-
AutorOdp.
-
11 maja 2010 at 18:50
Od pewnego czasu mam zły humor,wszystko mnie denerwuje,nawet kupiłam sobie magnez,bo słyszałam,że uspokaja.W dzień daję jeszcze radę,bo zawsze znajduje jakąż robotę,ale wieczorem jest mi smutno i chce mi sie płakać.Macie może jakież sposoby na poprawienie sobie humoru?,dodam,że jestem trochę przemęczona,bo ostatnie tygodnie od rana do wieczora przepracowałam.
11 maja 2010 at 19:25Nie ma sensu suplementacja pojedynczymi pierwiastkami tym bardziej jak się nie znasz.
Łyknij multiwitamnę,będzie dużo korzystniej.19 maja 2010 at 22:27Ja mam wiele sposobów. Choć zdarza się, żaden nie pomaga…;) Ostatnio wyczytałam, że szydełkowanie poprawia humor. I zostało to nauko zbadane:) [usunięto_link] post z 14 maja.
15 sierpnia 2010 at 16:00Jeżli ktoż lubi szydełkować…ja nie miałabym tyle cierpliwożci.Dzisiaj też mam zły humor tzn ktoż mi go popsuł i pomyżlałam,że może popiszę trochę na forum i rozładuje swoją złożć pisząc.Ostatnio wszystko mam pod górkę,dobrze,że jest to forum to można troszkę się podzielić swoimi problemami i przemyżleniami.
15 sierpnia 2010 at 17:08Ja na zły humor robię całkowitą głupotę ale nie umiem się od niej uwolnić..słucham moich ulubionych ballad albo po prostu palę papierosa..
Dzis też tak jest..15 sierpnia 2010 at 18:53Dzisiaj rozstałam się z facetem,może i tego nie chciałam,ale w przypływie złożci powiedziałam,że nie chce z nim być,ostatnio trochę mnie olewał,a ja włażnie wtedy go najbardziej potrzebowałam,wyszło jak wyszło,idę chyba spać,bo im dłużej o tym wszystkim myżlę to chce mi się płakać.
16 sierpnia 2010 at 15:24[usunięto_link] wrote:
Dzisiaj rozstałam się z facetem,może i tego nie chciałam,ale w przypływie złożci powiedziałam,że nie chce z nim być,ostatnio trochę mnie olewał,a ja włażnie wtedy go najbardziej potrzebowałam,wyszło jak wyszło,idę chyba spać,bo im dłużej o tym wszystkim myżlę to chce mi się płakać.
Trzeba było kawałek czekolady przed tym płaczem:)
Mam nadzieję ze wszystko już dobrze po tej decyzji:)?17 sierpnia 2010 at 19:59Następnego dnia wszystko sobie wyjażniliżmy,ale i tak czuję niesmak po tej całej historii…
28 października 2010 at 19:01na zly humor … hmm trzeba wyzwolic hormon przyjemnosci, kazdy wie jak to zrobic u siebie 🙂 ja nie mam z tym problemu 🙂
29 czerwca 2012 at 11:03Znajdź sobie chłopa i po sprawie 🙂
4 lipca 2012 at 19:23[usunięto_link] wrote:
Od pewnego czasu mam zły humor,wszystko mnie denerwuje,nawet kupiłam sobie magnez,bo słyszałam,że uspokaja.W dzień daję jeszcze radę,bo zawsze znajduje jakąż robotę,ale wieczorem jest mi smutno i chce mi sie płakać.Macie może jakież sposoby na poprawienie sobie humoru?,dodam,że jestem trochę przemęczona,bo ostatnie tygodnie od rana do wieczora przepracowałam.
Z pewnożcią nadmiar pracy sprawił pogorszenie samopoczucia. Musisz odpocząć zrelaksować się w ulubiony dla Ciebie sposób. Umów się z bliskimi Ci osobami, wyjdź na słońce, gdyż brak witaminy D sprzyja stanom depresyjnym.
9 sierpnia 2012 at 08:50Rusz się gdzież z LUDŹMI i zaszalej. Zapomnij o pracy i zmartwieniach.
-
AutorOdp.