- AutorOdp.
- 22 marca 2008 at 20:15
Witajcie, moj problem, czy tez moje przewrażlwienie polega na tym, że jakis czas temu przypadkowo dowiedzialam sie ze moj mężczyzna prowadzi erotyczne rozmowy przez gg z jedna kobieta.
Przyznaje ze bylam w szoku i to niemałym… nie spodziewalam sie po nim czegos takiego, postanowilam ze nie ma co owijac w bawełne i tego samego wieczora zadzownilam do niego i wszystko z siebie wyrzucilam.Byla wielka awantura (ja tylko krzyczalam), przyznał sie, ale powiedzial ze to bylo tylko rozmowy…i przysiegał mi ze juz nigdy sie nie powtórzy, jednak nie ufam mu na chwile obecna…
duzo rozmawialismy, mowil jak bardzo tego żałuje, przyznał ze byla to zdrada psychiczna (nadal nie rozumiem dlaczego to zrobil) ale przysiegal na wszystko ze nigdy mnie nie zdradzil fizycznie i zakonczyl juz te rozmowy.
postanowilam dac mu tylko czy az szanse, ale zaznaczylam ze jeżli nie uda nam sie tego skleic odchodze…
sprawa jest 'żwieża” i nadal mnie boli, chcialabym zaufac, zapomniec ale nie wiem czy dam rade.
Byl ktos w sytuacji podobnej?
22 marca 2008 at 20:51Nie byłam w takiej sytuacji. Trudno mi powiedzieć, co bym zrobiła na Twoim miejscu, na pewno czujesz się okropnie. Teraz musi się mieć na bacznożci, miej na niego oko. Pozdrawiam!
22 marca 2008 at 20:54wiadomo ze przez jakis czas bede nieufna, ale z drugiej strony ciągle sprawdzanie i schizowanie jest dla mnie bez sensu…
dodam ze kiedys zostalam zdradzona i boje sie po prostu powtórki
22 marca 2008 at 21:51Na szczężcie nie byłam w takiej sytuacji, ale wcale Ci się nie dziwię, że boisz się mu zaufać. Jeżli się kochacie to daj mu jeszcze jedną szansę. Może tym razem nie zawiedzie. Jeżli dalej będzie leciał w kulki to chyba bez sensu żeby cały czas Cię ranił. A on dobrze zna tą kobietę? To jakaż jego znajoma? A może wasza wspólna?
22 marca 2008 at 22:03to jego koleżanka ze studiów, zapytalam czy cos go z nia łaczy, mowi ze nie, wrecz przysiegał, powiedziall tylko ze za czasów studenckich mieli ze soba „jeden numerek połownikowy” – co tez mnie zaskoczylo negatywnie, ale wiadomo nie znam mnie wtedy wiec ok…
ja nie znam tej dziewczyny ale teraz cholernie mnie ciekawi jak ona wygląda
22 marca 2008 at 22:45ja mialam podobna sytuacje. jak mieszkalam jeszcze w brukseli a moj chlopak w holandi to wiem ze pisal z jakimis dziewczynami az raz jak cos robilam na kompie napisala jakas dziwucha czy idzie z nia w koncu na studniowke byla awantura to bylo w styczniu chyba, i wtedy powiedzial ze juz nie bedzie do niej pisal, w maju jak mieszkalismy razem ona znowu do niego napisala byla awantura….az w koncu gdzies pazdziernik listopad odkrylam ze moj facet mial konto osobne na skype i pech chcial ze weszlam na niego i wszyyyyyyyyyyyystko przeczytalam, bylo mi przykro i okropnie sie czulam ze mnie oklamywal zadzwonilam i wykrzyczalam ze wiem o jego koncie i zeby sie nie pokazywal na oczy zamklam drzwi i wlozylam klucz zeby nie wszedl ale prawie wywazyl drzwi i zaczal mnie przepraszac wiem ze nigdy sie nie spotkal z nimi, to jest jego ostatnia szansa, tlumaczyl sie ze mu sie nudzilo i ze sobie jaja robil z tych bab, na szczescie teraz znalazl sobie inne zajecie i siedzi caly czas na stronie z torrentami
23 marca 2008 at 07:47a powiedzial dlaczego pisze z innymi? jest spelniony w sexie czy nie? moze tu tkwi problem
23 marca 2008 at 09:11[usunięto_link] wrote:
a powiedzial dlaczego pisze z innymi? jest spelniony w sexie czy nie? moze tu tkwi problem
nie są to kobiety ale jedna kobieta….wiem bo dogłębnie to sprawdzilam.
