- AutorOdp.
- 9 listopada 2007 at 12:47
Zaczęłam się odchudzać w wakacje, schudłam już 12 kg, nagle to wymknało mi się spod kontroli. Nie moge patrzeć na jedzenie, nie mam apetytu, cały czas mi zimno,wypadaja mi włosy, łamią paznokcie,nie mam siły,ochoty na seks. Byłam u lekarza-przepisał mi tabletki na apetyt i witaminy. To nic nie pomogło. Nie wiem co mam powiedzieć mojemu misiowi 🙁 Co się ze mną dzieje ?
9 listopada 2007 at 14:14co to za tabletki „na apetyt”?
9 listopada 2007 at 14:54Citropepsin w kapsułkach
9 listopada 2007 at 15:05[usunięto_link] wrote:
Citropepsin w kapsułkach
jest ten lek w kapsułkach? Ja znam go ale w postaci płynu
9 listopada 2007 at 15:35Baby22
Mam pytanie: Co zrobilas,ze schudlas 12kg.???
I ile Ci to zajelo czasu???Pozdrawiam 🙂
9 listopada 2007 at 17:23Zrezygnowałam z gazowanego i alkoholu,słodyczy,ziemniaków,chleba, intensywnie ćwiczyłam,ograniczałam. Zajęło mi to ok.3 miesięcy
9 listopada 2007 at 19:28Baby22
Pytam bo ja tez jestem w trakcie odchudzania i musze przyznac,ze jest mi bardzo ciezko….
Walcze od trzech tygodni i pozbylam sie zaledwie czterech kg.,a przedemna jeszcze kolejnych osiem…Musze sie jednak przyznac,ze ostatnio troche przesadzilam. Dwa razy zaslablam w pracy i troche sie przestraszylam. Ale co tam…
Dzieki za szybki odpis. Pozdro 🙂
9 listopada 2007 at 20:06[usunięto_link]
Baby22
Pytam bo ja tez jestem w trakcie odchudzania i musze przyznac,ze jest mi bardzo ciezko….
Walcze od trzech tygodni i pozbylam sie zaledwie czterech kg.,a przedemna jeszcze kolejnych osiem…Musze sie jednak przyznac,ze ostatnio troche przesadzilam. Dwa razy zaslablam w pracy i troche sie przestraszylam. Ale co tam…
Dzieki za szybki odpis. Pozdro 🙂
4 kilo w trzy tygodnie to dużo. Odchudzac sie trzeba z głową, bo inaczej to można sobie tylko zaszkodzic. Sama piszesz, że zasłabłaż ostatnio, i to dwa razy w dodatku…
10 listopada 2007 at 08:10Droga Abi
Nie mysl,ze sie glodze czy cos w tym stylu-NIE !
Jem wszystko ale w malych ilosciach(pomijajac oczywiscie slodycze czy slodkie napoje),odpuscilam sobie kolacje i do tego sporo sie ruszam. To,ze zaslablam to chyba wynik przemeczenia w pracy noi oczywiscie brak witamin. Staram sie kontrolowac swoja diete,nic za wszelka cene.
Pozdrawiam 🙂
10 listopada 2007 at 08:52Ja ostatnio szybko chudne. Przy wzrożcie 165 cm waże 48 kg. Radze Ci uważać na siebie przy odchudzaniu
10 listopada 2007 at 09:21Baby22
Mnie do Ciebie jeszcze dluuuga droga!!!
Ja przy wzroscie 165 waze70kg.,takze jeszcze troche mi zejdzie zanim dojde do mojej wymazonej wagi….nie wiem moze do 60kg….
Tak szczerze mowiac to nie mam pojecia jak dlugo jeszcze wytrzymam. Strasznie lubie jesc i nigdy nie moglam zchudnac wiecej niz 3kg 😕
Nawet jak bylam na diecie przed moim slubem nie dalam rady,majac tak silna motywacje….Ale jestem dobrej mysli….
Pozdrawiam 🙂
10 listopada 2007 at 12:46Zycze Ci zebys wytrzymała. Bądz dobrej myżli. Najgorsze jest to że znajomi mówią że jestem teraz przerazliwie chuda a ja wcale tego nie widze !
10 listopada 2007 at 14:21Baby22…
Tak tez odrazu pomyslalam,ze musisz byc bardzo chuda wazac 48kg. przy takim wzroscie. Mam jako takie wyobrazenie Ciebie bo moja siostra jest tego samego wzrostu i wazy 50kg. Ona raczej stara sie przytyc bo wszedzie gdzie to mozliwe stercza jej kosci….
Nie chcialabym sie wymadrzac ale chyba powinnas przystopowac. Jestem pewna,ze wygladasz dobrze i nie musisz sie juz odchudzac. Ale to tylko moja opinia,zreszta Ty pewnie wiesz co robisz….
10 listopada 2007 at 14:26[usunięto_link]
Baby22…
Tak tez odrazu pomyslalam,ze musisz byc bardzo chuda wazac 48kg. przy takim wzroscie. Mam jako takie wyobrazenie Ciebie bo moja siostra jest tego samego wzrostu i wazy 50kg. Ona raczej stara sie przytyc bo wszedzie gdzie to mozliwe stercza jej kosci….
Nie chcialabym sie wymadrzac ale chyba powinnas przystopowac. Jestem pewna,ze wygladasz dobrze i nie musisz sie juz odchudzac. Ale to tylko moja opinia,zreszta Ty pewnie wiesz co robisz….
Też tak myżle. Masz zbyt niski wskaźnik BMI. według tego wskaźnika powinnaż ważyc NAJMNIEJ 50 kg. A najlepiej to troche więcej. Nie odchudzaj się już
10 listopada 2007 at 14:26Jakoż nie mam siły zjeżć cokolwiek, nie mam ochoty
- AutorOdp.