- AutorOdp.
- 12 kwietnia 2010 at 15:16
a szkoda, ten kot mi się zawsze z tobą kojarzył.
no włażnie dzisiaj jej odpisywałam na posta i myżlałam, że tobie, dopiero potem zauważyłam pewną zmianę.nie ma to jak budować coż, na czymż czyimż 😀
12 kwietnia 2010 at 17:48kurde,a ten kot mi się z Tobą kojarzył,teraz mi sie wszystko pomyli 😀
cóz…zrobie co w mej mocy,aby sie na nowo przyzwyczaić 🙂17 września 2010 at 22:44@Onione wrote:
Musicie moje drogie/moi drodzy odzwyczaić się od kota z myszą w pysku- znaczy-nie łaczyc go z moja skromna osobą.
Jednej z młodszych użytkowniczek tak bardzo sie spodobał, że mi go zajumała.
No tak- jest ogólnodostępny więc jak sugeruje cytrynka86 mam sobie znaleźć inny.
Jako, że jestem starsza i mądrzejsza wiekiem czynię to.Oni, bardzo to sobie cenię i wielbię 😉 “ sam Hard-man 😆
[usunięto_link] Anna wrote:
a szkoda, ten kot mi się zawsze z tobą kojarzył.
no włażnie dzisiaj jej odpisywałam na posta i myżlałam, że tobie, dopiero potem zauważyłam pewną zmianę.też bym tak powiedział, gdym zrozumiał. Co Pannie Annie chodzi po głowie 😉
[usunięto_link] Anna wrote:
nie ma to jak budować coż, na czymż czyimż
z początku zapaliłem się do tej myżli. Ale potem ostygłem jakoż¦ Anuż, a możesz uzasadnić¦
że masz rację? wiesz, żebym nie wyszedł na głupa przed Onione 😉 ooo, tak jest fajna 👿[usunięto_link] wrote:
kurde,a ten kot mi się z Tobą kojarzył,teraz mi sie wszystko pomyli
mi też 🙄 no pewnieWG! Oni wzywamy, my, heroldzi Obcasowych poprawnożci 😉
przywróć swojego kota 😀 Oni, bitte! :-[usunięto_link] wrote:
cóz…zrobie co w mej mocy,aby sie na nowo przyzwyczaić
a ja się nie przyzwyczaje! WG, jesteż podła, bez serca i w ogóle
, chyba w Twój estragon wlał się androgen¦ liczę na ripostę 😀Onione, jednak obstaję przy kocie 😉 z myszkঠ👿
- AutorOdp.