- AutorOdp.
- 17 marca 2008 at 20:13
ja ciągle słysze ze mam przestać bo sobie zaszkodze i ze jestem juz chuda i wogóle 😛
tiaa, wiem no przyzwyczaili sie ze jest mnie kawałek 😛 ( 22 kg schudłam od czerwca ubiegłego roku)
waże 59 kg przy wzroscie 175 wiec to jeszcze nie jest MAŁO, a wręcz za dużo, nie moge patrzeć na swoje okrutnie grube tłuste nogi i tyłek :/
20 marca 2008 at 08:07[usunięto_link] wrote:
jważe 59 kg przy wzroscie 175 wiec to jeszcze nie jest MAŁO, a wręcz za dużo, nie moge patrzeć na swoje okrutnie grube tłuste nogi i tyłek :/
Jak czytam cos takiego to az sie we mnie gotuje 👿
Mam 3 cm mniej i 4 kg wiecej i jakos moge patrzec na moje nietluste nogi i tylek.A swoja droga podziwiam ze dalas rade schudnac az tyle
20 marca 2008 at 17:14hmm ja siebie tez podziwiam tylko ze zauważyłam jak sie przez to zmieniłam… każdego terazx obceniam pod względem figury i w ogóle :/ czepiam sie każdego wałeczka tłuszczu i uparcie chce mieć jak najładniejsze ciało.
Jak nie akceptowałam swoich kg tak teraz nie akceptuje swoich wystajacych kożci 🙁 al4e i tak sie odchudzam dalej bo chce wysmuklić nogi tylko ze teraz to praktycznie same ćwiczenia 🙂21 marca 2008 at 13:17[usunięto_link] wrote:
hmm ja siebie tez podziwiam tylko ze zauważyłam jak sie przez to zmieniłam… każdego terazx obceniam pod względem figury i w ogóle :/ czepiam sie każdego wałeczka tłuszczu i uparcie chce mieć jak najładniejsze ciało.
Jak nie akceptowałam swoich kg tak teraz nie akceptuje swoich wystajacych kożci 🙁 al4e i tak sie odchudzam dalej bo chce wysmuklić nogi tylko ze teraz to praktycznie same ćwiczenia 🙂jakie stosujesz ćwiczenia na nogi? bo ja mam tak okrutnie grube łydki:(
22 marca 2008 at 10:07skakanka, rowerek ( na razie stacjonarny ale juz nie długo sezon rozpoczynam 😛 kurde znowu nie będe mogła chodzić cały czas ale dla rowerka to ;D sie pożwięce – mam problemy z kolanem i w sumie nie powinnam 😛 ) kłade sie na plecach i wyprostowane nogi podciągam do tłowia, potem zginam je na przemian, staje i robie wymachy – tył przód + boki, duuuzo chodze, na łydki to staje na krawędzi schodka przodem to kolejnego tak ze stoje na palcach na schodku i opuszczam pięty maksymalnie w dół i podciągam do góry 😛
hmmm co ja jeszcze robie, a wiem staje w rozkroku i opuszczam tłów do doło ( takie pół przysiady ), czasem właczam sobie muzyczke i robie to co zapmiętaam z aerobiku jakież wymachy, przekłądania nog itd
31 marca 2008 at 20:09[usunięto_link] wrote:
skakanka, rowerek ( na razie stacjonarny ale juz nie długo sezon rozpoczynam 😛 kurde znowu nie będe mogła chodzić cały czas ale dla rowerka to ;D sie pożwięce – mam problemy z kolanem i w sumie nie powinnam 😛 ) kłade sie na plecach i wyprostowane nogi podciągam do tłowia, potem zginam je na przemian, staje i robie wymachy – tył przód + boki, duuuzo chodze, na łydki to staje na krawędzi schodka przodem to kolejnego tak ze stoje na palcach na schodku i opuszczam pięty maksymalnie w dół i podciągam do góry 😛
hmmm co ja jeszcze robie, a wiem staje w rozkroku i opuszczam tłów do doło ( takie pół przysiady ), czasem właczam sobie muzyczke i robie to co zapmiętaam z aerobiku jakież wymachy, przekłądania nog itd
dziękuję, próbuję:) zabawa jest niezła, zwłaszcza przy muzyce:)
- AutorOdp.