- AutorOdp.
- 14 grudnia 2011 at 14:26
Gdzie zazwyczaj spędzacie żwięta? wyjeżdżacie gdzież? czy może na ferie zabieracie gdzież dzieciaki? tak pomyżlałam sobie, że nigdy nie byłam nigdzie zimą, chyba pora najwyższa 🙂 nawet każde żwięta, sylwester w domu, albo w okolicy…
14 grudnia 2011 at 16:56ja rowniez na swieta zawsze zostaje w rodzinnym miescie, nawet nie chcialabym nigdzie wyjezdzac na swieta, bo nie byloby juz tego klimatu 😉 a co do ferii, to mam nadzieje, ze uda mi sie pojechac w gory 😉
15 grudnia 2011 at 14:18ale co do spedzania swiat gdzies, to moi rodzice maja znajomych, ktorzy w zeszlym roku na cale swieta i na sylwestra polecieli na dominikane. Takze jak widac niektorzy w ogole odcinaja sie od swiat, bo z tego co wiem to ich tam nie obchodzili, a normalnie sa wierzacy itd.
16 grudnia 2011 at 08:21święta w domu ale marzy mi się całą rodziną pojechać na żwięta w góry. Może kiedyż się uda. Sylwester w tym roku wypada w weekend więc słabo z ewentualnym przedłużeniem. Chyba pójdziemy do znajomych.
16 grudnia 2011 at 14:28straszna kapa w tym roku z sylwestrem… wypada w weekend i potem odrazu do pracy w poniedzialek :/ nie bedzie czasu wytrzezwiec i odpoczac ;p no ale coz zrobic ;p
16 grudnia 2011 at 18:54Ja wolę Sylwestry spędzać w mieżcie, a nie np w górach – może i reflektowałabym na taki wyjazd gdyby nie problem korków na drogach i cen z sufitu w schroniskach 🙂
17 grudnia 2011 at 10:06Zazdroszczę tym, którzy gdzież za granicę jadą czy lecą do ciepłych krajów. Marzy mi się taka wyprawa z moim ukochanym, niestety pewnie zostaniemy w domu i każde z nas ze swoją rodzinką.
17 grudnia 2011 at 16:16jezeli chodzi o swieta, to zdecydowanie w domu z rodzina… ale na sylwestra z checia bym sie wybrala na taka majorke czy dominikane 😉
18 grudnia 2011 at 18:24Ja sobie nie wyobrażam żwiąt poza domem, ale jeżli ktoż ma siedzieć sam, to lepiej skorzystać z jakiejż żwiątecznej oferty, pojawiają się nawet akie last minute, ostatnio mi się rzuciła w oczy i wyjechać. święta to specyficzny czas i raczej chce się spotykać z innymi… A w sprawie ferii to zwykle jeździłam w gory, co prawda rzadko się zdarzały takie wyjazdy zimowe..ale teraz zaczęłam się zastanawiać, czy nie wybrac się na kilka dni nad morze…tylko fajnie jakby było trochę żniegu:)
PS. A co sądzicie, żeby stworzyć na forum dział Podróże? 😉
19 grudnia 2011 at 21:08delfina : dział podróże to super pomysł;) każdy by zdawał relacje z wyjazdów, z wakacji, polecał i odradzał ożrodki i kurorty;)
Mi też ciężko sobie wyobrazić żwięta poza domem, ale widzę, że czasy się powoli zmieniają, i co raz więcej ludzi korzysta z takich udogodnień.
Mojej sisotry teżciowie b.często we dwójkę wyjeżdżali na wigilię, jak się pytałam to zawsze miło wspominali…
Co do ofert last minute, też mi się rzuciło kilka takich ofert ostatnimi czasy..:)20 grudnia 2011 at 10:56Ja żwięta zazwyczaj spędzałam w rodzinnej miejscowożci, ale w tym roku zostaję u siebie w mieżcie i idę na kolację do teżciów. Oj ciekawa jestem tych żwiąt, ciekawa 🙂 – to pierwsze takie żwięta, które spędzamy razem.
20 grudnia 2011 at 16:06Ja myżlałam nad wyjazdem do spa aby przygotować się przed zimowym sezonem. Ale to raczej po nowym roku. Okres żwiąteczny spędzam w domu chociaż znam takich co jedzą uroczystą kolację wigilijną a na drugi dzień jadą gdzie ich oczy poniosą 🙂
21 grudnia 2011 at 11:58To chyba trzeba napisać do kogoż z moderatorów w sprawie tego działu, tak? Orientujecie się? A w sprawie wyjazdów żwiątecznych, to ja mam w rodzinie ciotkę z wujkiem, którzy zawsze wyjeżdżają w drugi dzień żwiąt i wracają dzień przed Sylwestrem, w zeszłym roku pojechali do SPA. Ciotka mówiła, że nie ma nic lepszego po takim żwiątecznym szaleństwie jak masaże relaksacyjne;D wujek za to uważa, że najlepszy jest solidny wysiłek fizyczny, no ale co kto lubi;D A spędzał ktoż z Was ferie nad morzem? PS. u mnie od rana pada żnieg! jest nadzieja!;D
22 grudnia 2011 at 08:56delfina – wydaje mi sie,ze do moderatorow trzeba napisac z taka propozycja:)
Majorka ??????SUPER sprawa, pewnie u nas spadnie snieg, mrozik złapie to będzie fajnie powygrzewać się pod palmami hehe:) My takiego typu wyjazd planujemy ale dopiero bliżej wiosny/lata.
delfina ja włażnie zastanawiam się czy w tym roku nie spędzić ferii gdzięs w ożrodku,czy hotelu nad morzem. Myżleliżmy o górach, ale nie widzi mi się taka daleka podróż.27 grudnia 2011 at 12:00Przydałby się taki dział :). A pomysł z wyjazdem do SPA jak najbardziej udany. śniegu w tym roku nie ma więc nawet na narty w Polskie góry nie można wyjechać ;(. Niestety ja już mam wszystko aż do 30 grudnia 🙁 a fajnie było by się wybrać na masaż Watsu do Velavesu …. 🙁 eh…
- AutorOdp.