agata_1977_30

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Dziwne stroje
    agata_1977_30
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Witam Olarek 🙂 Odnosnie krawatów u meżczyzn to mnie również bardzo podobają się. Ale też lubie jak faceci noszą koszule takie do których nie zakłada się krawata np. na stójce – posyłam zdjęcie stroju który bardzo mi się podoba u meżczyzn.
    Jeżli chodzi o pytanie gdzie kupuję dla siebie bluzki z dopasowanymi kołnierzykami to muszę przyznać że teraz jest taki wybór, że nie mam z tym większego problemu. Mam też koleżankę która jest rewelacyjną krawcową i szyje dla mnie żwietnie i niepowtarzalne bluzki. Poza tym jak kupuje bluzki ze stójka to z reguły trafiam na dobrze dopasowane. Spowodowane jest to pewnie też tym że może moja szyja nie jest bardzo chuda :). Seredczne pozdrowionka 🙂

    W odpowiedzi: Dziwne stroje
    agata_1977_30
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    [usunięto_link] wrote:

    sama nawet polubiłam ten styl. Jest niepowtazalny a przy tym elegancki jak sama zauważyłas.

    Witam Olarek. Ja też bardzo często noszę koszule i bluzki zapięte pod samą szyją. Nie jest to może kwestja erotyki jak w Twoim przypadku ale upodobań do eleganckiego stylu. Jeżli ktoż twierdzi że jest to dziwne to znaczy że nie żledzi żwiata mody, wręcz nie ma o nim bladego pojęcia. Przecież tacy wielcy projektanci jak chociażby Karl Lagerfeld lansują wysokie, dopasowane kołnierzyki i stójki zapięte ciasno pod szyją. Wszędzie lansowany powrót do stylu retro, stylu wiktoriańskiego oraz styl militarny i tzw. carska rosja to także kołnieżyki, wysokie stójki zapięte do końca. Wiele polskich aktorek i prezenterek też tak się ubiera. Choćby Magda Mołek, Małgosia Korzuchowska – często widywałam je włażnie tak ubrane. Jeżli takie są tendencje to nie uważam takiego stylu za dziwny. Mnie wydaje się bardoz elegancki i lubię zapięte kołnierzyki już od dziecka. Zawsze zapięta koszula wyglądała dla mnie na bardziej szykowną a cały strój dzięki niej na bardziej dopracowany. Uwielbiam też bluzki na wysokich bardzo dopasowanych stójkach. W takim stroju czuję się żwietnie. Lubię czuć zapiętą koszule na szyji. Może inne kobiety tak się nie ubierają bo jest to kwestią braku komfortu z powodu nawet lekkiego ucisku. Nie wiem ja uważam, że jest to kwestia przyzwyczajenia. Podoba mi się również jak faceci noszą zapięte koszule – eleganckie ale bez krawata. Koniecznie muszą być dopasowane nie cierpię jak widze faceta z o rozmiar albo 2 za wielkim kołnierzykiem który odstaje od szyji jak homonto. A wy dziewczyny też lubicie zapięte koszule u mężczyzn ?

Przewiń na górę