co do sexu to czuje sie spełniony, ja raczej nie mam zahamowan…
niby tłumaczy ze to tylko rozmowa dla jaj ale w to akurat nie wierze, pytalam czy mu czegos brakuje, czy cos nie tak ale zaprzeczyl
23 marca 2008 at 09:37jezeli Wam sie uklada, wowczas to b. dziwne, osobiscie gdy jestem z kims od razu ucinam wszelkie dwuznaczne rozmowy i nikomu nie daje powodow do domyslow, daj mu szanse i nie kontroluj go bo pommo ze teraz bedziesz miec podejrzenia to niezdrowe i nikomu nie sluzy, jak nie przestanie i znow to wyjdzie na jaw to kosz niestety z Twojej srony wskazany
23 marca 2008 at 18:30Jak nie kontroluj? Teraz włażnie powinna wiedzieć co robi. W końcu zawiodła sie na nim. Gdybym ja takie coż odkryła, to długo musiałby odbudowywać moje zaufanie. Jednak jak na razie mówi mi o wszystkim, nawet jeżeli jest to bolesne dla mnie.
23 marca 2008 at 18:38kontrolowanie, przeszukiwanie archiwum i inne tego typu zagrania nie sa w moim stylu. uwazam, ze lepiej sie po prostu rozstac z klasa niz posuwac sie to takich zachowan, ktore sa meczace dla obu stron i w dodatku sa po prostu zenujace.
na szczescie mnie ten problem nie dotyczy. moj facet nie jest beznadziejnym kolesiem, ktory ucina sobie erotyczne gadki na czatach…o gg juz nie wspomne, bo zwyczajnie nie uzywa. mysle, ze tego typu zachowania sa typowe dla charakterystycznej grupy facetow, na ktorych ja po prostu nie zwracam uwagi. nie moglabym bowiem byc z plytkim kretynem i kazdemu to odradzam:)
24 marca 2008 at 00:07ehhhh ci faceci… tacy wlasnie sa. ja juz nawet zaczynam sie przyzwyczajac do mysli ze prawie wszyscy tacy sa – jak nie zdradzaja to jakies inne kretynstwa uprawiaja. mam duzo kolegow i jakos tak wychodzi ze sa przy mnie szczerzy i nie owijaja w bawelne jesli chodzi o ich „grzeszki”. no i tak szczerze powiem ze obraz meskiej populacji w moim umysle nie przedstawia sie zbyt kolorowo 😉
24 marca 2008 at 07:27w moim związku nie ma miejsca na brak szczerożci
zawsze mówimy sobie wszystko albo o wszystkim wiemy
nie miałam takiej sytuacjimyżlę ze co jakiż czas powinnaż filtrować jego kontakty i sms’y
oraz wszelkie komunikatory z jakich korzystajeżeli sytuacja sie powtórzy wiesz co powinnaż zrobić
to dobrze ze dałaż mu jeszcze jedna szanse bo wszyscy popełniamy błędy
może mówił szczerze i chce sie jakoż poprawić24 marca 2008 at 09:06[usunięto_link] wrote:
moj facet nie jest beznadziejnym kolesiem, ktory ucina sobie erotyczne gadki na czatach…
mimo wszystko nie jest on beznadziejnym kolesiem 😕
24 marca 2008 at 19:02[usunięto_link] wrote:
kontrolowanie, przeszukiwanie archiwum i inne tego typu zagrania nie sa w moim stylu. uwazam, ze lepiej sie po prostu rozstac z klasa niz posuwac sie to takich zachowan, ktore sa meczace dla obu stron i w dodatku sa po prostu zenujace.
na szczescie mnie ten problem nie dotyczy. moj facet nie jest beznadziejnym kolesiem, ktory ucina sobie erotyczne gadki na czatach…o gg juz nie wspomne, bo zwyczajnie nie uzywa. mysle, ze tego typu zachowania sa typowe dla charakterystycznej grupy facetow, na ktorych ja po prostu nie zwracam uwagi. nie moglabym bowiem byc z plytkim kretynem i kazdemu to odradzam:)
odnoszę nieprzeparte wrażenie, że parvati za bardzo chwali się swym idealnym facetem i swoją klasą niebywałą A może w rzeczywistożci jest walona w rogi, poniżana i znosi to w milczeniu byle tylko mieć samca ???
bez urazy 🙂
pozdrawiam
Motylku
Przeszłam przez podobne chwile, minęło już sporo czasu i dalej nie do końca mu ufam … niestety
Nie sprawdzam jego gg czy poczty ale ….. to raczej z obawy że coż znajdęnie jest lekko ale też nie zrobił czegoż takiego, ze musiałabym odejżć On tylko gadał z koietami (na zwykłe tematy i jak przeginały to je zbywał), ktrych ja nie toleruje z prostej przyczyny – z chęcią by wlazły do łóżka mojego faceta
Jak chcesz się bawić w sledczego to zrob to Ale wiedz, że caly zwiazek straci urok Bedziesz jak pies gonczy węszący wszędzie oszustwo Dlugo twoja psychika nie wytrzyma tego
pozdrawiam i współczuje Ci bardzo
- AutorOdp.