[robaszek]

Mój bzik ,totalne szaleństwo ,ogłupienie .Na szczężcie nie zagraża innym tylko pochłania sporo czasu. Uwielbiam motocykle wszystkie jednożlady jakie tylko mi wpadną w ręce .Fakt fajna jest atmosfera wokół tej zabawy, przesiadywanie w garażu ,zloty i spotkania w gronie motocyklistów . oczywiżcie dyskusje toczą się na tematy fachowe : napędy ,olej ,klamki ,waha (paliwko). I w wielkiej tajemnicy wam powiem ,ma to ten plus ,że po przejechaniu 400 kilometrów nie trzeba wyglądać jak milion dolarów no i konkurencja damska nikła oj nikła .A wiadomo najlepsi kumple to faceci . Mam to szczężcie ,że mój facet też żmiga motocyklem 😀 😀 wiec pełne zrozumienie . A sumując JEST SUPER BYĆ TAK ZBZIKOWANYM :ok:

[robaszek]

masakra jednym słowem ,a wiem co mówię ponieważ jestem kierowcą jednożladu i to jak jesteżmy traktowani na asfalcie -tragedia :nono szkoda gadać co zapuszkowani w swoich pięknych samochodach myżlą . A w mojej maszynie drzemie trochę koników i naprawdę czasami mam ochotę je wszystkie obudzić i pogonić samochodziarzy ,mają szczężcie ,że ja uwielbiam jazdę a nie szybkożć . Jednym słowem gro ludzi zachowuje się jak by byli na asfaltowej pustyni gdzie nie ma zasad 🙁 robaszek

[robaszek]

Pełen sukces rejestracji 😀 i o to jestem .Szalona motocyklistka w skórzanych ciuszkach z głową w chmurach .Dobiegam do ”ryczących czterdziestek ”i dobrze mi z tym 😆 .Uwielbiam gadać i gadać a w sumie nie mam z kim wieczorami pogadać 😀 robaszek

[Autor]

Odp.