-
Odp.
-
Mam zapalenie zatok od 2 tyg się leczę i od tego tez czasu mam problemy z oddychaniem
Jakbym nie mogła złapać powietrza , brakowąło mi tlenu – czy moze to miec związek z zatokami? Zdecydowaie lepiej czuje sie na żwiezym powietrzu- ale z powodu choroby mam siedziec w domuczy byłaż w ogole u lekarza?
moja znajoma ma podobne dolegliwosci i chcialabym jej cos doradzic, a nie chce sama pojsc do lekarza.
ktos czul sie kiedys podobnie?Marsz do lekarza a nie szukać porad na forach! Zatoki to nie katar a dusznożci!!
zatoki raczej wiążą się z bólami głowy, a nie z brakiem możliwożci złapania oddechu..
No byłam u lekarza oczywiżcie, antybiotyki, potem zdjecie
Okazuje sie , ze po pierwsze jednej zatoki czołowej nie mam wcale – taka niedorozwinięta jestem , he he no ale to mały problem
Gorzej z tym, że mam torbiel jakiż w zatoce przynosowej i stąd chyba problemyCzeka mnie operacja beczy na razie odwlekam bo – odpukac -… od czasu ostatniego zapalenia nie cierpie, a lekarka mówiła, że będe non stop chorowac ://
Jak lekarka dobra to trzeba posłuchać i zrobić z tym porządek. Mam znajomą która męczy się z zatokami od paru lat i jest to straszne, ona non stop ma z tym problem, bóle zatok, przeziębienia, katar, bóle głowy ;/
Nic sie nie bój. Znajoma miała operacje i żyje;) A z tym, że będziesz często chorować- no tak to już jest. Jak raz coż złapiesz to potem lubi wracać:/
Zzatokami juz tak jest, że jak raz jest przeziębisz, to potem katar gwarantowany conajmniej 4 razy w roku, nie ma co szarżować, lepiej leczyć.
Zatoki trzeba leczyć i to skutecznie, są strasznie męczące a niedoleczona zaraz nawrócą ze zdwojoną siłą ;/
Częste zapalanie zatok może być spowodowane krzywą przegrodą nosową. Jedynym rozwiązaniem jest wtedy zabieg. Zapalenie zatok lubi powracać, więc warto dobrze je wyleżeć. Najlepiej z antybiotykiem.
