huanaku
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Noe dziewczeta 🙂 Widze, ze sporo sie zmienilo odkad zajrzalam tu ostatnio 🙂 Ciesze sie, ze jest nas coraz wiecej 🙂 Po ciezkim tygodniu pracy udalo mi sie zorganizowac dluzszy weekend dlatego nie obcowalam z wami na forum 🙂 Aktywny weekend tak mnie naladowal, ze siedzac teraz w pracy mam ochote wyjsc na rolki albo rowerek :)Nie powiem nie powiem… ale od ostatniego mojego posta powoli czuje roznice 🙂 Jestem lzejsza i zaczynam spadac 🙂 Pije bardzo duzo wody, herbatki ziolowe i owocowe i jem duzo warzyw. Poza tym codzienne cwiczenia i MOTYWACJA!!! Czego wiecej trzeba? Chyba wytrwalosci w dazeniu do celu 🙂
Pozdrawiam Was BIALOGLOWE 🙂 i zycze powodzenia 🙂Macie wszystkie racje… Silna wola to podstawa… DZieki niej sie zdeterminowalysmy do podjecia decyzji o checi zrzucenia kilku kg naszego „nadbagazu”… A za dietetyka dziekuje, przyda sie na pewno… Czas popasc w obsesje aktywnosci ruchowej 🙂 yummy 🙂
Dziewczyny poradzimy sobie 🙂
Razem łatwiej 🙂Dołączam się do Was moje drogie Panie 🙂 Oczywiżcie jeżli nadal potrzebujecie „wspólniczkę”…
Mam dożć już siedzenia przy biurku w pracy i potem leżenia przed telewizorem po południu… Czas wziąć się w garżć i zawalczyć o żwietne samopoczucie, piękne ciało no i zdrowie przede wszystkim.
Mam 174 cm wzrostu i ważę 69 kg… Póltora roku temu ważyłam 55 km… Daleko mi do tego, a przez pracę roztyłam się okrutnie. Ostatnio naładowałam swoje baterie i jestem pełna energii do walki i „lepsze własne jutro” 🙂
Zaczęłam biegać i jeździć na rowerze, 2 razy w tygodniu chodzę na plażówkę ze znajomymi… Poza tym czytałam ostatnio o suplemantach diety o nazwie Ideal Fit… myżlę, że warto w nie zainwestować…
To jak będzie? Razem łatwiej, ha? 🙂
Pozdrawiam i życzę powodzenia:) Trzymam za Was kciuki i liczę na waszą pomoc 🙂
