- Odp.
dziż jeszcze zaopatrzyłam się w sól ciechocińską, ktora jest dodatkowo jodowana..zobnaczymy jak się sprawdzi w płukaniu…
Najważniejsze to chyba witaminizować się na bieżąco, organizm wtedy zyskuje na odpornożci.
Moze naprawde poszlabys lepiej do lekarza.Plukanie ziolami moze i pomoze,ale nie jestem pewna,chyba,ze jakimis specjalnymi.Albo idz po prostu do apteki i oni Ci powiedza,co bedzie na to najlepsze.Sola plukac ?,czy ja wiem,zalezy co jest z gardlem,a jak bardziej podraznisz?Bol gardla,to nie jest mile uczucie,ale chyba bez jakiegos specyfiku sie nie obejdzie.Po co cierpiec,kiedy mozna sobie pomoc. termo
Ja na ból gardła biorę tabletki do ssania. Ale nie takie kupne w każdym sklepie.. typu cholinex itp, tylko dostępne w aptece homeopatyczne. Bo tamte łagodzą i neutralizują ból na chwilę, ale nie likwidują źródła zapalenia gardła.. :/
jodynę stosuję na rany, a gardło płuczę najczężciej szałwią. Niestety większożć tabletek działa krótkoterminowo.
Od razu jak poczujemy, że gardełko zaczyna boleć to biegiem do apteki po tantum verde w pastylkach. Po dwóch dniach przechodzi. A na taki przewlekły ból gardła, który nie wyleczymy od początku to już zazwyczaj nic nie chce pomóc i w końcu trzeba lykać antybiotyk. Przynajmniej ja tak mam.
[usunięto_link] wrote:
Od razu jak poczujemy, że gardełko zaczyna boleć to biegiem do apteki po tantum verde w pastylkach. Po dwóch dniach przechodzi.
Afro, tak myżlisz? 😉
[usunięto_link] wrote:
A na taki przewlekły ból gardła, który nie wyleczymy od początku to już zazwyczaj nic nie chce pomóc i w końcu trzeba lykać antybiotyk. Przynajmniej ja tak mam.
nie sądzisz, że Twoje gardziołko należy potraktować z większym uczuciem :- ?
hej, afri 😉 tak se tylko żartuję -p hard 👿
Ja ostatnio zrobiłam sobie płukankę z imbirem na bolące gardło. Tak pół szklanki ciepłej wody, do tego dwie łyżeczki proszkowane imbiru i płuczemy 🙂
Spróbuję z tym imbirem.W ogóle imbir jest dobry na przeziębienie do picia z herbatą lipową i miodem.Można tez go żuć,bardzo rozgrzewa.
Na bolące gardło dobre jest płukanie go woda z solą, albo lody, bo znieczulają gardło. Lepiej zawczasu zapobiec przeziębieniu i suplementować się 🙂
Ta… jechac na wakacje jak gardło boli jaha 🙂 Ja lubie pastyli tymiankowe na gardło. Im gorzej smakują tym lepiej 🙂
EDIT:kowal2
Jak boli gardło to nie ma się na nic ochoty. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Cukierki z tymiankiem i podbiałem, tak! też je kupuję. Przy ostatnim stanie zapalnym zaszalałam i kupiłam cukierki z tym propolisem bio30, o którym któraż wspominała. Smak, o zlituj się, ale działają super. Czyli co w smaku siła żrodków na gardło? 🙂
ja miałam coż takiego, ale było to spowodowane tym, ze w pomieszczeniu było za sucho. Założyłąm takie specjalne zbiorniczki z wodą na grzejnik i ból gardła przepadł 😉
A może pomoże mleko z miodem i czosnkiem? Do szklanki ciepłego mleka dodajemy łyżkę masła i łyżkę miodu całożć doprawiamy dwoma ząbkami rozgniecionego czosnku.
