• Autor
    Odp.
  • zin
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 182
    • Zapaleniec

    a ja uważam, że miłożc przyjdzie do każdego. Trzeba mieć tylko odpowiednie nastawienie. Nigdy nie wiesz kogo spotkasz w tramwaju albo jadąc na wykłady. Przecież w życiu różnie bywa. Przecież współczesna psychologia udowodniła, że optymistom jest o wiele lepiej na żwiecie i więcej rzeczy im się udaje 🙂 Słyszałam ostatnio, że są organizowane warsztaty (takie treningi osobiste), na których uczą Cię jak się zachowywać, żeby przyciągać do siebie pozytywne rzeczy takie jak miłożć, przyjaźń itd. Może warto się wybrać na takie spotkania i zmienić sposób patzrenia na siebie i żwiat?[/quote]

    Tuska
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 396
    • Pasjonat

    oczywiżcie zgadzam sie z Tobą w 100 %
    wszystko co piszesz jest prawdą
    tylko wiesz przychodzi taka chwila, po kolejnym „zyciowym kopniaku”. ze dochodzisz do wniosku ze optymistą po prostu nie opłaca sie być bo i tak nie żciąga się na siebie tych dobrych wydarzeń
    ciężko być optymistą kiedy życie dożwiadcza w niekoniecznie pozytywne wydarzenia…
    …ale oczywiżcie masz racje

    hard-man
    Member
    • Tematów: 58
    • Odp.: 2184
    • Ekspert

    Tużka, ja Cię rozumiem, ale czy mamy inną alternatywę? Optymistą nie tylko POWINNO się być, ale MUSI się być w tym życiu – często w bolesnej realnożci. W każdym razie wartOOO robić wszystko, by 'wypłynąć na powierzchnię’ – nie wolno przyklepać nieszczężcia, schorzenia, samotnożci, poczucia bezsensu, jałowożci życia… itd. Wiem, ktoż mi wypomni, że odzywam sie z pozycji zwycięzcy, bo czuję się szczężliwy, usatysfakcjonowany na dzień dziesiejszy, bez poczucia przygnębienia… Jednak to też mnie wiele kosztowało, nie przyszło za darmo! A i teraz wciąż rodzą się problemy… Gdybym odpużcił – też byłbym pojękiwaczem, że życie jest wrednEEE !

    Zin, bardzo popieram te Twoje 'warsztaty psychologiczne’ – bodajże… To ma ręce i nogi! Z pewnożcią każdy, kto poczuje potężny dół, powinien się za czymż takim rozejrzeć… Samo – rzadko przechodzi. Bądźmy poza tym ludźmi praktycznymi i coż róbmy konkretnie z sobą lub z innymi, gdy jest problem – a nie tylko pozastawajmy na słowach… I niestety na zrzędzeniu!

    Tuska
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 396
    • Pasjonat

    no własnie alternatywy nie ma, ale zeby się podnieżć najpierw trzeba upażć, ja własnie jestem w fazie upadku, niestety troszeczke wiecej czasu mi to zajmuję niż przewidziałam ale to nie znaczy ze nie mam nadziei na optymistyczne akcenty w moim życiu, po prostu teraz mam taki czas gdzie wszystko jest nie tak i „ble”, podobno przechodzi… miejmy nadzieje

    zin
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 182
    • Zapaleniec

    Moim zdaniem w fazie upadku powinno się skupić przede wszystkim na sobie, ale nie na tym jak jest mi źle w życiu, ale na tym, żeby dobrze wyglądać, robić miłe rzezcy, dbać o siebie itd. Wiem, ze w takich chwilach nie ma się na to ochoty, ale uważam, ze powinno się to robić mimo wszystko, a w końcu przyjdzie taki dzień, kiedy zauważysz, że już Cię nic nie boli, już zobojętniałaż. Podsumowując: uważam, że należy się zachowywać tak, jakby żwiat należał tylko do Ciebie nawet jeżli w to nie wierzysz. Wierzę, że to zaprocentuje i wszystko, co dobre samo zacznie do Ciebie przychodzić:)

    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 482
    • Pasjonat

    [quote=”

    P.S. Dodam (co może być istotne dla zrozumienia mojej całej wypowiedzi), że mam już 27 lat i jeszcze nie spotkałem kobiety mojego życia (nie chodzi o kogokolwiek a o tą „Jedyną”, choć zdecydowanie nie szukam ideału) !!![/quote]
    😯 Mam ok. 30 lat ( 😀 ), wielka milosc od pierwszego wejrzenia za soba. A mimo to wciaz wierze, ze jeszcze mnie cos w tym zyciu czeka, ze przyciagne jeszcze jakiegos fajnego chlopa, ze przyciagne milosc i szczescie. Takim pozytywnym nastawieniem. Gdybym pozwolila sobie na chocby chwilke narzekania, nie podnioslabym sie nazajutrz do zycia. Wiem o tym. Tylko nadzieja i wiara powoduja, ze jeszcze zyje. Tyle chcialam powiedziec wszystkim, ktorzy maja JUZ 27 lat 😉

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " :)"

Przewiń na górę