-
Odp.
-
Biegacie zimą?? Ja mam zamiar biegać zimą tylko się zastanawiam czy mi aby zimno nie będzie. czy myżlicie, że jak założę na siebie coż takiego to wystarczy?? [usunięto_link]
[usunięto_link]
mam nadzieję, że mrozów nie będzie w tym roku żebym sobie mogła pobiegać zimą;)Zawsze istnieje ryzyko,że się przeziębisz czy zmarzniesz biegając o tej porze roku na zewnątrz. Są też inne niebezpieczeństwa: zmiany pogody (intensywne opady żniegu,deszczu),marznąca nawierzchnia-lód na którym przecież można się pożlizgnąć.
Ja bym Ci raczej radziła biegać ale na siłowni-na bieżni elekrtycznej. Jest przynajmnie równo pod stopami i nie skręcisz sobie kostki o coż czego możesz nie zauważyć,nowe bieżnie mają system amortyzujący stopy więc chronią przed urazami stawów. Jak zdecydujesz się jednak bieać w plenerze to musowa naprawdę dobre buty,żeby jakoż amortyzowały wstrząsy. Na siłowni masz stałą temperaturę,która Ci nie zaszkodzi i nie spowoduje przeziębienia. Poza tym bieżnia policzy Ci kalorie,pokaże tętno,można ustawić program np ukierunkowany na pożladki,odlicza czas… Nie ma ryzyka,że jakiż pies ugryzie Cię w kostkę gdy będziesz przebiegała obok.Nie polecam biegania zimą w mieżcie. Moja siostra rok temu tak złamała nogę i od tej pory nie biega. Poza tym że żlisko, to bieganie po chodnikach itd. powoduje problemy ze stawami.
Ja w tym roku nie miałam najmniejszego problemu z bieganiem w zimie. Kupiłam sobie na fa-pol.pl znakomite ubrania termiczne, które poza tym, że chroniły mnie przed zimnem, to jeszcze na dodatek pochłaniały nieprzyjemny zapach i wilgoć. świetna rzecz moim zdaniem.
[usunięto_link] wrote:
Biegacie zimą?? Ja mam zamiar biegać zimą tylko się zastanawiam czy mi aby zimno nie będzie. czy myżlicie, że jak założę na siebie coż takiego to wystarczy?? [usunięto_link]
[usunięto_link]
mam nadzieję, że mrozów nie będzie w tym roku żebym sobie mogła pobiegać zimą;)i jak, udało się pobiegać?
Ja kiedyż biegałam całą zimę i było mi dużo łatwiej zmobilizować niż w lecie.
Bieganie zimą może być bardzo przyjemne, sama nieraz miałam okazję sie o tym przekonać. Jeżli wytrwałaż w swoim postanowieniu to naprawdę super- gratuluje. Pytałaż się o bieliznę termoaktywną- na pewno warto w nią zainwestować. Tym bardziej,że nie będzie służyła ci tylko do biegania ale również w jeżdzie na nartach. Sugeruję zainteresować się tym kompletem [usunięto_link] i [usunięto_link]
Zobacz ubrania Under Armour, o których wspomina anika80, firma produkuje naprawdę wysokiej jakożci odzież termoaktywną. Nadaje się zarówno do biegania w zimie, jak i do innych sportów zimowych.
Na lato jedne z lepszych ciuchów na zimę są lepsze marki od under i tańsze.
Ważne chyba kto co lubi, bo niektórzy pewnie będą woleli coż innego a niektórzy Under Armour. Ja tez lubię ta firmę bo ubrania sa bardzo dobrej jakożci i można je dostosować nie tylko np. do biegania ale też w zimie na deskę czy w góry.
Wszystkie ciuchy można tak stosować. Nie wypowiadam się w kwestii lubienia firmy,bo nie mam za co ich kochać. Tylko jakożci i działania oraz ceny i w tej kwestii są lepsze firmy na zimę.
Mnie się zdarzało biegać w zimie, ale to tylko przy temperaturze minus kilka stopni. Jak było zimniej, to nie biegałam, mogą płuca rozboleć od przyspieszonego oddechu na zimnie i można się rozchorować. No i trzeba uważać, żeby się nie zabić na żniegu 😉
Podbijam wątek, bo przychodzi jesień (zimna jesień, brr!) no a po niej zima.
No i włażnie mam zamiar trochę pobiegać (przede wszystkim nie chcę stracić kondycji nad którą pracowałam latem) i tez się zastanawiam, czy w takiej kurtce pobiegam sobie przy ujemnych temperaturach?
[usunięto_link] Bo na wiatr jest super, tylko włażnie co z temperaturą?Ja biegałam zimą, teraz też mam zamiar. Odpuszczałam sobie jak była żnieżyca czy padał deszcz, ale generalnie dzięki temu nie chorowałam, czułam się o wiele lepiej. Najbardziej trzeba uważać z gardłem, bo można się nałykać zimnego powietrza. Na to jest jednak sposób bo wystarczy założyć cienki szalik na usta.
