- AutorOdp.
- 24 marca 2008 at 20:32
[usunięto_link] wrote:
Jak chcesz się bawić w sledczego to zrob to Ale wiedz, że caly zwiazek straci urok Bedziesz jak pies gonczy węszący wszędzie oszustwo Dlugo twoja psychika nie wytrzyma tego
własnie nie chce tak schizować ze bede go non stop sprawdzala, nawet nie mialabym szans robic to 24h na dobe….
wydaje mi sie ze potrzebuje czasu na to wszystko….
byl u mnie na żwieta i widze ze sie stara i bardzo bardzo żałuje
25 marca 2008 at 11:05cóż. ja niestety ale bym nie wybaczyła…. dla mnie zaufanie to jedna z podstawowych cech w związku. bez tego wciąż bym myżlała: „a może on jednak mnie zdradza?”…. za bardzo by mnie to bolało…. ale jeżli umiesz to znieżć i wierzysz w niego, w jego miłożć to dobrze. ja bym jednak nie umiała…..
25 marca 2008 at 11:27pisałam ze kiedys zostałam zdradzona i tego nie wybaczylam, tutaj bylo jednak troche inaczej, że tak powiem „mniejsze przewinienie” i dlatego postanowilam dac szanse.
Kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw a odejsc mozna w każdej chwili.
Chce dodac ze te rozmowy nie byly codziennie i non stop.
25 marca 2008 at 11:52Może facet rzeczywiżcie zrozumiał, że źle zrobił i już więcej Cię nie zawiedzie. Kontrolowanie go cały czas nic tu nie da a tylko doprowadzi do całkowitego zrujnowania Ciebie i waszego związku. Jeżli ponownie mu zaufałaż to dobrze. Mam nadzieję, że wykorzysta tą szansę… Trzymam kciuki 🙂
25 marca 2008 at 17:24nie dziękuję 🙂
- AutorOdp.