-
Odp.
-
Dziewczyny tak się składa,że u nas znajdziecie wszystko co niezbędne do pielęgnacji i makijażu rzęs,więc jeżeli będziemy mogli w czymż pomóc to jak najbardziej,zapraszamy serdecznie:)
Lubię kremy bb z garniera ale też ostatnio z Nivea, tusz max factor, ostatnio kupiłam sobie puder do brwi Golden Rose, na razie jestem na fazie testowania ale spodobał mi się bo daje naturalny efekt, chyba się polubimy 🙂
Do samego makijażu seria Soraya jest całkiem przyjemna i skuteczna,więc często na niej bazuję,zarówno jeżeli chodzi o mleczko,tonik do demakijażu.
Max Factor czy Revlon ja ostatnio używam kosmetyków tej firmy i jestem bardzo zadowolona,a zamawiając w sklepach internetowych mozemy zawsze liczyć na niższą cenę:)
Ostatnim z ulubionych jest zestaw eyebrow styling kit od golden rose do stylizacji brwi, zestaw z woskiem, dwoma odcieniami pudru oraz peseta-wszystko w ladnym pudeleczku z lustereczkiem. Pudry wysokiej jakosci, dobrze napigmentowane, trwale, nie osypuja sie w ciagu dnia, natomiast dzieki woskowi nadajemu brwiom porzadany ksztalt i efekt jest bardzo naturalny.
nowosc golden rose-baza pod cienie do powiek, eyeshadow primer. Zdecydowanie moj ulubiony kosmetyk! Dzieki niemu „uratowalam” osypujace sie cienie i znow moge z nich korzystac. Bardzo ladnie podbija kolor i utrwala makiijaz. Cena zachecajaca 😉
Dziewczynki hit! Jesli macie dosyc oslabione rzesy, a chcecie je wzmocnic i sprawic zeby po umalowaniu byly jeszcze dluzsze i bardziej pogrubione to polecam szczerze baze pod tusz, lash primer z golden rose. Nakladamy go na czyste rzesy, a na to tusz i efekt koncowy rewelacyjny!
Zastanawiam sie nad ta baza czy to aby nie zbedny gadzet? Ona ma jakies skladniki odzywcze czy cos? Ja mam bardzo slabe rzesy i by mi sie przydala, aczkolwiek uzywam tuszu z GR, Lash Plumping Mascara i jestem zadowolona z efektow. Kolor jest piekny, gleboka czern, a rzesy nie posklejane.
dziewczyny a probowalyscie moze cieni z alilla ? dostalam je ostatnio w prezencie i sa naprawde magiczne. dla mnie najwazniejsze, ze sa hipoalergiczne, bo mam duze problemy ze skora, a tutaj nic 🙂
Moje nowe odkrycie. Wypiekany kamień brązujący swederm. Bardzo lekki, fajnie się nakłada i daje naturalny efekt. Jest jeden odcień, w zależności od ilości nałożonych warstw, efekt jest od jaśniejszego do ciemniejszego. Sprawdza się przy konturowaniu twarzy, ale tez przy takim codziennym makijażu, dla ocieplenia koloru skóry.
Mam taki bronzer Swederm. Za pomocą pędzla fajnie można wymodelować kontur twarzy. Nakładam pod kośćmi policzkowymi, na szyi, wzdłuż skrzydełek nosa i po bokach czoła. Zawsze wygląda efektownie. Teraz zamówiłam siostrze, bo na stronie jest opcja zamówienia z ozdobną obwolutą na prezent.
