońceKto się kochał sto razy, ten nie zna miłożci.
Na cudze błędy patrzymy jak na cudze żony. Mamy z nimi dużo więcej radożci niż z własnych
Więcej osiągniesz użmiechem, niż wyrąbiesz mieczem.
11 września 2007 at 09:27a moje pamietliwe
„zycie jest jak pudelko czekoladek, nigdy nie wiesz co ci sie trafi”
„im bardziej kobieta teskni tym bardziej rosnie jej milosc”
„im wieksza jest milosc tym bardziej cicha”17 listopada 2007 at 17:02Dokądkolwiek się udasz, tam zabierzesz ze sobą swoje myżli
12 stycznia 2008 at 11:52Leopold Staff – „Kochać i tracić”
Kochać i tracić, pragnąc i żałować,
Padać boleżnie i znów się podnosić,
Krzyczeć tęsknocie „precz!” i błagać „prowadź!”
Oto jest życie: nic, a jakże dosyć…Zbiegać za jednym klejnotem pustynie,
Iżć w toń za perłą o cudu urodzie,
Ażeby po nas zostały jedynie
ślady na piasku i kręgi na wodzie.Wiem, że to nie aforyzm a cały utwór, ale wyjątkowo mi sie podoba i mysle, że pasuje do tematu 🙂
14 kwietnia 2008 at 14:32„Zapytałam dziecko niosące żwieczkę: – Skąd pochodzi to żwiatło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. – Powiedz mi, dokąd teraz odeszło – odparł. – Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.”
- AutorOdp.