- AutorOdp.
- 11 września 2010 at 17:33
Przez długi czas farbowałam włosy na czarny kolor.A teraz chciałabym na przykład zrobić sobie żliwkowy.Odrosty wynoszą jakież 4 cm.I pewnie kolor wyszedłby tylko na nich:/
Jak mam spełnić tę moją zachciankę dziewczyny?:)11 września 2010 at 17:42[usunięto_link] wrote:
Przez długi czas farbowałam włosy na czarny kolor.A teraz chciałabym na przykład zrobić sobie żliwkowy.Odrosty wynoszą jakież 4 cm.I pewnie kolor wyszedłby tylko na nich:/
Jak mam spełnić tę moją zachciankę dziewczyny?:)isc do dobrego fryzjera.
12 września 2010 at 08:46Żaden dobry fryzjer nie zrobi Ci tak, żeby z czerni za pierwszym razem wyszedł żliwkowy. Dobry fryzjer myżli też o zdrowiu włosów, a żeby żciągnąć porządnie za pierwszym razem czarny kolor trzeba je porządnie zniszczyć. Ja z bardzo ciemnego brązu do jasnego brązu wróciłam po 4 farbowaniach u dobrego fryzjera. Im krótsze masz włosy, tym szybciej pójdzie. Ja mam długie.
12 września 2010 at 09:28[usunięto_link] wrote:
Żaden dobry fryzjer nie zrobi Ci tak, żeby z czerni za pierwszym razem wyszedł żliwkowy. Dobry fryzjer myżli też o zdrowiu włosów, a żeby żciągnąć porządnie za pierwszym razem czarny kolor trzeba je porządnie zniszczyć. Ja z bardzo ciemnego brązu do jasnego brązu wróciłam po 4 farbowaniach u dobrego fryzjera. Im krótsze masz włosy, tym szybciej pójdzie. Ja mam długie.
czarna farba jest dla wlosow jeszcze bardziej inwazyjna niz rozjasniacz-po tylu farbowaniach na czarno ona juz nie ma zdrowych wlosow.
w takim przypadku dekoloryzacja i mocne skrocenie jedynie pomoga. a nastepnie stopniowe obcinanie dekoloryzowanej czesci wlosow.
12 września 2010 at 21:40[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Żaden dobry fryzjer nie zrobi Ci tak, żeby z czerni za pierwszym razem wyszedł żliwkowy. Dobry fryzjer myżli też o zdrowiu włosów, a żeby żciągnąć porządnie za pierwszym razem czarny kolor trzeba je porządnie zniszczyć. Ja z bardzo ciemnego brązu do jasnego brązu wróciłam po 4 farbowaniach u dobrego fryzjera. Im krótsze masz włosy, tym szybciej pójdzie. Ja mam długie.
czarna farba jest dla wlosow jeszcze bardziej inwazyjna niz rozjasniacz-po tylu farbowaniach na czarno ona juz nie ma zdrowych wlosow.
w takim przypadku dekoloryzacja i mocne skrocenie jedynie pomoga. a nastepnie stopniowe obcinanie dekoloryzowanej czesci wlosow.
Parvati, widzę, że rzeczywiżcie jesteż dobrą stylistką i znasz się na kosmetyce… tam, tam, tra-lam! kurde, nawet wyglądasz nieźle 😉
a gdybym Cię skusił na uszko: powiedziałabyż mi dlaczego moja kobieta tak często? stosunkowo często, rzec jasna… lubi zmieniać barwę we włosach? – ma zresztą wspaniałe – takie grube, elastyczne i erotyczne… jezu!
tylko błagam, nie zetnij mnie jakimż ciętym epitetem 😆
13 września 2010 at 18:50pewnie ma brzydki naturalny kolor. zdarza sie.
14 września 2010 at 14:58Nie musi mieć brzydkiego naturalnego koloru włosów. Może szybko zmienia jej się koncepcja na siebie.
Co do poprzedniego postu parvati : włażnie, trzeba przede wszystkim żcinać włosy. Co innego ja chce się mieć wciąż długie, a kolor o wiele jażniejszy, jak w moim przypadku. Wtedy trzeba czekać w nieskończonożć….
31 października 2010 at 20:40No niestety ale sama to raczej sobie nie poradzisz z takim zadaniem w domu. Dobry fryzjer to podstawa i również nie sądzę żeby za pierwszym razem udało Ci się osiągnąć upragniony kolor
2 listopada 2010 at 13:52Najpierw trzeba będzie wyrównać kolor bo na odrostach może wyjżć zupełnie coż innego, a później może stopniowo pasemkami tą 'żliwkę”, aby nie zniszczyć mocno włosów.
16 listopada 2010 at 10:38Pasemka żliwkowe lub refleksy będą chyba najlepszym sposobem. Stopniowo zmieniaj kolor. Chyba, że koniecznie chcesz mieć od razu, wtedy będziesz musiała najpierw żciągnąć kolor [najlepiej u fryzjerki] i wtedy nałożyć ten nowy, ale zapewniam, że włosy po tego typu zabiegach będą w dożć opłakanym stanie.
30 listopada 2010 at 11:08Obetnij włosy i po problemie. Odrosną Ci zdrowe i wtedy będziesz mogła je sobie malować na jaki tylko zapragniesz kolor. A jak obcinać nie chcesz to kolor trzeba zmieniać stopniowo, nie sądzę, żeby za pierwszym razem chwycił
- AutorOdp.